1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-05-02, 18:51 Temat: Proszę o pomoc. |
Tak .wiem piszę pewno jak mówisz zbyt nie wyraźnie i chaotycznie.
A to dlatego ,ze sama się gubię w tym wszystkim i nie wiem własnie do kogo iść,po poradę.
mam jest pod niby opieką w szpitalu onkologicznym w Krakowie,jednak tam została tylko skierowana po pierwszym cyklu chemii i ze względu na te naświetlania mózgu i tam ma dalsze badania.jednak pierwsze badania ,które stwierdzały raka były w naszym szpitalu w Chrzanowie .Tutaj był pierwszy cykl chemii i dalsze leczenie na Kraków,(dla tego tak pogmatwałam ,bo po naświetlanich,mama strasznie zachorowała} i zawiozłam ją do szpitala w Chrzanowie .Miała zlecone badanie tomografii głowy z Krakowa ,był termin ,ale ze względu na te zachwiania w tym samym czasie ,i wymioty ,odwodnienie juz było...powiedziałam pani doktor ,że jest takie skierowanie..wykonano badanie na drugi dzień na oddziale.Wynniki były dobre z tego badania.mama lezała tylko 3 dni na kroplówkach wzmacniających.
w ten poniedziałek 30 maj jak się nie mylę dostałyśmy te wynniki z biopsji szyji i skierowanie na chemię jednak chemia zaś u nas w Chrzanowie,bo powiedzieli ,ze tam będzie wczesniej i bez terminów.
mama zdecydowała ,że pójdzie do szpitala po tych świętach majowych,bo nie wie sama ,czy tą chemię przeżyje,ponieważ ją wykańcza,a stan zdrowia straszny.
Zobaczymy,bo wiem ,od znajomych,ze jak stan zdrowia nie pozwala to nie dają chemii,czekają na polepszenie:))
[ Dodano: 2012-05-02, 19:54 ]
Czy mama jest pod opieką Poradni Leczenia Bólu, a jeśli nie, czy zastanawialiście się nad taką opieką
nie jest pod taką opieką ,nawet nie wiedziałam ,ze coś takiego istnieje,muszę się wypytać jak zawiozę ją na chemię,dziękuję .. . |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-05-02, 17:31 Temat: Proszę o pomoc. |
wycinek był pobrany ,podczas usg z węzłów chłonnych szyjnych po prawej stronie,zresztą jest guz bo jedna strona jest zdecydowanie większa od drugiej i dotykając szyji mamy wyczuwam coś takiego.Najgorsze w tm wszystkim jest to,że nie wiem czy wogóle stan zdrowia mamy na to pozwoli,bo jest strasznie słaba.Wiem ,że powinno być juz dawno wykonane badanie w kierunku przerzutów na kości,ale nadal nie zlecono takiego badania,jedynie zasegurowano ,ze powinno być takie badanie wykonane,bo mama mówiła ,ze nie moze chodzić i leży w łózku juz miesiąc,ale pewno maja to gdzieś,bo wiedzą ,że nic nie mogą pomóc,ketonal nie pomaga na ból kręgosłupa,tez to mówiła,ale dostała tylko skierowanie na kolejną chemię,więc moze teraz coś pomogą może coś silniejszego?nie wiem jak wyglada juz sprawa z morfiną ,bo nie mieliśmy w rodzinie raka ,więc nikt nic nie wie. |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-05-02, 16:30 Temat: Proszę o pomoc. |
witam serdecznie.
u nas nie najlepiej. Są przerzuty!!!
Z pobranej biopsji
796c536672 - cellulaae etfoci carcinomatosi- (nie mam pojęcia co to oznacza) ale pewno najgorsze...
obraz cytologiczny odpowiada niskodojrzałej postaci raka, w tle rozmazu liczne elementy komórkowe węzła chłonnego. wskazane rozważenie diagnostyki histologicznej węzła chłonnego.. ub powtórna BAC zmian z uwzględnieniem badania immunofenotypowego w kierunku raka anaplastycznego drobno komórkowego.
Co ta za odmiana ? (nie wiem czy dobrze przepisałam, bo nie chciałam żeby mama widziała i pisałam szybko..przepraszam) chodzi mi o ta odmianę anaplastyczną?
Skierowano na powtórną chemię.
Rozpoznanie kliniczne C-34
rak drobno komórkowy płuca ED.
stan po chemii i Ep.
stan po radioterapii (PCI) progresja.
Co oznacza symbol C_34? |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-22, 19:37 Temat: Proszę o pomoc. |
Witam ponownie.
U nas nie najlepiej ,mama była w szpitalu w zeszłym tygodniu ,bo po wizycie w Krakowie przepisano jej lek na kaszel i przypuszczam ,ze po nim miała wymioty, przez 5 dni ,więc zawiozłam ja do szpitala. Była tam 3 dni,kroplówki wzmacniające ,zrobili tomografię głowy.. na szczęście wszystko w porządku nie ma przerzutów do mózgu. wykonano usg jamy brzusznej tez jest wszystko dobrze.
Prawie 4 tydzień nie wstaje z łózka ,mówi ,ze ból kręgosłupa i ból w okolicach prawego chyba nadnercza jest nie do wytrzymania ,śpi całymi dniami, tak mi jej ,żal ,bo nie wiem jak mogę jej pomóc.
Moje pytanie jest takie ,czy gdyby były przezrzuty do kręgosłupa ,to jakie badanie powinna wykonać? bo mówiła ,ze strasznie ją boli nie moze sie ruszać ,przepisali ketonal na to ,ale nie działa, czy powinna dostać jakies inne środki przeciw bólowe ,a jak tak sa to jakie?, bo może wzięłabym dla niej wizytę domową lekarza pierwszego kontaktu i mogłabym coś zasegurować ,bo jak mówię do mamy ,że tak trzeba zrobić ,to mama mi odpowiada,że ta lekarka jej nic nie zapisze ,bo jest młoda i się boi zapisywać leki.
Wizyta następna w Krakowie na 30 kwietnia ,bo przepadł termin jak była w szpitalu ,a teraz 2 tygodnie trzeba poczekać. Nie mamy jeszcze wynników z tej biopsji z węzłów chłonnych, bo przez telefon nie podadzą, trzeba czekać tydzień,a to kolejny tydzień męki i cierpienia, może coś mogę zrobić ? ale co taka jestem bezradna?
Najśmieszniejsze jest dla mnie to, ze w wypisie ze szpitala pisało.zalecenia ...kontrola w poradni onkologicznej ..podano leki ,.....termin do onkologa u nas ....na 23 października!!!!!! to juz chyba przesada!!! myślałam ,ze sie przesłyszałam jak ustalałam termin ,ale nie!!! brak słów!!
Kochani co dalej robić? gdzie sie udać ,aby tak nie cierpiała? Pomocy!!!
dziękuję.. |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-06, 20:19 Temat: Proszę o pomoc. |
Dzisiaj byłyśmy w Krakowie u pani onkolog,no na badaniu usg węzłów chłonnych. Wyniki są, bardzo złe przynajmniej z usg węzłów, nie mam ich przed sobą bo nie mam kopii, ale wiem ,ze dwa guzki z jednej strony, pobrano dodatkowo wycinek. Wyniki s prześwietlenia płuc są dobre.
Mama strasznie słaba po chorobie ,nie może już chodzić ,ma zachwiania równowagi, trzeba ją trzymać, zapytałam pani onkolog czy to mozna wyleczyć ,odpowiedziała , ze nie, bo to ,albo powikłania po chemii, czy naświetlaniach, albo najgorsze... przerzuty do mózgu, dlatego tez dostałyśmy skierowanie na tk głowy, oczywiście kolejne terminy.
Teraz bardzo martwi mnie stan mamy psychiczny, bo dotąd myślała ,ze rak drobnokomórkowy nie jest złośliwy, ja widziałam ,ale nic nie mówiłam. A dzisiaj z usg napisali rak złośliwy, strasznie mama sie tym przejęła i załamała psychicznie, bo chyba nie była pewna do końca jaki to jest rak, nie wiem juz sama czy powinno sie pisać jawnie po polsku jak to wygląda, bo chyba same osoby ,które to dotyczy bardziej sie załamują, a przy tym i sama ja .
taka bezsilność mnie strasznie boli ,chciałabym pomóc mamusi ,ale nie wiem jak,nawet nie wiem co mam jej powiedzieć,jak pocieszyć-brak słów przy tej chorobie. Juz sama tracę nadzieję, a miałam taką wielką ,ze chociaz jeszcze razem pobędziemy, porozmawiamy. Bardzo szybki postęp, w zeszłym miesiącu naświetlania, a tu się okazuje ,że pewno przerzut i do mózgu. Myślę ,ze wszystkiemu sa winne te długie terminy,na badania ,chemię ,czy naświetlania,a teraz jest juz za późno!!! |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-04, 22:09 Temat: Proszę o pomoc. |
Tak,jak pisałam wcześniej w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu jest usg i pani doktor zrobiła usg.. mama poszła z silnym bólem gardła, ale tez z bardzo opuchniętą jedną strona szyji, dlatego tez pani doktor stwierdziła guza 'ze jest guz na węzłach chłonnych szyji i ona juz nic oprócz antybiotyku nie może jej podać (dlatego dziwi mnie także postępowanie lekarki, bo moim zdaniem powinna jej poradzić gdzie powinna się udać, albo co powinna zrobić, ale nic takiego nie zaistniało,wyniki zostały pewno w karcie lekarza pierwszego kontaktu, ale nic nie wydała, nie wiem może trzeba było zapłacić ,ale mama była taka słaba i z taką dosyć wysoką gorączką, ze się nie zapytała ,a była pewna ,że coś jest napisane .
Przy wizycie w Krakowie, jak napisałam,zlecone zostało usg węzłów szyjnych, bo one są opuchnięte, to sie onkologowi nie podobało i zlecone prześwietlenie płuc boczne i centrale .. nie tomografia-zwykły rentgen ,ale z opisem)))
mam nadzieję ,ze chemia pomoże w cierpieniu, albo przy najmniej w bólu,o ile stan pozwoli,a mam nadzieję ,że tak, oby tak było, bo ból mamy przerasta mnie samą.
Dziękuję,za odpowiedzi,strasznie mi pomagają. |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-04, 21:14 Temat: Proszę o pomoc. |
Tak byliśmy w poniedziałek u onkologa, niestety pani doktor nie wydała mamie wyników usg, jak pisałam zrobiła je sama dla siebie i w swojej karcie.
Tutaj onkolog zleciła ponowne badanie usg.. było napisane cito!!! to jak rozumiem pilne, ale dopiero na piątek jest termin ten cito, no i dostała skierowanie na ponowne badanie prześwietlenia płuc, tu wyniki jutro, ale wizyta i tak czy owak w piątek, bo do Krakowa mamy 50 km.
Najgorsze jest to, ze mama już nie potrafi wyjść z domu słabnie bardzo, strasznie ją zaczęło kaszleć, pomimo brania antybiotyku, który nic nie pomaga. Chciałam ją zawieść do szpitala.. nie zgodziła się, bo mówi że poczeka do piątku, bo jak ją zostawią w naszym szpitalu to i tak jej nic nie pomogą.. tak myśli, a ja juz jestem taka bezradna, bezsilna, nie mogę patrzeć na to cierpienie, ona już nawet się nie uśmiecha, jest taka zamyślona, nie wiem co doradzać, chciałabym pomóc, ale nie wiem jak.
Wszystkie kości ją bolą, jest słaba i cała się trzęsie, nawet długopisu nie potrafi utrzymać w ręku, bo chciała napisać co mamy jej kupić, ale nie potrafiła go wziąść w rękę.
Myślę, ze to przerzuty juz sama nie wiem nawet na co moze na kości, albo na kręgosłup, pewno dowiem się w piątek, ale ten czas sprawia ,ze sama nie mogę sobie ze samą poradzić.
Mam takie pytanie, czy tera będzie można podać kolejny cykl chemii? czy jakąś radioterapię? co nas czeka? |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-03-30, 22:46 Temat: Proszę o pomoc. |
Dlatego sama jestem w zaskoczeniu, dlaczego lekarz pierwszego kontaktu nie zleciła skierowania na jakiekolwiek badania w tym zakresie.
Tak.. lekarz pierwszego kontaktu ma w swoim gabinecie usg.. nie wiem czy jest ono prywatne czy jest na kasę .. w kazdym razie mama nie płaciła nic za wykonanie takiego badania, a lekarka sama je wykonała (pewno posiada taką umiejetności, bo wiem, że po godzinach pracy przyjmuje prywatnie i wykonuje takie badania,ale moze to zrobiła z czystej woli, nie wiem) |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-03-30, 22:08 Temat: Proszę o pomoc. |
Dokładnego badania usg nie przytoczę, ponieważ lekarz pierwszego kontaktu wykonał to badanie, nawet nie wiem czy mama dostała wynnik. Poszła do lekarza z wysoką gorączką i z bólem gardła oraz opuchniętą lewą stroną szyi. Lekarka przepisała antybiotyk i powiedziała... ma pani guza na węzłach chłonnych i nic więcej nie mogę podać ,ponieważ nie wiem co.
Wizyta na 2 kwietnia.. przepraszam juz mi się daty mylą ,wiem ,ze to w poniedziałek. Do swojego onkologa, a raczej do tego na kasę są oczywiście terminy, ale tak własnie pomyślałam ,że jakbym ją zawiozła do szpitala to pewno by się zainteresowano, bo ten onkolog pracuje na oddziale płucnym, ale nawet nie wiem czy trzeba skierowanie od lekarz pierwszego kontaktu ,czy tak można poprostu ją zawieźć?
Tk klatki było ostatnio robione po ostatnim cyklu chemii, czyli w październiku, podczas miesięcznego pobytu w szpitalu na oddziale radioterapii nie wykonano żadnych badań, zostały przepisane z karty wypisu po chemii, ponieważ były identyczne. Zresztą mama mówiła, że nie robiono zadnych badań tylko same naświetlania mózgu. Ustalono termin badań kontrolnych na 2 kwietnia, nawet nie przepisano żadnych leków. Wtedy na oddziale mama mówiła ,ze ją gardło boli ,ale to zbagatelizowano, podano jej chlorchnaldin .Mówiła ,ze się źle czuje, ale ..lekarz odpowiedział ,ze takie niestety są skutki naświetlań.
[ Dodano: 2012-03-30, 23:10 ]
Czy teraz może być podany kolejny cykl chemii?czy węzły chłonne można naświetlić? |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-03-29, 22:25 Temat: Proszę o pomoc. |
Mama ciśnienie ma dobre.
Dziękuję bardzo za każdą odpowiedź,to forum jest bardzo pomocne,piszę,myślę ,a potem przekazuję...dziękuję...
U nas jest gorzej.. mama poszła do lekarza z bólem gardła,powiedziała lekarzowi ..na co choruje i co jej jest ,lekarka zleciła usg węzłów chłonnych i stwierdziła ,guz na więzach chłonnych i nic nie może jej podać.
We wtorek mama dostała dużej gorączki,pojechała na duzur nocny ,lekarz zlecił DUOMOX 1 GR , nic jej nie pomaga, leży w łózku bezwładnie ,nic nie je, dzisiaj troszkę zjadła. Nie wiem co ma robić, czy powinnam ją zawięść do szpitala czy czekać? aż gorączka spadnie -bo takie mama ma życzenie... poniewaz uważa ,ze zawsze antybiotyki działały na nią do 3 dni.
Moje pytanie jest takie,czy przy raku drobnokomórkowym jest możliwe usuniecie węzłów chłonnych z szyji ,czy takich zabiegów się nie wykonuje, przy takiej odmianie raka płuc?
i co można zrobić dalej ? na kontrolna wizytę ma iśc 1 kwietnia, czekała na ten termin miesiąc. Sama juz nie wiem co powinnam zrobić,bo wiem jak bardzo cierpi, co doradzić? co ma zrobić? . |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-03-16, 08:39 Temat: Proszę o pomoc. |
W październiku 2011 był wziety ostatni 6 wlew chemii: Cis-Platinum 50mg i v. pro die; 1-3. Etoposid 200 mg i v.pro die; dzień 1-3.
Natępnie zlecono wykonanie Tk głowy, nie posiadam przy sobie tych wynników, ale wiem, ze nie było przerzutów, bo byłam z mamą po wynniki i lekarz powiedział, ze na razie jest dobrze i, ze da skierowanie na naświetlania głowy zapobiegawczo.
Termin na naświetlania dostała na 2 lutego tego roku, więc od tk-głowy do naświetlań minęły 4 miesiące. W Krakowie przyjęto ja do szpitala na naświetlania głowy dostała 15 jednostek, tez nie wiem jaka była moc, ale do 26 lutego była w szpitalu.
Nic sie nie działo w tym czasie oprócz ponownego wypadania włosów i mdłości. Nie robiono tam zadnych badań. Dostała kolejny termin do tamtego szpitala na badania kontrolne, ale dopiero na kwiecień i zalecenia, aby udała sie do lekarza, celem zbadania żoładka w związku z tymi mdłościami. Ale u nas do onkologa tez na termin musi poczekać 2 miesiace.
Tak - zsiwiały jej wszystkie palce u nóg, są koloru fioletowego i mów, ze ma je drętwe - to mnie niepokoi, nie bolą tylko są drętwe, tak jakby mrowiały,czy krew nie dochodziła do nich. Dlatego martwi mnie to, czy jednak nie będzie przerzut do mózgu, bo zawroty dalej są pomimo tego, ze od ostatniego naświetlania minęły ponad dwa tygodnie. Nie wiem co jej mam doradzić i co powinna zrobić? |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-03-15, 21:33 Temat: Proszę o pomoc. |
Witam ponownie.
Mama juz jest po 15 naświetlaniach mózgu. Przed naświetlaniami nie było przerzutów (jak na razie ) do mózgu, wyniki z tk głowy były dobre i nic nie wskazywało na to, ze coś tam może być. Wzięła w Krakowie 15 naświetlań. Nie wiedziałyśmy ile po takich naświetlaniach nie mozna myć głowy ,bo szukałam na internecie i konkretnie nie znalazłam nic. Wyczytałam, ze około 10 dni, a lekarz, który wypisywał mamę ze szpitala sam nie wiedział, powiedział... a tak około tygodnia proszę nie myć głowy.
Ale mama umyła ją po 10 dniach, od tej pory juz jest dwa tygodnie, mama strasznie źle się czuje, ma często zawroty głowy i słabnie.
Początkowo zaraz po wyjściu ze szpitala, zdarzały się nawet wymioty. Złe samopoczucie nadal trwa, a minęło już 2 tygodnie od naświetleń.
Mam takie pytanie.. czy i ile mogą trwać takie zawroty głowy? i najbardziej mnie interesujące pytanie ..dzisiaj mamie zsiwiały wszystkie palce od nóg, mówi, ze ma cały czas drętwe nogi.. czy to moze być skutek uboczny po naświetlaniach...? czy poprostu trzeba się będzie przygotować na to, ze jednak pomimo naświetlań jednak stan się pogarsza i moze to być oznaka przerzutu do mózgu?
Termin następnej wizyty kontrolnej ustalono dopiero na kwiecień, czy mama nie powinna jednak szybciej postarać sie o wizytę w celu, wykonania jakichś badań czy czegokolwiek? Juz sama nie wiem co robić, a mama sama także ? |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-19, 11:21 Temat: Proszę o pomoc. |
Wynniki krwi mama ma dobre,ponieważ doradzono jej picie soku z buraków ,więc tutaj nie ma problemów,a zaparcia straszne,nic nie pomaga,wczoraj zwijała się z bólu brzucha,no i dziwi mnie ten ból w kręgosłupie ,bo nie moze chodzić ,a jest 5 dzień po 5 cylku chemii,powinno już ustępować i wymioty i osłabienie ,a jest coraz gorzej. |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-19, 11:11 Temat: Proszę o pomoc. |
absenteeism napisał/a: | TK i USG są z jakiej daty?
Przed leczeniem? |
tak.te badania są przed rozpoczeciem badań są z 15 maja,a ostatnie to tylko sgg jamy brzusznej i ta wideobronchofiberoskopia,w której stwierdza się brak oskrzela. |
Temat: Proszę o pomoc. |
ewa112
Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 10732
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-19, 07:54 Temat: Proszę o pomoc. |
Witam.Chciałabym bardziej przyblizyć wynniki,ponieważ nie zbyt potrafię odczytać wypisy lekarskie.
Rozpoznanie.rak drobnokomórkowy płuca prawego.Pochp.Stan po strumektoomii.
Tk-klatki-jamy opłucne wolne.W szczycie prawego płuca drobne stare zmiany swoiste.W seg.3 i 4 płuca prawego śródmiąższowe zagęszczenia najprawdopodobniej nieodmowo-zapalne.We wnęce prawej oraz w śródpiersiu stwierdza się duży guz,o wym.62x42x98 o nierównym obrysie uciskającysię zwężający oskrzele pośrednie oraz naciekający naczynia tej okolicy.Guz się ga wzdłuż tchawicy do górnego sródpiersia po stronie prawej.nadnercze lewe powiększone o wym 40x26mm,o obniżonej,niejednorodnej gęstości-meta?,prawe bez zmian,powiekszonych węzłów chłonnych nie stwierdza się.
Usg-wątroba o wymiarach 110 niepowiększona,bez zmian ogniskowych,Pęcherzyk żółciowy echo(-).pżw sr 3 mm,żw-śr 8 mm,nieposzezone.Trzustka nie powiekszona,przestrzeń okołoaortana bez zmian.Nerki połozone anatomicznie prawidłowo,bez zastoju i cech kamicy,o ogniskowo wzmozonym echu okołopiramidowym.Np o wym.110x42,Nl o wymiarach117x48.W Nl-torbiel o śr.20mm.
Po 4 cyklach chemii ,lekarz stwierdza poprawę i kieruje mamę na ponowne badania kontrolne.Zaleca się podanie jeszcze dwóch cyklów,a potem kontrola w poradni onkologicznej.Dziwi mnie ,ze nie kirują mamy na naświetlania,bo czytałam ,ze powinno sie jeszcze naświetlić?
wykonano badania
videobronchofiberoskopię-krtań obrzęknięta,tchawica bez zmian.ostroga główna na nieco poszeżonej podstawie.W płucu prawym brak oskrzela seg.6-zamknięte.Poza tym drzewo oskrzelowe obustronniedrożne,bez zmian egzofitycznych.śluzówka niezmieniona.
usg -jamy brzusznej jest takie samo jak na poczatku.
Proszę mi powiedzieć czy jest tutaj poprawa?i co jeszcze mozemy zrobić ?bo dziwi mnie ,brak tych naświetlań,a lekarz o nich nic nie mówi?
[ Dodano: 2011-09-19, 08:58 ]
cleo33 -mama nie miała robionego takiego badania,a moze powinna?wydaje mi się ,ze chyba nie jest pod odpowiednią opieką? |
|
|