Znaleziono 1 wynik

Powinieneś jednak formułować konkretne pytania, bo na takie ogólne to można tylko odpowiedzieć równie ogólnie "nie ciekawie".

Na podstawie tych danych jakie dostarczyłeś to właściwie jest pewne jedno: złośliwy guz szybko rosnący (Ki67 70%), pozbawiony receptorów hormonalnych (więc nie stosuje się hormonoterapii a tylko chemioterapię), nie ma nadekspresji HER2 więc leczenie herceptyną nie będzie miało zastosowania.

Jak to się przekłada na sytuację chorej to nie wiadomo. Leczenie będzie trudne, ale decydujące dla szans powodzenia będą (w tej kolejności):
- obecność lub brak przerzutów odległych,
- ilość zaatakowanych węzłów chłonnych (wiemy o jednym ale mogą być i inne)
- wielkość guza i jego położenie, oraz złośliwość histopatologiczna,
- ogólny stan zdrowia chorej i ewentualne istnienie innych poważnych chorób,
-czy chora jest przed czy po menopauzie.

Proszę o konkretne pytania

ps. O ile mi wiadomo to na forum nie ma lekarza onkologa specjalizującego się w leczeniu raka piersi. My się po prostu dzielimy naszym doświadczeniem i wiedzą nabytą w czasie choroby.