1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: ja, mama i rak |
ileene
Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 14638
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-12-15, 10:40 Temat: ja, mama i rak |
aleksandraL, to jest zrozumiałe, strach o to co będzie jest dla nas wszystkich tutaj znany, ile nas tu jest.
Walczysz, troszczysz się, stajesz ‘na głowie’ aby dogodzić, zrobić wszystko aby pomóc. Chwała Ci za to. Jesteś wspaniałą córką. Nie wszyscy tak potrafią. Ale w tym wszystkim musisz pomyśleć o sobie, więc zrób coś dla siebie, wyjdź ze znajomymi gdzieś na kawę, pogadaj, rozluźnij się, ale nie wydzwaniaj co chwilke do Mamy, to samo jak jesteś z narzeczonym Tak myślę, że Ty już jesteś w transie, stałaś się ‘uzależniona od Mamy”. To nie jest niestety dobre. Musisz zrobić coś, aby nauczyć się z tym radzić – teraz, już!
Jesteś młoda, całe życie przed Tobą, Mama też się w miarę dobrze czuje, poza tymi problemami z apetytem, więc dziewczyno żyj…i zadbaj o swój psychiczny spokój.
Podtrzymuję to co napisałam w swoim poprzednim poście odnośnie terapii.
Pozdrawiam Cię serdecznie |
Temat: ja, mama i rak |
ileene
Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 14638
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-12-14, 20:09 Temat: ja, mama i rak |
Jestem po prostu w szoku, czytając tutaj taki wpis (wstęp). Widzę, że nie tylko mnie to poruszyło…Dlaczego tak uważasz? wyjaśnij szerzej proszę, co tak na prawde miałaś na myśli. Mam tylko jedną prośbę, zanim coś takiego napiszesz, przemyśl to. Narażasz się takim wpisem w tym miejscu na ‘atak’ ze strony wielu osób. Mój atak sobie daruję, bo nie tego ten wątek dotyczy
Wracając do Ciebie – udaj się do dobrego psychoterapeuty, takiego, który pracuje z osobami chorymi onkologicznie i ich rodzinami, czy nawet psychoonkologa. Sama sobie nie dasz rady, potrzebujesz wsparcia, może nawet dobrym wyjściem była by grupa wsparcia, gdzie bezpośrednio masz kontakt z ludźmi w podobnej sytuacji. Jest to pomocne.
Wiele osób, które poświęcają się całkowicie opiece nad chora osobą ma podobnie i wtedy pomoc specjalisty jest niezbędna. Dlatego rozważ to, bo inaczej takie myślenie, emocje będą się pogłębiać.
Pozdrawiam. |
|
|