Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja |
bea
Odpowiedzi: 411
Wyświetleń: 124585
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-09-06, 08:04 Temat: Rak śluzówki policzka z przerzutami, rekonstrukcja |
Kochana Dronko! Nie wiem czy Ci pomoge, ale krotko opisze jak bylo z podawaniem kroplowek mojemu tacie. Otoz byly one podawane do momentu, kiedy lekarz nie stwierdzil, ze przestaja pracowac poszczegolne organy.Potem juz pozwolilsmy tacie odchodzic bez pobudzania serca. Z forum znalam opinie w sprawie kroplowek i tez balam sie przedluzenia cierpienia tacie, ale w mojej ocenie lekarz postapil wlasciwie. Tata odszedl spokojnie.Pozdrawiam.
[ Dodano: 2015-09-06, 09:07 ]
*kiedy lekarz stwierdzil- oczywiscie |
Temat: Prosimy o pomoc dla Hospicjum Onkologicznego (1% podatku) |
bea
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 26839
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2012-04-28, 10:27 Temat: ja też:-) |
mój 1% przekazałam, zgodnie z prosbą DSS |
Temat: co oznacza ten wynik? |
bea
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 16408
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-02-18, 21:09 Temat: co oznacza ten wynik? |
Dziekuję, ja100. Czytam równiez Twój wątek, kibicuję Ci i jestem pełna podziwu dla Twojej postawy. |
Temat: co oznacza ten wynik? |
bea
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 16408
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-02-17, 20:12 Temat: co oznacza ten wynik? |
Prognozowane pół roku życia mój tatuś wydłużył do dwóch lat i 4 miesięcy. Zmarł 4 lutego trzymany za rękę przeze mnie i moją córkę.
Wszystkim przerażonym, wątpiącym podaję skrótowo przebieg naszej walki o dłuższe życie mojego tatusia.
2 X 2009- diagnoza- gruczolakorak odbytnicy z licznymi, drobnymi przerzutami do wątroby,
X 2009- IV 2010- X cykli chemioterapii wg schematu FOLFOX 4- przerwana z powodu leukopenii,
VII 2010 ,resekcja guza odbytnicy, drenaż jamy brzusznej,
X2010-V 2011 - XII cykli chemioterapii wg schematu CLF1,
Do połowy listopada, oprócz skutków ubocznych chemioterapii, żadnych objawów choroby.
Po tym czasie narastająca duszność- leczenie antybiotykami, Metypredem i Dexavenem- bez poprawy, rtg pokazało liczne przerzuty na płucach, wtedy zabieg toratoskopii i pleurodezy talkowej.
Od tego czasu tatuś bardzo słabł, cierpiał na bezsenność, stracił apetyt.
Nad ranem 6 stycznia dostał udaru niedokrwiennego, który spowodował prawostronny niedowład i afazję.
O objawach nadchodzącej śmierci napiszę, jak pozwoli mi moja psychika.
Dziekuję twórcom, moderatorom i piszącym na tym forum za wiedzę, którą tutaj otrzymałam podczytując wiele wątków. |
Temat: Nasze Forum FINALISTĄ w konkursie "e-wolontariat" |
bea
Odpowiedzi: 464
Wyświetleń: 148270
|
Dział: Życie Forum Wysłany: 2011-12-14, 16:52 Temat: Nasze Forum FINALISTĄ w konkursie "e-wolontariat" |
trochę jestem spóżniona, głosuję od dzisiaj, ale za to do samego Sylwestra:-))) |
Temat: Guzek na podniebieniu miękkim |
bea
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 17305
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-11-05, 20:28 Temat: Guzek na podniebieniu miękkim |
Kasiu82, jestem po wycięciu guza na podniebieniu miekkim. Przed operacją miałam robioną biopsję , potem jeszcze pobierany wycinek. Mój guz był osadzony jakby wewnątrz podniebienia i dzisiaj musze nosic specjalna wkładkę ułatwiającą mi mówienie. Razem ze mną operowana była młoda dziewczyna (ze stwierdzonym tumor mixtus), która również miała guza w tym samym miejscu, ale prawie cały osadzony był z kolei do wewnątrz jamy ustnej. Ta dziewczyna dostała wkładkę, ale tylko do wygojenia ranki.
Napisz, co Ciebie niepokoi, co chciałabys wiedziec, chętnie odpowiem na Twoje pytania. |
Temat: Guzy endometrium |
bea
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 22294
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-03-09, 12:56 Temat: witaj, nika |
Miałam wykonywany zabieg abrazji dwukrotnie, za każdym razem w innym szpitalu. W obu przypadkach odbywał się w gabinecie zabiegowym, ale za drugim razem przygotowana byłam do ewentualnego przewiezienia na salę operacyjną.
Jeśli chodzi o szczegóły to myslę, że wszystko zależy od reguł obowiązujących w danym szpitalu. Na pewno wygodniej jest miec piżamkę i majteczki na noc, natomiast w ciągu dnia, kiedy poddawaną się jest kontroli, lepiej miec na sobie dłuższą koszulkę.
Nie martw się! Dasz radę! Te zabiegi nie należą do bardzo inwazyjnych!
A guzek? Oczywiście, że może był guzkiem łagodnym, materiał będzie oddany do badania, ale to standard. |
Temat: Porady rentowo-zasiłkowe etc. |
bea
Odpowiedzi: 814
Wyświetleń: 314251
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2010-03-08, 20:00 Temat: Porady rentowo-zasiłkowe etc. |
Zuza, może ja spróbuję Ci pomóc.
Wniosek o ustalenie stopnia niepełnosprawności składa się w Powiatowym Zespole d/s Orzekania o Niepełnosprawności. Potem staje sie na tzw. komisji- decyzja przychodzi pocztą. Jesli jest pozytywna to można starać się o legitymację osoby niepełnosprawnej, którą wydaje tenże urząd, a w wydziale komunikacji na podstawie orzeczenia można dostać kartę parkingową, upoważniającą do wjazdu i parkowania w miejscach normalnie niedozwolonych.
Z orzeczeniem o niepełnosprawności zgłasza się w Mops-ie, wypełnia wniosek o zasiłek pielęgnacyjny, który jest wypłacany w kasie lub wpłacany na konto i on właśnie wynosi te 152 zł.
(ZUS przyznaje dodatki pielęgnacyjne- z takiego korzysta mój tata, który jest chory na nowotwór, nie ma jeszcze 75 lat i jest emerytem)
Zuza , jak mnie przyznali ( ja starałm sie o zasiłek juz normalnie pracując) to Tobie tym bardziej. Warto sie starać. Życzę powodzenia i przy okazji pozdrawiam Cię serdecznie! |
Temat: Zmiana w podniebieniu |
bea
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 49264
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-03-07, 11:12 Temat: jakas, |
Wszystko zależy od zakresu operacji, z Twojego pierwszego postu wynika, że podobnie jak ja, będziez miała wycinane tylko podniebienie, więc pozwolam sobie odpowiedzieć.
Zęby pozwolono mi umyć rano, nastepnego dnia po operacji. Oczywiście, było to raczej markowanie, bo usta nie chciały się otworzyć, ale i to pozwoliło mi poczuć się świeżo i bardziej komfortowo.
Mam nadzieję, że u Ciebie bedzie tak samo.
Jeśli wiesz już, że zakres Twojej operacji będzie szerszy, pytaj ponownie...
Po zabiegu na pewno będziesz musiała stawić czoło uciążliwościom, nauczyć się wielu czynności, ale sama świadomość, że nie masz juz paskudy pomoże Ci to przetrwać, za co trzymam kciuki i posyłam pozytywne fluidy:-)))
Do zobaczenia na forum! |
Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
bea
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 43096
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-03-02, 12:44 Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
Iga! Mnie do tej pory trudno jest zaakceptowac płytkę, po prostu przyzwyczaiłam się do
niej i zakładam rano tak samo jak okulary. Moja zaczyna się od korony zębów,zasłania całe podniebienie twarde i dużą częśc miękkiego z tym pogrubieniem na miejscu wyciętej części. O jej obecności przypomina język, który stale się z nią styka.
Na pewno plusem płytki jest to, że dzięki niej mówię dużo wyraźniej, co pozwala przychylniej na nią spoglądac;-).
Ty też na pewno dostaniesz nową płytkę, lepiej dopasowaną, musisz tylko przebrnąc przez okres gojenia.
Nie odpowiedzialaś na pytanie gdzie byłaś operowana, niewykluczone, że wykonawcą naszych płytek jest ta sama osoba:-)
Do jakas! Witaj! Jeśli mogę Ci poradzic, spróbuj wyodrębnic swój wątek, łatwiej będzie odnaleźc Ciebie i służyc radą.
A bólu się nie bój, teraz naprawdę w szpitalu nie pozwalają cierpiec i jeśli tylko się poprosi można dostac środki przeciwbólowe.
Głowa do góry! |
Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
bea
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 43096
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-27, 19:31 Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
I z każdym dniem będzie lepiej, czego serdecznie życzę.
Ja nie miałam wypadku, nie nosiłam wkładki, nie paliłam papierosów, nie piłam mocnego alkoholu i paskudka też się zagnieździła. Mnie lekarz powiedział abym nie zadręczała się szukaniem przyczyny i go posłuchałam.
A czy nasze nasze pooperacyjne płytki nie mogą mieć ujemnego wpływu na stan jamy ustnej. Musimy je nosić choć przeszkadzają obcierają i uciskają. Nie możemy myśleć , że będą złe konsekwencje ich noszenia, trzeba je zakładać i już.
Czy Ty masz tę wkładkę tylko do wygojenia rany, czy bedziesz nosiła ją zawsze? |
Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
bea
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 43096
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-24, 17:37 Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
Witaj, Igo! Cieszę się, że wróciłas do domu i ... na forum. Z Twojego postu daje się wyczuć dobry nastrój:-)
Ja nie dostałam żadnego skryptu z ćwiczeniami logopedycznymi, na szczęście mam koleżanki logopedki, które kazały ćwiczyć to i owo. A właściwe "rozwarcie paszczy" postępowało wraz z gojeniem rany, co powodowało ambiwalentne uczucia u mojego męża
;-) |
Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
bea
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 43096
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-21, 10:29 Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
Iga, co u Ciebie? W którym krakowskim szpitalu miałas operację? Jak się czujesz? Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Zaawansowany rak jelita grubego |
bea
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 66118
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2010-02-14, 08:03 Temat: sylam5 |
tyle znalazłam-chemioterapia niestandardowa
RAK JELITA GRUBEGO - schemat LF4
CALCII FOLINAS // FLUOROURACILUM //
FLUOROURACILUM-200 mg/m2 i.v. (WLEW 2-GODZINNY) dz.1 I 2 //
400 mg/m2 i.v. dz.1 I 2 // 1200 mg/m2 i.v. dz.1 I
2 (wlew ciągy 22 GODZ) co 14 dni
o skuteczności muszą napisać inni...
myslę o Was często i trzymam kciuki |
Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
bea
Odpowiedzi: 63
Wyświetleń: 43096
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-02-10, 20:02 Temat: Nowotwor złośliwy ślinianki na prawym podniebieniu |
Iga!
Moja operacja trwała około godziny, wycieto guza podniebienia miękkiego z marginesami i zrobiono tzw, intrę, która miała sprawdzić , czy są nacieki.
W czasie operacji założono mi przygotowaną wcześniej płytkę podniebienną- taką bezzębna protezę.
Największą dolegliwością był dla mnie obrzęk trąbki słuchowej- słyszałam bowiem dźwięki, których normalnie się nie słyszy , a nie docierały żadne dźwięki z otoczenia.
Obrzęk został zlikwidowany sterydem- Metypredem.
Ranę pooperacyją czyściłam jałowym wacikiem nasączonym płynem Lugola, płukałam Iludrilem i odkażałam Tantum Verde.
Dwa miesiące po operacji zmieniono mi płytkę,która ma takie wybrzuszenie wypełniające ubytek podniebienia i mam ja do dzisiaj.
Moja mowa jest nosowa, mało dźwięczna, właściwie nie wymawiam głosek tylnojęzykowych- k,g,ch.
Iga! To, co opisałam nie oznacza, że u Ciebie będzie tak samo. Wiele zależy od wielkości guza, gdzie dokładnie na podniebieniu się usadowił i jeszcze od innych czynników.
Ze mną masz wspólne miejsce, wspólny typ skorupiaka masz z mamanel- Ona na pewno poda Ci wiele informacji.
Pozdrawiam Cię, będę śledziła Twój wątek i trzymała kciuki. |
|