Znalezionych wyników: 2

Popieram w 100%. Niestety my jesteśmy "tylko" rodzicami i według lekarzy często nadwrażliwymi. Tylko to nie ich dziecko zmaga się z chorobą. Gdyby było na odwrót zrobiliby każde badanie, podali każdy lek, który mógłby pomóc dziecku. Walcz o badanie

Moja córka też była leczona protokołem CWS tylko tym wcześniejszym 2002. Miała robionego PET-a po zakończonym leczeniu. Ale tylko raz. Teraz ma robione tylko rezonanse na przemian z USG oraz prześwietlenia płuc. Z tego co słyszałam w przypadku mięsaków PET nie zawsze daje jednoznaczne wyniki. Ale myślę, że dla uspokojenia nie powinno być problemu aby zrobić PET-a. A z drugiej strony wiem to z autopsji, rodzic który za dużo wie jest koszmarem dla lekarzy :-) My zdobyliśmy protokół leczniczy okrężną droga. lekarze nie chcieli nam go udostępnić. No i potem zadawaliśmy dużo pytań, burząc spokój i dobry nastrój. Pozdrawiam i życzę zdrówka dla córci.