1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Wydzielony z tematu: Moja przygoda z czerniakiem |
bajkaa
Odpowiedzi: 105
Wyświetleń: 38713
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-12-13, 10:10 Temat: Wydzielony z tematu: Moja przygoda z czerniakiem |
tojo67, to szalenie przykra wiadomość... oby nie cierpiał... oby jakimś cudem stanął na nogi... daj Boże. |
Temat: Wydzielony z tematu: Moja przygoda z czerniakiem |
bajkaa
Odpowiedzi: 105
Wyświetleń: 38713
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-12-11, 10:15 Temat: Wydzielony z tematu: Moja przygoda z czerniakiem |
Dzień dobry Córko p. Tomka:)
Dziękujemy za kontakt z nami, i za to, że wiemy co się dzieje z Twoim Tatą. Myślę, że możesz tu szukać rad czy pomocy. Nie jesteśmy w większości specjalistami, ale zawsze chętnie się dzielimy swoim doświadczeniem czy wiedzą.
Wczoraj odczytałam Twój wpis o stanie Taty, i zamarłam....Tojo67 pisał, że po wartowniku, w którym były przerzuty miał limfadenektomię radykalną. Czyli ścieżka jego leczenia była prawidłowa i szybka... O ile pamiętam, w węzłach pachwinowych nie było przerzutów, zatem nic nie wskazywało na tak agresywny rozwój choroby. To uspokaja, ale to nie jest koniec leczenia nigdy. Pacjenci po chirurgii zostawiani są trochę sami sobie, i po prostu czekają... I to jest w tym wszystkim przerażające.
Teraz... jest jak jest. Musisz dbać o Tatę. Wiem, że to trudne dla Ciebie, ale dla niego to na pewno jeszcze trudniejsze. Stan sprawności WHO4 to konieczność leżenia w łóżku cały czas. Mam nadzieję, że organizm Taty się nie podda. To są częste przypadki, że pomimo małych szans ktoś nagle nabiera sił:)
Być może medycznie niewiele można zrobić (sporo p. prof. Rutkowski to potwierdza), ale psychicznie można wiele zdziałać. Tata potrzebuje wsparcia, wiary w niego, ciepła, bo w jego aktualnym stanie to chyba teraz najważniejsze.
Serdecznie pozdrów go od mnie, tym bardziej, że ja i on mamy bardzo podobny stan początkowy czerniaka. Ślę mu fluidy siły... by się nie poddawał! |
Temat: Wydzielony z tematu: Moja przygoda z czerniakiem |
bajkaa
Odpowiedzi: 105
Wyświetleń: 38713
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-12-29, 12:00 Temat: Wydzielony z tematu: Moja przygoda z czerniakiem |
tojo67,
trzymam kciuki za dobre wieści
Przejrzałam Twój watek, i o ile dobrze zrozumiałam, przeszedłeś limfadenektomię pachwinową radykalną?
Jeśli tak, to mamy podobnie, tyle, że ja miałam to kilka miesięcy temu. Czeka Cię mała walka z nogą i obrzękiem limfatycznym. Jeśli masz jakieś pytania - chętnie Ci pomogę, podzielę się moim doświadczeniem.
Ślę uściski na Nowy Rok |
|
|