1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25720
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-01-05, 19:33 Temat: Guz piersi |
Bez przesady z tym niedźwiganiem, nie będziesz chyba miała wycinanych węzłów z dołu pachowego?
W normalnym wycięciu guza szwy zdejmuje się do 3 tygodni i na ten okres dostaniesz zwolnienie. Ważne jest żeby zaopatrzyć się w ciasny stanik (najlepiej taki do fitnessu bez fiszbinów) i nosić go bez przerwy (na noc też) przez 2 tygodnie - to on wszystko trzyma żeby się nie rozjechało. Ja osobiście w drugim tygodniu już chodziłam na siłownię, ale unikałam ciężarów na ręce. Po zdjęciu szwów nikt mi nie zalecał żadnych ograniczeń i ja ich nie stosowałam. Czyli wychodzi że te 18 kg szczęścia to podniesiesz po ok 3 -4 tygodniach, ale ja zakupy (czyli te średnio 7 kg) targałam już na drugi dzień po zabiegu.
To wszystko obowiązuje pod warunkiem że Ci nie ruszą dołu pachowego, bo po usunięciu węzłów to większe obostrzenia. Trzymaj się |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25720
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-12-13, 21:39 Temat: Guz piersi |
No, ma poczucie humoru doktorek, ale nie wiem czy nie mogłabyś tego czasu wykorzystać na znalezienie innego? (żartuję, ale taka możliwość zawsze jest). Trzymaj się. |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25720
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-12-01, 23:17 Temat: Guz piersi |
Niestety nie wydadzą bo wynik biopsji może wydać tylko lekarz (bywają wyjątki). Skargi na personel pomocniczy składa się u siostry przełożonej w przychodni. Jak się postawisz to ona Ci załatwi ten wynik faksem. Bo ja bym raczej wierzyła że wynik był wysłany, włożyły do innej dokumentacji i już tego nie znajdą , albo gdzieś się wyślizgnął. Musisz położyć nacisk że szukanie nic nie da, czekanie na drugi już przerabiałaś itp. Pamiętaj że oni są zupełnie zobojętniali na takie sytuacje, natychmiast po rozmowie z Tobą zapominają o co chodzi i oczywiście nikt tam nigdzie nie dzwonił. Musisz niestety sprawę wysiedzieć tzn powiedzieć że czekasz na ten wynik i czekaj naprawdę. Powodzenia |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25720
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-11-28, 10:34 Temat: Guz piersi |
Wiesz ja lekarzem nie jestem, ale wydaje mi się że to takie "medyczne uzasadnienie" z tych co to lekarze wymyślają na poczekaniu na użytek chorych.
Jak wiesz ja miałam te zabiegi (też 2) robione w COI w Warszawie przez 2 różnych chirurgów i jedyne na co kręcili nosem to "może się coś niespodziewanego stać". Zresztą tam robią również w znieczuleniu miejscowym to wycinanie obszarów mikrozwapnień które przecież w dużym procencie okazują się rakiem. Czerniaka też leczy się przez początkowe wycięcie w znieczuleniu miejscowym zmiany (wyobrażasz sobie narkozę do każdego podejrzanego pieprzyka?).
Co do dokładnego opisu to przebiegało to dokładnie tak jak 40 lat wcześniej zabiegi na moim łokciu: każą się położyć na stole, rozebranym do połowy, mnie kazali rękę po operowanej stronie podnieść za głowę, przykrywają okolicę jałową szmatą (chyba fizelina), dezynfekują pole operacyjne, chirurg nabiera do strzykawki lidokainę i wstrzykuje w kilku miejscach, chwila gadania o niczym (czekanie aż zadziała), cięcie (lekarz uprzedza żeby mówić jak boli), chirurg gmera w ranie, ja mówię że trochę boli, trochę dostrzykuje lidokainy, wycina kawałek (chciałam żeby mi to pokazać, ale pielęgniarka zgorszona tylko machnęła mi próbką w torebce przed nosem - a wydawało mi się że to za małe !!), zamykanie naczyń krwionośnych tym okropnym przyrządem do przypalania, szycie, opatrunek. Całość ok 20-25 min. Drugi raz docinał inny chirurg, przebiegało to podobnie tylko on kazał zamykać naczynka natychmiast po rozcięciu, wyciął lożę (okolice poprzedniej operacji), umieścił tytanowe znaczniki w granicach loży), zamykanie naczynek, szycie, opatrunek.
Mnie osobiście wydaje się znacznie bardziej prawdopodobny rozsiew przez naczynia krwionośne niż przez lidokainę, ale jak tak kopiesz i necie ( biegła w tym jesteś) to może znajdziesz jakiś materiał szkoleniowy o technice chirurgicznej specyficznej dla onkologii. U mnie był harpun i raczej nikt nie celował w guza przy podaniu znieczulenia. Pozdrawiam |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25720
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-11-27, 20:08 Temat: Guz piersi |
Mogą jeżeli zobaczą inne guzki, przy więcej niż jednym guzku wskazana jest mastektomia.
Napisałam Ci: przedyskutuj z chirurgiem czy może to usunąć w znieczuleniu miejscowym. Przy ścianie (wg usg) to w głębi piersi, trzeba zrobić większe cięcie żeby się do niego dostać, mój był 1,5 cm pod skórą i miał 0,9 cm, po zewnętrznej stronie piersi, naprawdę to była najłatwiejsza z możliwych lokalizacja.
Pacjent w czasie zabiegu w swoim dobrze pojętym interesie nawet bardzo przerażony się nie rusza. Prawda jest taka że jeżeli jakiś zabieg jest zakwalifikowany do zrobienia w narkozie, to się go robi w narkozie bo NFZ zapłaci za to znacznie więcej. Z gębą pełną frazesów o oszczędzeniu pacjentom stresu podaje się narkozę przy byle głupstwie, ignorując niewielkie ale jednak ryzyko, bo za tym idzie forsa.
Jak widzisz są przyczyny medyczne i niemedyczne, teraz je już znasz i możesz porozmawiać, Twój stres i paniczny strach przed szpitalem jest takim samym argumentem jak niechęć chirurga do cięcia przytomnego pacjenta. Decydujące są względy medyczne - czy to możliwe. Porozmawiaj. Powodzenia |
Temat: Guz piersi |
gaba
Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 25720
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-11-27, 14:18 Temat: Guz piersi |
Oj jak chirurdzy tego nie lubią, pacjentka przytomna, oczki otwarte, wszystko widzi, zakląć nie można, a jak dzieje się coś niespodziewanego to jeszcze ją trzeba uspokajać, a już najgorzej jak zaczyna gadać a tu trzeba się skupić na robocie. Zdecydowanie lepiej uśpić.
A tak na serio, guz musi być tak położony żeby można było go łatwo wyłuskać i to chyba nie jest Twój przypadek. Ale zawsze można to z chirurgiem przedyskutować. Ja po prostu powiedziałam że nie poddam się narkozie i już. To oni wtedy zdecydowali o procedurze jednodniowej. Później jest wynik hispatu i w razie wykrycia raka trzeba się koniecznie położyć dla wykonania procedury węzła wartowniczego. Ja podpisałam oświadczenie że się na to nie zgadzam. Ale zwiększyłam swoje ryzyko więc nikomu tego nie polecam. Decyzje tego rodzaju trzeba podejmować samodzielnie. Przedyskutuj to z lekarzem. Powodzenia |
|
|