Znalezionych wyników: 54

Witam
Choruję na refluks kwaśny (5 lat) i żółciowy (3 lata), mam w przełyku tuż nad wpustem wypustkę koloru łososiowego, nie wiem jakiego ostatecznie rozmiaru, bo część gastrologów albo jej nie zauważa podczas gastroskopii, albo mam napisane dł 1.5 cm-2.5 cm (2 lata temu), na przedostatnim badaniu dł. 5 mm-1 cm (2014), a ostatnio niby jej nie ma. Wyniki badań hist-pat. biopsji pobranej z dolnej części przełyku zawsze wychodzą dziwnie. Gastrolodzy w opisie dla patomorfologa piszą zawsze: okolica dolna cz. przełyku, krótki przełyk baretta? w obserwacji bądź podejrzenie, po czym otrzymuję nietypowe wyniki:

Hist-pat rok 2012 Zakład Patomorfologii Wrocław:
Przełyk: gastritis chronica levis

Rok 2013 Kraków :Szpital Uniwersytecki II Klinika Chirurgii Ogólnej
Dane kliniczne: wyc. 8 Okolica: przełyk

Otrzymano:2013-09-02 530-36-04
1. Fragmenty błony śluzowej części wpustowej żołądka. W blaszce właściwej umiarkowane, głównie jednojądrzaste nacieki.
2. Strępek błony śluzowej przełyku.
3. Fragmenty błony śluzowej części wpustowej żołądka, częściowo pokryte nabłonkiem paraepidermoidalnym. W blaszce właściwej obfite, mieszanokomórkowe, leukocytarne nacieki.
4. Ecchymoses mucosae corporis ventriculi.

Rok 2014 Zakład Patomorfologii Wrocław
Przełyk: Gastritis chronica corporis levis :?ale?:

Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Na tej podstawie gastrolodzy piszą zawsze notkę, że nie ma hist-pat. potwierdzonych cech przełyku Baretta. Nie mam obecnie zastosowanego żadnego leczenia, gdyż nie reaguję na leki typu IPP z racji refluksu żółciowego, nie mam też zaleconego nadzoru endoskopowego, gdyż żaden patomorfolog nie napisał wprost słowa metaplazja jelitowa lub przełyk Baretta. Czym zatem jest wypustka z nabłonkiem gruczołowym trzonu żoładka w przełyku? Czy jest to niebezpieczne i jak powinno się dalej ze mną postępować? Wiem, że czasami wypowiadają się na forum specjaliści z zakresu patomorfologii. Czy ktoś może mi coś podpowiedzieć, co dalej robić, dlaczego wychodzą tak dziwne wyniki, czy mam metaplazję Baretta, czy nie i do kogo się udać, kto potrafi postawić właściwe rozpoznanie i ma doświadczenie w rozpoznawaniu metaplazji baretta.

Wyrazy współczucia ::rose::

Witaj
3 lata temu miałam usuwanego guza ze stopy, wynik h-p to GIANT CELL TUMOR OF TENDON SHEATH. Napiszę od razu, że zmiany te z reguły są łagodne. Jestem zaskoczona, że masz tak obszerny opis badania h-p, ja mam tylko na wyniku napisane rozpoznanie, stąd nie wiem, czy zmiana została usunięta kompletnie. Guzy olbrzymiokomórkowe tkanek miękkich, pochewek ścięgien itp. rokują lepiej niż guzy zlokalizowane na kości i łatwiej się je też leczy, ale głównie chirurgicznie. Oczywiście istnieje ryzyko wznowy miejscowej i dochodzi do tego po nieradykalnym uśnięciu. Z moim wynikiem h-p byłam na konsultacji u prof. Rutkowskiego w Warszawie, powiedział mi, że zmiana jest łagodna i na tym etapie zakończony jest etap leczenia. U Ciebie guz z dużym prawdopodobieństwem nie został usuniety w całości, stąd może odrosnąć, czeka Cię najpewniej powtórny zabieg lub obserwacja. Najlepiej, abyś na konsultację udała się do prof. Rutkowskiego w CO w Warszawie, zanim ktoś źle poprowadzi Twoją terapię. Jeśli chodzi o radioterapię, ja na Twoim miejscu porządnie bym się nad tym zastanowiła i przeanalizowała zalety i wady tego rozwiązania i przede wszystkim poradziłabym się prof. Rutkowskiego. Jeśli chodzi o mnie, to jechałam do prof. z Wrocławia. Aniu wypożycz bloczek parafinowy oraz preparaty z zakładu patomorfologii i zawieź je do CO w Warszawie do ponownej analizy. Możesz wysłać e-mail do prof. Rutkowskiego (zawsze odpowiada) opisując swój przypadek i zamieszczając wyniki badań.

E-mail: rutkowskip@coi.waw.pl

Na tym etapie zachowaj spokój, ja jestem 3 lata po operacji i jest ok.
Pozdrawiam
Ania :-D

Joannawx, jaki typ nowotworu ma twój brat: płaskonabłonkowy, czy gruczołowy przełyku? Jaki stopień zaawansowania? Czy brat cierpiał na chorobę refluksową ( miał zgagę, zarzucanie pokarmu do przełyku, odbijania od kilku lat)?
Na zgagę najlepsze są leki typu Inhibitory Pompy Protonowej, ale ich zażywanie musi zlecić prowadzący onkolog.

Edyta, czy tata miał wykonywaną gastroskopię? Jeśli nie, myślę, że dobrze byłoby zrobić, to badanie ze względu na wymioty krwią, prawdopodobny naciek żołądka w obrazie tk. oraz duża utatę wagi.

Chciałam w imieniu rodziny Basi podziękować za wpisy na forum: kondolencje oraz za okazaną pomoc i wsparcie, jakie otrzymała od Was Basia. To miłe, że tak wiele osób o niej pamięta. Ciężko jest pogodzić się z jej odejściem. Rozmawiałam z Basią na tydzień przed jej śmiercią, pytała:" czy , wyjdzie z tego"?..."odpowiedziałam, że tak"... (wierzyłam w to do końca). Tego dnia poczuła się znacznie lepiej, wróciły jej siły i optymizm. Niestety stało się inaczej...Została pustka, żal i tęsknota. Jej 5 letnia córeczka, codziennie używa słów "jak mama wróci do domu..." A mężowi Basi z bólu pęka serce. Na szczęście zdecydował się skorzystać z pomocy psychologa. Wiem, że Basia chciałaby wszystkim chorym na czerniaka powiedzieć, że nigdy nie wolno się poddawać, to że jej się nie udało, nie znaczy, że innym się nie uda. Nie chciałaby, aby jej śmierć Was przestraszyła, czy zniechęciła do leczenia, walki...
Podaję linki do zdjęć Basi oraz strony pamiętamy- zapal świeczkę:
http://zapodaj.net/cc80ba6c855c5.jpg.html
http://zapodaj.net/10f457a7e4d75.jpg.html
http://barbarabielatpiork...om.pl/index.php

x_T_o_x
Ja miałam na wyniku h-p napisane pod znamieniem typu brzeżnego przewlekły naciek zapalny. Ostatecznie okazało się, że jest, to znamię typu Halo. Naciek limfatyczny nie musi oznaczać nic złego . Pozdrawiam.

Kochani.
Nasza Basieńka odeszła. :cry:

Pogrzeb jest jutro 08.01. 13 w Przytocznej w kościele o godz 12.
Basia odeszła w domu w otoczeniu najbliższych. Basia walczyła do końca, dzielnie. Nie bała się śmierci.

"Odpoczywaj w Pokoju Basiu. Już Cię nic nie boli. Jesteś naszą Bohaterką. "

Basia (Bajda) w Wigilię miała atak padaczki, trafiła do szpitala i jest tam do dnia dzisiejszego. :uuu:

Proszę pomódlcie się o jej powrót do zdrowia.

Witaj Hejka
Mój mąż ma zespół Gilberta, w badaniach zawsze ma podwyższony poziom bilirubiny i czasem zażółcenie białek oczu i skóry, oprócz tego żadnych innych objawów. W gastroskopii masz stwierdzony refluks żółciowy i zanikowe zapalenie żołądka, które może przejść w metaplazję jelitową i prowadzić do raka żołądka Czy miałaś robiony test na helicobacter pyroli? Ta bakteria najczęściej jest przyczyną zanikowego nieżytu żołądka, IPP w tak krótkim czasie nie spowodowałyby takiego stanu, ja zażywam te leki od 4 lat i tak nie mam. Możesz wykonać badanie na przeciwciała przeciw komórkom okładzinowym żołądka, ale najpierw test na helicobacter. Ewidentnie masz też stan zapalny pęcherzyka żółciowego (pogrubiałe ścianki), najczęstsza przyczyna : kamica lub lamblie. Czy amylazę w surowicy krwi masz w normie? Wykonaj MRCP, ewentualnie ERCP. Nie lekceważ objawów, musisz być pod stałą kontrolą gastrologa. Myślę, że na dzień dzisiejszy nie masz problemu onkologicznego, nic na to nie wskazuje. Ale biorąc pod uwagę historię twojego taty, należy być czujnym. Czy lekarz przepisał Ci oprócz IPP także Ursofalk lub Proursan? Jestem 8 miesięcy po cholecystectomii i także mam żółciowe zapalenie żołądka, ale nie zanikowe oraz od 4 lat refluks żołądkowo-przełykowy.
Pozdrawiam

Witam
Mam już ostateczne rozpoznanie guza ze stopy:
GIANT CELL TUMOR OF TENDON SHEATH
Prawdopodobnie zmiana nie została wycięta w całości (guz wyłuszczono), wiec możliwa jest wznowa miejscowa, ale co mi tam, nie jest źle. Teraz tylko kontrole, co 6 miesięcy i będzie ok.
Pozdrawiam serdecznie

Kasia12
Gdzie we Wrocławiu, w jakim Zakładzie Patologii znajdują się wycinki? Jeśli na Borowskiej, Marcinkiewicza, to nie będziesz miała żadnych problemów z wypożyczeniem materiału. Musisz napisać podanie o wypożyczenie i tyle. W podaniu musisz zaznaczyć, że prosisz o szkiełka i bloczek parafinowy. Napisz do mnie na pw.

Kasia12
Koniecznie jedzcie do Warszawy do prof. Rutkowskiego. Możliwe, że zleci interferon, słyszałam też, że podobno w maju ma być nowy nabór do terapii lekiem: ipilimumab.
Pozdrawiam

Witam
Byłam w lutym u prof. Rutkowskiego, moje preparaty poszły do ponownej analizy. Mam pytanie, czy gdyby wyniki wyszły złe, to jest szansa, ze dostałabym telefon z CO z Warszawy, że mam się zgłosić? Miałam w sprawie wyniku skontaktować się z prof. Rutkowskim, ale zapodziałam gdzieś kartkę z numerem do niego i e-mailem, który dostałam na wizycie. Czy ktoś z Was forumowicze ma adres e-mail i numer tel. do profesora? Dzwoniłam na patomorfologię, podobno jakiś wynik mój już jest, ale kazali kontaktować się z profesorem.

Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim przypadkiem, cenne informacje dotyczące badań histopatologicznych oraz wyjaśnienie nieścisłości. Wysłałam Panu prywatną wiadomość.
Pozdrawiam serdecznie