1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
asia19
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-08-05, 23:29 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Droga Kasiu, tak strasznie mi przykro.. Wasza historia była tak bliska mojemu sercu.. Mam nadzieję, że Tam będzie lepiej Twojemu Tatusiowi...
Przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia. |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
asia19
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-07-14, 12:48 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36, lepiej chyba dołożyć te 100 zł więcej, jeśli macie pieniążki, i zrobić to w lepszym ośrodku- gdzie mają w miarę nowy/dobry sprzęt.
To super, że Tata wreszcie odzyskał sprawność i nie cierpi.
Pozdrowienia z Mazowsza |
Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
asia19
Odpowiedzi: 713
Wyświetleń: 198955
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-07-14, 09:51 Temat: Guz wycięty, ale...co dalej? |
Katarzynka36, to dobrze, że rtg czyste. Oczywiście TK jest najlepszym badaniem, ale sama wiesz, jaki to stres dla pacjenta i dla Was. U nas w Płocku to badanie- TK klp kosztuje ok. 500 zł.
Tata jak się czuje z tą nową endoprotezą? Co do wizyty- z jednej strony to jest tak, że my, bliscy chcemy żeby lekarz porozmawiał z nami o konkretach- w prawo bądź w lewo, takie badanie czy takie. Ale ja sama wiem, że taka rozmowa o wszystkim i niczym też rozluźnia sytuację.
Co do czasu oczekiwania- to niestety standard. Nie ma mowy, żeby szybciej się wywinąć. Ostatnio mój Tata pojechał z rodzeństwem do swojego lekarza do CO Wa-wa o godz. 5, miało być szybko, a wrócił i tak dopiero o 16. 2 godziny się jedzie w jedną stronę.
Niech Twój Tata się regeneruje i nie stresujcie się na siłę tym TK- może za jakiś czas? Powodzenia i duużo zdrowia! |
|
|