Na odbudowanie białych ciałek mama moja dostawała 24 godziny po chemioterapii zastrzyk albo serię 5 zastrzyków raz było tak, raz tak ale parametry krwii się odbudowały. Może warto zapytać lekarza prowadzącego o to. Mama piła dodatkowo sok z buraków czy pomagało nie wiem ale mama dostawała chemię więc możliwe że jednak soczek coś pomagał.
Pozdrawiam serdecznie
U nas było podobnie. Mamie nie mogli wkłuć się w żyły i pielęgniarka kazała nam na noc robić okłady z liści kapusty. Tak też robiliśmy i chyba pomogło.
Trzeba się stosować do zaleceń lekarza. Moja mama miała wlewy cisplatyna+etopozyd i miała pić bardzo dużo ( cisplatyna działa toksycznie na nerki ) z tego co czytam to mama Twoja dostaje również cisplatynę ale w przypadku chorób nowotworowych wszystko trzeba uzgodnić z lekarzem.
W każdym razie żaden z lekarzy nie zabraniał mojej mamie pic dużo wody wręcz usłyszałem, że mama powinna być przewodniona.
Pozdrawiam
Pić napewno, jest udowodnione działanie cytostatyków na choroby nowotworowe dlatego tak szeroko na całym świecie są stosowane. Rozmawiałem z koleżanką, która pracuje na oddziale onkologicznym w Oslo i możesz mi wierzyć tam schematy leczenia onkologicznego stosuje się takie same. Leczenie onkologiczne do lekkich nie należy ale i przeciwnik nie byle jaki.
Trzymam kciuki za rychłą poprawę.