1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
halinka
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 29461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-26, 21:17 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Tak - to właśnie jest najważniejsze.
Będę trzymać kciuki |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
halinka
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 29461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-26, 21:02 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Niestety, nikt za Was decyzji podjąć nie może...
Według mnie radioterapia to niezbyt uciążliwe leczenie, szczególnie jeśli nie trzeba dojeżdżać, tylko można spędzić cały ten okres na oddziale (tak miałam ja), więc tego się nie obawiajcie.
Mnie też nęciło oszczędzenie piersi (drugiej, pierwszą straciłam w całości kilka lat wcześniej), ale ostatecznie "dla własnej spokojności" zdecydowałam się na odjęcie - i też nie żałuję. Mnie było może łatwiej, bo potrafiłam już żyć bez piersi. Dodam, że obie już zrekonstruowałam (i są ładniejsze niż przedtem )
Nie chcę zniechęcać Was do decyzji o oszczędzeniu, bo uważam, że to wspaniałe, że coraz częściej się wykonuje takie operacje, bo to z pewnością mniej okalecza kobietę - i fizycznie, i psychicznie. Chciałam tylko napisać, jak to było u mnie. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
halinka
Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 29461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-04-25, 14:04 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Ja również jestem po biopsji wartownika - pobrano go podczas operacji, ale wynik był po niemal 3 tygodniach. Gdyby okazał się zajęty, konieczna byłaby "docinka" pozostałych dostępnych węzłów chłonnych (pierś miałam od razu usuwaną całą). |
|
|