1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 11
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-08-05, 19:03   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu, tak bardzo mi przykro. Przyjmij moje najszczersze kondolencje [*]
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-08-03, 09:35   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu,
jestem z Wami myślami, życzę Ci dużo sił!!
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-16, 17:50   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Doczytałam więcej w wątku kciukowym:), jesteście wielcy, że tak szybko to wszystko ogarnęliście. Teraz zdrówka, spokoju dla Tatki i odpoczynku.
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-12, 16:00   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu, to cudowna wiadomość, od poniedziałku takie dobre nowiny:) cieszę się bardzo, że Tato zakwalifikował się do GK. Wszystko się dobrze ułoży, czekamy na same dobre wiadomości.
Uściski:)
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-09-21, 20:29   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu, doskonale rozumiem Twoje obawy o Tatkę, cokolwiek by nie bolało, to pierwsze co to się człowiek zastanawia czy to nie przerzut:(, ja nawet od momentu wykrycia tego cholerstwa u mojej Mamy to nie mogę na Nią patrzeć tak swobodnie, tak jakby nigdy się nic nie stało, nie ma dnia, żebym nie myślała o tej chorobie> Mieszkam w Danii, przeważnie to ja dzwonię do Mamy, ale czasem jak to ona do mnie zadzwoni to serce mi wali jak oszalałe, bo boję się, że się źle czuje itd. Taka nieprzewidywana jest ta choroba, że w sumie to cała rodzina w pewien sposób "choruje" na to paskudztwo:(.
Pozdrawiam z deszczowej Danii...Prześlijcie trochę słoneczka:)
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-05-23, 18:16   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu,
cieszę się, że Tata do siebie dochodzi, wróci do domu to będzie już tylko lepiej, w szpitalu nic dziwnego, że jakiś smętny, może to ma związek z "życzliwością" pielęgniarek, które raczej pracują "za karę", bo ich zachowanie o tym świadczy. Myślę, że wielu z nas lub przynajmniej naszych bliskich spotkała "niezwykła uprzejmość i życzliwość" pań pielęgniarek.... a szpitale przyjaźne dla pacjenta:) Pozdrawiam Cię gorąco a Tacie szybkiego powrotu do zdróweczka:)

[następne komentarze]
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-19, 20:07   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Katarzynko, nic fachowego nie poradzę, bo się kompletnie nie znam. Ale mogę Ci powiedzieć jedno, że bardzo często zaglądam do Twojego wątku, śledzę go i czerpię wszystko, co mogłoby mi się przydać w walce mojej Mamy z tym "dziadostwem". Bardzo mocno trzymam kciuki za Twojego Tatę i Waszą rodzinkę, mam nadzieję, że dacie radę, że Taty wyniki się poprawią i będzie miał wymienioną endoprotezę i że Twoj niepokój szybko zniknie. Doskonale Cię rozumiem, że żyjecie jak na bombie - to tak samo jak my. Moja Mama jedzie w pon. po odbiór wyniku z biopsji tarczycy, a w środku tygodnia dostanie wynik z nadnercza - także również nerwówka na maxa. Trzymaj się ciepło, a Twojemu Tacie życzę szybkiej regeneracji i powodzenia przy wymianie endoprotezy.
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-16, 22:36   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Ten ból po operacji, to pewnie tak szybko nie minie, moja mama tak samo cierpi, nie ma dnia bez czegoś przeciwbólowego, też myślałam, że ten ból szybciej minie, ale im więcej czasu mija, to bardziej sobie zdaję sprawę jak bardzo poważna jest taka operacja.
Głowa do góry, na pewno hemoglobinka wzrośnie i operacja będzie pomyślna. Skoro tyle tato przeszedł to da radę jeszcze i na to. Zmobilizuj go, żeby psychika nie siadła. A nie da rady podnieść tej hemoglobiny jakimiś sokami z warzyw itd? Moja mama pije codziennie i wyniki przed każdą chemią ma super.
Na pewno będzie dobrze, musi być:) Będę trzymała kciuki za dalsze Wasze zmagania:) Pozdrowienia i dużo zdrówka dla Taty.

[ Dodano: 2011-02-16, 22:41 ]
Teraz się doczytałam dopiero, że to chodzi pewnie o ten ból biodra:), a ja przewrażliwona bólem po operacji płuc jeszcze jestem, więc przepraszam za małe "roztrzepanie". Ściskam.
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-01, 21:56   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Widzisz Kasiu, wszystko się dobrze układa, najważniejsze, że na strachu się skończyło:) teraz tylko następna szybka i pomyślna operacja i Tato będzie śmigał:) Bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy, zawsze to jakaś nadzieja i dla mojej mamy. Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-02-01, 21:57 ]
A teraz może skup się trochę na sobie, odpędź w cholerę tą migrenę i głęboko odetchnij, na pewno ulży;)
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-01-27, 20:26   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Kasiu,
na tą chwilę nie myśl o najgorszym, wiem, że to jest ogromny stres to całe czekanie do poniedziałku, ale odłóż te wszystkie złe myśli na bok, wierzę głęboko, że to blizny. Dużo zdrówka dla Twojego Taty!
  Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
agi101

Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-01-27, 19:55   Temat: Guz wycięty, ale...co dalej?
Katarzynko!
Głowa do góry, musi być dobrze, proszę Cię o same dobre wiadomości, bo Twój wątek jest mi bardzo pomocny, (moja mama też po operacji) więc nie strasz mnie, że to może być jakaś wznowa. Na pewno tak nie jest, trzymam mocnoooo kciuki!!! Trzymaj się ciepło.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group