Teraz jesteście w innym szpitalu przez to, ze było podejrzenie udaru, ja to rozumiem, ale udaru nie ma, jest już po operacji przerzutu a przecież już macie onkologa prowadzącego w tym szpitalu onkologicznym, gdzie od 2017 jest Pacjent leczony. Czy nie lepiej tam 'uderzyć' chociażby wstępnie telefonicznie a nie czekać na nowego onkologa w tym wielospecjalistycznym? chyba, że wolicie tak bo macie bliżej...