Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-29, 13:01 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Te biuletyny wewnętrzne (pewnie nie do wglądu dla pacjentów) to swego rodzaju ewenement, w COI W-wa nie przyznają że coś takiego istnieje. Ale jak zapytałam wg czego podejmują decyzje to jeden lekarz powiedział, że nie życzy sobie rozmawiać na ten temat, a drugi wzruszył ramionami i stwierdził że mam "dziwne poglądy na leczenie". Ceń tego swojego chemika, robi wszechstronne badania przed podjęciem decyzji - zanikający gatunek. Ja w COI W-wa pierwszą morfologię miałam zrobioną po tygodniu radioterapii. Przed wycięciem guza tylko mnie zważono i zmierzono wzrost, nikt nawet nie osłuchał, nie zmierzył ciśnienia, ani temperatury, co gorsza chirurg nawet nie obejrzał dokładnie tej piersi przed cięciem, mammografii też się nie pofatygował obejrzeć, no i nie wyszło mu. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-29, 10:05 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Chcesz powiedzieć, że zapisano Ci supresję jajników bez zbadania Ciebie i bez wywiadu? Według mnie ktoś tu dał plamę. I to w CO Bydgoszcz tak pozytywnie opisywanym na tym forum! Przyznaj się temu chemikowi i przedyskutuj. Ale ja na Twoim miejscu poszłabym prywatnie do specjalisty endokrynologa od HZT, żeby Ci wyjaśnił wszystkie możliwe skutki, sprawdził czy u Ciebie nie ma twardych przeciwwskazań i ewentualnie podpowiedział najlepszy sposób obniżenia estrogenów. Przecież o to w sumie chodzi o pozbawienie guza estrogenów, jest kilka możliwych sposobów zrobienia tego i trzeba wybrać ten optymalny dla Ciebie. To decyzja na całe lata, warto przekonsultować na różne strony. Odebranie recepty przez drzwi to jednak nie najlepszy sposób. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-29, 00:01 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Czytam forum amerykańskie i tam aż się roi od chemii przy guzach 5-9 mm, ale lekarze onkolodzy mają tendencję do "podawania więcej", bo pacjenci mają więcej pretensji o niezastosowanie jakiegoś leczenia, niż o skutki uboczne. Standardów leczenia u nas nie ma, tylko wytyczne i lekarz zawsze może je przekroczyć. Ja osobiście mam zamiar wybrać się do endokrynologa, żeby mi przedstawił różne możliwości obniżenia poziomu estrogenów i skutki uboczne, dopiero uzbrojona w tą wiedzę będę rozmawiać z onkologiem. A jak się czujesz po tym zastrzyku, masz jakieś sensacje? |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-28, 21:26 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Trzeba czytając literaturę brać pod uwagę jedną rzecz, w czasach kiedy powstawały obserwacje do tych artykułów wykrywano znikomą ilość guzów poniżej 1 cm, nie ma odrębnych opracowań dla małych guzów, jest to wszystko szacowane razem, gorzej bo i wytyczne terapeutyczne są w zasadzie takie same dla wszystkich guzów poniżej 2 cm, a przecież masa guza (a więc i wszystkie jego oddziaływania i ilość komórek) 2 cm jest 8 razy większa niż 1 cm i 64 razy większa niż guza 5 mm. To chyba robi jakąś różnicę? |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-28, 14:36 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Ale ja na przykład jestem 12 lat po menopauzie i teraz się okazało że moje jajniki jeszcze produkują hormony ( Iwa nie licz że szybko się pozbędziesz problemu), tego żadne opracowania nie uwzględniają i dlatego usiłuję zgłębić temat od strony teoretycznej. No i mam fajną zabawę przy oznaczeniu poziomu estradiolu, normalnie oznacza się w określonej fazie cyklu, a po czym ja mam się zorientować? |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-23, 20:28 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Jeszcze nie zrobiłam badania estradiolu, ale podejrzewam, że mogę mieć ten sam dylemat, względnie bezproblemowe życie z estrogenami kontra ryzyko wznowy lub przerzutu z jakiś pojedynczych komórek rakowych podkarmionych hormonami. Biofanko apeluję podaj jakieś podstawy teoretyczne czy taki średni poziom estradiolu tylko przyśpiesza rozwój guza, czy też może go stymulować (inicjować). Guzy usunięte, ryzyko niby niskie, ale ciągle zalecają coś uciążliwego (żeby ograniczyć ryzyko) i czegoś zabraniają (bo może zaszkodzić). |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-07-27, 18:20 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
No i fajnie, ile osób mających BIRADS 5 będzie się zastanawiało dlaczego miało biopsję i czy to im nie zaszkodziło, bo ktoś na całkiem serio portalu troszkę pomieszał pojęcia. BIRADS to jest system radiologów i nie zawiera wiążących zaleceń dla chirurgów. A obecnie procedura węzła wartowniczego to reguła, a nie wyjątek, wstępna chemioterapia też częsta. A swoją drogą jak z angielskiego "należy rozważyć postępowanie jednoetapowe (bez biopsji)" wyszło mu "wskazane jest chirurgiczne usunięcie takiej zmiany bez biopsji" ? Niby blisko, ale jednak różnica. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-07-26, 12:10 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Jest wielu lekarzy którzy do biopsji mammotonicznej podchodzą z ograniczonym zaufaniem (są też entuzjaści). Ja swoim pacjentowym rozumkiem jestem po stronie tych którzy preferują wycięcie zmiany w całości z marginesem i posłanie tego w jednym kawałku do patologa. Ostatecznie istnieje coś takiego jak rozsiew. Będziesz miała "full service" wycięcie i sprawdzenie węzła wartowniczego, a jak okaże się że to na darmo (guzek łagodny) to będziesz szczęśliwa.
Małgorzato, czy tych dwoje entuzjastów wytłumaczyło Ci jakie będzie dalsze postępowanie jeżeli okaże się że to rak, jestem ciekawa co się wtedy robi? |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
gaba
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 52630
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-07-25, 11:14 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Ten "harpun" to może być taki drucik który zakładają do guzka jeżeli niepalpacyjny, żeby chirurg wiedział gdzie dokładnie ciąć - ale to moja czysta zgadywanka, co do reszty to kwadrantektomia(usunięcie kawałka) piersi prawej i procedura biopsji węzła wartowniczego (może być bardziej rozległe niż wycięcie kwadrantu).
Ten guzek jest mały więc w poprzednim USG mógł być przeoczony - w drugim mając mammografię lekarz doszukał się tej zmiany. Chyba uraz nie ma z tym nic wspólnego. Może moją zgadywankę uzupełni ktoś kto słyszał o tym harpunie. A Ty po prostu zapytaj lekarza, na jedno proste pytanie to oni odpowiadają, przy trzecim okazują zniecierpliwienie, a po piątym używają różnych technik, żeby pozbyć się takiej osoby z gabinetu. Witaj na forum, tu możesz pytać dowolnie długo, chociaż nie wszystkie odpowiedzi znamy. |
|