1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Operacja Whipple'a |
gabi30
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31537
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-04, 11:18 Temat: Operacja Whipple'a |
ashley, nic nie tracisz na dodatkowej konsultacji ( no może oprócz pieniędzy na bilety do Warszawy), a możesz wiele zyskać. Zobaczysz po rozmowie co powie Ci dr Cichocki, jakie zaproponuje leczenie. Jeżeli tak samo jak prof. Lampe zasugeruje Whiplla, to decyzja należy już do Ciebie u kogo się operować. Ja bez zastanowienia wybrałabym dr Cichockiego. Pozdrawiam Gabi |
Temat: Operacja Whipple'a |
gabi30
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31537
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-03, 15:33 Temat: Operacja Whipple'a |
Ashley, przeczytałam zalinkowany przez Ciebie artykuł. Nie wiem czy zauważyłaś, ale napisał go dr Cichocki, do którego proponowałam Ci wybrać się na konsultację. Być może istnieje choć cień szansy na uniknięcie Whipla. Dr Cichocki to wspaniały operator i człowiek. Jestem z nim w stałym kontakcie e-mailowym już tyle lat po operacji. Też mam rzadki przypadek raka, więc dr interesuje się dalszymi moimi losami. Sama jestem spod Szczecina i czekam na decyzję dr co do dalszego leczenia operacyjnego. Jeśli tylko stwierdzi, że jest jeszcze co operować, wsiadam w pociąg i jadę do Warszawy na Wawelską. Nie będę zaśmiecała Twojego wątku swoim przypadkiem. Gdybyś miała jakiekolwiek pytania zapraszam na priv.
Ale uważam, że warto skorzystać z tej konsultacji a potem wybrać, komu powierzyć swoje życie.
Poczytałam opinie o dr Cichockim w sieci i zgadzam się ze wszystkimi w pełni.
Redirecting to /andrzej-cichocki/onkolog-chirurg/warszawa |
Temat: Operacja Whipple'a |
gabi30
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31537
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-02, 07:31 Temat: Operacja Whipple'a |
Droga Ashley, poczytałam troszkę o Twoim "intruzie " w trzustce i przepraszam z góry Missy, która pisze o SPN, ale na opisie z biopsji jest zdecydowanie SPT.
SPT dotyczy głównie młodych kobiet a nawet dzieci i dość często jest mylony z guzem neuroendokrynnym w przypadku dodatniej synaptofizyny ( a u ashley jest dodatnia na jeden plus tylko) natomiast ujemna jest chromogranina A , a to wyklucza guza endokrynnego. To samo dotyczy indeksu Ki-67, tu mamy tylko 5%, co przemawia raczej za SPT niż za SPN. Przy SPN indeks zazwyczaj, choć nie zawsze przekracza 30%.
Tak jak Missy pisze, leczenie jest głównie operacyjne, chociaż są prowadzone próby z chemioterapią. Leczenie operacyjne zależy głównie od umiejscowienia i wielkości guza. U Ciebie guz umiejscowiony jest w głowie trzustki, wg badań obrazowych jest dobrze odgraniczony i nie nacieka na żadne struktury, w tym naczynia krwionośne ( chociaż to zostanie zweryfikowane dopiero po otwarciu brzucha). Duże guzy umieszczone w głowie trzustki ( przekraczające 30cm) usuwa się metodą Whippla lub Trawersa, natomiast małe guzki do 3 cm próbuje się wyciąć z małym marginesem zdrowej tkanki. To co pisałam wcześniej sugerując się intuicją, potwierdza artykuł, na który się powołuję pisząc te słowa.
Za Polskim Przeglądem Chirurgicznym nr 9 z 2011 roku strona od 64.
Tu masz link do artykułu:http://issuu.com/ppch/docs/nr9_2011/64 |
Temat: Operacja Whipple'a |
gabi30
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31537
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-01-01, 11:48 Temat: Operacja Whipple'a |
Ashley, ja z kolei proponowałabym konsultację w Warszawie na ul. Wawelskiej w COI u szefa kliniki chirurgii onkologicznej dr Cichockiego. Człowiek ma złote ręce, na dodatek sam jest po operacji trzustki. Mojego guza z ogona trzustki wyłuszczył, niestety cały żołądek musiał usunąć. Być może w Twoim przypadku , zmiany jeszcze łagodnej jest szansa na uniknięcie Whiplla i wyłuszczenie guza. Nie jestem ekspertem w tych sprawach, ale wydaje mi się, że warto zasięgnąć innych opinii.
Jak leżałam na wawelskiej była ze mną dziewczyna mniej więcej w Twoim wieku też z guzem trzustki. Niestety nie pamiętam gdzie był umieszczony, ale na pewno dr Cichocki go wyłuszczył z niewielkim marginesem tkanek zdrowych.
Trzymam kciuki żeby się udało zrobić operację oszczędzającą.
Pozdrawiam Gabi |
Temat: Operacja Whipple'a |
gabi30
Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 31537
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-12-31, 10:02 Temat: Operacja Whipple'a |
ashley zapewniam Cię, że na Forum jest sporo osób po operacji Whipla. Niektórych już nami nie ma, ale zostały ich wątki. Wystarczy użyć forumowej przeglądarki a na pewno znajdziesz to co Cię interesuje. Bo jak zrozumiałam interesuje Cię sama operacja i życie po niej, a nie rodzaj raka? Operację metodą Whipla stosuje się najczęściej przy nowotworach złośliwych brodawki Watera i głowy trzustki. Nie słyszałam o guzie niezłośliwym, przy którym proponowano by pacjentowi tak okaleczający zabieg. Chociaż są wyjątki np. Insulinoma umiejscowiona w głowie trzustki. Wtedy nie ma innego wyjścia, zwłaszcza jeśli guz jest duży i uciska przewód Wirsunga lub uciska dwunastnicę na tyle mocno, że nie ma wyjścia i trzeba robi ten zabieg.Napisz coś więcej o swojej chorobie, wklej jakieś wyniki, może da się jeszcze coś zrobić. Czy konsultowałaś swój przypadek z innym chirurgiem?
Pozdrawiam Gabi
[ Dodano: 2015-12-31, 10:31 ]
Przypomniał mi się mój kolega, który po Whippl'u żyje już 8 lat. U niego dodatkowo został wycięty jeszcze jeden płat wątroby z powodu przerzutów. Nie zagłębiałam się w lekturę operacji metodą Whippla, bo mnie nie dotyczyła. U mnie guz był w ogonie trzustki i naciekał ścianę żołądka. Wiem, że przy proponowanej Tobie operacji zostawiają część żołądka a to uwierz mi jest na duży plus. Ja żołądek mam usunięty w całości razem z ogonem trzustki i woreczkiem żółciowym.Koszmar polega na tym, że nie mam zwieracza, został usunięty z częścią przełyku. Pokarm bez przerwy cofa mi się do ust z powrotem, nawet nocą, co jest niebezpieczne, bo grozi zadławieniem. Ile to ja nocy przepłakałam, zrywając się na równe nogi z głębokiego snu a kolacja z impetem wylatywała mi nosem, ustami i więzła w gardle. Później pół nocy kaszlu, aby wydalić ewentualne resztki, które dostały się do oskrzeli, czyszczenie nosa z kawałków chleba itp. Koszmar...
Także jeśli czeka Cię już taki zabieg, znajdź w nim plusy, choćby to, że nie ruszą Ci zwieracza żołądka i większa część żołądka zostanie. |
|
|