Znalezionych wyników: 7

Pani Lidio bardzo się cieszę z wyników męża :-D

obserwuje cały czas Pani wątek i trzymam kciuki

Mój tata we wrześniu 3 lata od resekcji, wszystko dobrze

Kolejny TK w grudniu, mam nadzieję, że również będzie ok

Pozdrawiam i zdrówka życzę

Asiu mi również bardzo przykro, łączę się z Tobą w bólu:( Wyobrażam sobie co przeżywasz:(

:( to bardzo przykre |bezradny|

Trzymaj się jakoś, wyobrażam sobie co czujesz :cry:

Pani Lidio, ja mam nadzieję, że jak najdłużej będzie wszystko dobrze i że to był tylko jednorazowy epizod. Życzę Wam tego z Całego Serca |buziaki|

Czekać, aż miesiąc ! to niewiarygodne, w takich przypadkach badania powinny być robione od ręki :uuu:

Przeraża mnie ta znieczulica, człowiek w chorobie onkologicznej jest pozostawiony bardzo często sam sobie, czy kiedyś się to zmieni :?ale?:

Podejście niektórych lekarzy jest po prostu niewiarygodne! Również nam się zdarzały przypadki całkowitej zniewagi i znieczulicy :-(

Mam nadzieję, że wszystko będzie u Was dobrze, życzę Wam tego z Całego serca.

Witam.
Mój tata jest również po resekcji żołądka przy podobnym zaawansowaniu. Jest po 2 chemiach i radioterapii, resekcję miał 13 września 2012 roku. Na tą chwilę czuje się bardzo dobrze, ma apetyt, powoli przybiera na wadze:) Chemia została przerwana z powodu znacznego spadku płytek krwi, a potem leukocytów. Życzę Wam wszystkigo Dobrego:) Jakbyś miała jakieś pytania na które będę mogła pomóc to pisz śmiało:)