1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 12
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-22, 12:07   Temat: Żałoba
Zebro, przepraszam za wywołanie burzy w Twoim wątku.
Nie odniosę się do tego wszystkiego co powyżej, bo spowoduję gradobicie :)

Mi też przydał się ten wątek, głównie do weryfikacji czy „aby moje reakcje są, były normalne?”
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-20, 20:30   Temat: Żałoba
Anelia, z tym obrażaniem to służę :)
Wyślę Ci jutro pw.
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-20, 19:32   Temat: Żałoba
Anelio, absolutnie zgadzam się z Markiem! Nakręcacie się! I ile mozna? Ile można pisać o tym samym?
Przeżywać - jasne. Jest to absolutnie naturalne. Ja też płaczę, też cierpię, też PRZEZYWAM żałobę. Ale opisywanie każdej mojej łzy i smutnej myśli na FORUM niczego nie zmieni. NICZEGO!!
Moim zdaniem taka "twórczość" jak Twoja to własnie nakręcanie się. I (możesz się na mnie obrazić) zaśmiecanie forum.
Amen.
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-06, 19:17   Temat: Żałoba
Bblondi napisał/a:
gdzie jesteś Mamo??? No właśnie gdzie?

Zadałam ostatnio to pytanie głośno. Ze ściśniętym gardłem. "Gdzie jest moja matka?" Głos leżącego obok mnie powiedział: "Jest gdzieś tu, blisko, zawsze będzie".
NIECH TAK BĘDZIE!

Dzisiaj rodzinny, niedzielny obiad. Be z Niej. Bez zrazów, bez gołąbków - bo komu innemu chciałoby się je robić? Tylko obrus poplamiony jak zwykle. Kto go odplami? Rano zdjęcie dzieciaka słodko śpiącego - do kogo wysłać???*
Pierdy, szare codzienne pierdy...widziane przez pryzmat BRAKU wymuszają łzy...

*dziękuję za forum - miałam do kogo wysłać i ktoś w zastępstwie powiedział, że mnie kocha :) ALE SIĘ ROZKLEIŁAM :)
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-01, 23:00   Temat: Żałoba
01.11. SŁABO... bardzo słabo...
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-09-16, 16:04   Temat: Żałoba
JustynaS1975 napisał/a:
Większość z nas pisze to co myśli w jęz. mówionym, potocznym. A i tak najważniejsza jest treść, przesłanie tej treści.

do tego dochodzą emocje i nie wszystko wychodzi składnie, ale przecież nie o to chodzi :)
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-09-15, 14:36   Temat: Żałoba
Zebra napisał/a:
To mnie pocieszyłaś z tym cmentarzem, bo już zaczęłam się zastanawiać czy ja aby nie jakaś wyrodna córka jestem

Wiesz, Zebro, cmentarze to smutne miejsca. A ja uparcie trzymam się postanowienia, że nie chcę się smucić. Moje życie trwa i JA chcę żyć. Do Mamy mogę gadać wszędzie, nie muszę być w żadnym szczególnym miejscu, a tym bardziej na cmentarzu.
Wczoraj minął miesiąc od śmierci Mamy, a ja wciąż nie czuję Jej nieobecności... może za intensywnie żyję? U mnie cały czas coś się dzieje, nie mam czasu (a może chęci), żeby się zatrzymać...
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-09-15, 12:43   Temat: Żałoba
JustynaS1975 napisał/a:
może nie można do niej zadzwonić, bo nie odbierze telefonu, ale porozmawiać możesz z nią zawsze

cały czas mówię do Mamy, u siebie w domu na głos :) Bardzo jest mi to potrzebne. Ona jest cały czas!
Zebra napisał/a:
Może to dziwne, ale nie czuję większej bliskości z Mamą na cmentarzu niż np. w domu, wręcz przeciwnie.

Mam dokładnie tak samo. Ja nie znajduję w sobie sił na wizyty na cmentarzu. Powinnam tam pojechać, posprzatać, zasadzić juz jakieś jesienne kwiatki i wciąż znajduję wymówki, żeby tam nie jechać... Od czasu pogrzebu (m-c) byłam na cmentarzu 2 razy.

Tak przy okazji (odbiegając od tematu) - wizyty na cmentarzu zdołowały mnie bardzo. Dzień po pogrzebie połowa kwiatów była rozkradziona. Z wieńców zostały same korony, bez kwiatów). Przy nastepnej wizycie było ich jeszcze mniej, zostawiłam na grobie tylko jedną wiązankę. Nie znajduję słów, żeby wyrazić moje oburzenie!
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-08-26, 23:07   Temat: Żałoba
skorupka napisał/a:
Pewnie z mamą miałaś świetny kontakt,wspierała cię we wszystkim i stądTwoja przebojowość i odwaga...

Rozmawiałam z Mamą tak jak potrafiłysmy - nie nazwałabym tego świetnym kontaktem. Absolutnie nie wspierała mnie we wszystkim. Tak jak ja była osobą która ma swoje zdanie na każdy temat. Powiem wiecej, do samego końca nie rozmawiałam z Mamą na pewne tematy, ponieważ Mama nie była w stanie zaakceptować pewnych moich wyborów. Przebojowości mi brakuje. Ale odwagi... raczej nie.
I mam nadzieję, że będę młoda tak długo jak się da :) bo to też jest w głowie/sercu/duszy, a nie w metryce

[ Dodano: 2011-08-26, 23:22 ]
I jeszcze jedno - nie potępiam, nie neguje tego, ze ktoś potrzebuje czerni lub innych form żałoby. Informuję jedynie o tym, że JA nie potrzebuję okazywania żałoby światu.
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-08-26, 22:13   Temat: Żałoba
skorupka napisał/a:
,bo tak wypada

Przykro mi, zupełnie tego nie rozumiem. Nie ma tego we mnie.
skorupka napisał/a:
Zawsze można pod prąd

Ja całe życie pod prąd :mrgreen:
Ale zupełnie nie dlatego nie chodzę w czerni. Myślałam dzisiaj o tym trochę i uświadomiłam sobie, że nosiłam czarne ubrania przez czas choroby mojej Mamy - najprawdopodobniej taki miałam nastrój. Teraz wracam do życia. Chyba nawet nadrabiam zaległości...

Nie neguję czerni absolutnie. Mówię tylko o tym, że ja nie potrzebuję komunikować światu mojej żałoby. Kto ma wiedzieć ten wie. A najważniejsze jest to co ja wiem i czuję.
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-08-26, 10:58   Temat: Żałoba
JustynaS1975, Dziękuję za miłe słowo :)
JustynaS1975 napisał/a:
Wczoraj to przeszłość, dziś to DAR, jutro to tajemnica.

Piękne. I prawdziwe. Muszę zapamiętać.
  Temat: Żałoba
granda

Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 165781

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-08-26, 10:37   Temat: Żałoba
Ja żałobę noszę w sercu. Nie muszę ogłaszać jej całemu światu. Nie muszę być w czerni. Na przekór wszystkiemu co rano wyciągam te NIE czarne ubrania (chociaż czarnych jest mnóstwo). JA chcę żyć, chcę żyć jak mogę najlepiej, najpiękniej i najintensywniej. Wiem, że tego chciałaby moja Mama. Ona tak właśnie żyła. Dopóki mogła. Rzeczywistość i normalność trwają po prostu. Cały świat wokół nas funkcjonuje bez zmian.
W moim sercu żałoba pozostanie do końca życia, bo Mama była i jest częścią mnie. Ale nie zamierzam obnosić się z żałobą. Wypłakuję się najbliższym, nie całemu światu.
Nie chcę, żebyście mnie źle zrozumieli, bo nie jest tak, że mnie nie boli, nie cierpię.... Boli przeraźliwie. Ale to jest moje. Wręcz intymne.

I jeszcze jedno, chyba już pisałam tu na forum o tym - ja we wszystkim staram się znajdować pozytywy. I pozytywem tej piekielnej choroby jest to, że dany jest nam czas na przygotowanie się do śmierci najbliższych. Na pożegnanie. Na intensywne przeżycie pozostałego do końca czasu. Na przygotowanie się na rozstanie. I na pogodzenie się ze śmiercią. Bo taka kolej rzeczy.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group