annetteee, bardzo mi przykro ,że los tak okrunie sie z Wami obszedł nie wiemy dlaczego tak sie dzieje ale niestety tak bywa że czasem odbiera nam najukochańszych........
Ja rowniez 1 maja minął rok ja straciłam moja kochana mame a teraz borykam sie z rakiem taty i musimy byc silne Ty dla siostrzyczki ja dla taty choć jest cieżko musimy zachować najlepsze wspomnienia.
Przytulam.
A.
Asiu nie pozwol sie tak traktowc ,jestes wspaniala matka i zona jezeli twoj maz nie ma w sobie ani troche czlowieczenstwa odpusc twoj tato na pewno nie chciel by ogladac dobrej troskliwej acz nieszczesliwej corki .Pomysl ze masz dle kogo zyc
Sciskam