1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Mama umiera |
jaena
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 15037
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2016-10-02, 18:56 Temat: Mama umiera |
my5z Kochana
Będę pamiętać w modlitwie o Tobie i Twojej zmarłej mamie. |
Temat: Mama umiera |
jaena
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 15037
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2016-09-30, 20:19 Temat: Mama umiera |
my5z napisał/a: |
Trochę odetchnęłam wiedząc, że została w szpitalu i jest pod okiem lekarzy.
Ale jeśli wyjdzie to nie mam dla Niej opieki i to mi spędza sen z powiek.
|
Nie wiem czy to jest do przeprowadzenia, ale jakby tak mamy nie odbierać ze szpitala?, dopóki oczywiście nie będzie dla niej miejsca w hospicjum albo innej opieki? Przecież autobusem jej nie wyślą, a może wtedy szpital zainterweniowałby o jakieś szybsze miejsce w hospicjum. A jak nie to i tak chyba lepszy szpital w jej stanie niż brak opieki w domu.
my5z, czytam ten wątek na bieżąco i myślami jestem z Tobą. Bardzo Ci współczuję tej sytuacji. |
Temat: Mama umiera |
jaena
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 15037
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2016-09-25, 13:04 Temat: Mama umiera |
my5z, nic mądrego nie potrafię napisać, ale myślę o Tobie odkąd wczoraj przeczytałam Twój wątek, pamiętam jak ciężko było mi kiedy w 6 miesiącu ciąży dowiedziałam się, że moja mama ma raka płuc, jaki to był dramat :(.
My5s, masz rodzinę, bliskich, przyjaciół? Nie wahaj się prosić o pomoc jeśli potrzebujesz, może nawet psychologa udałoby się zorganizować na wizytę domową, jeśli jest taka potrzeba.
Dla mamy w tej sytuacji chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby HS, czy Twój brat może się tym zająć? Marzena ma rację, że nie powinna przebywać teraz sama. Ty też pewnie byłabyś spokojniejsza wiedząc,że mama ma profesjonalną opiekę non stop, że nie cierpi.
mys5s, nie wiem co napisać, żeby nie zadać Ci jeszcze większego bólu, ale myślę, że dla Twojej mamy świadomość, że wkrótce będziesz tulić dzieciątko, że nawet jeżeli jej braknie, ty będziesz miała tą małą istotkę do kochania, jest w tym wszystkim ogromną pociechą, przelej na niego (albo na nią) podwójną dawkę miłości, za siebie i za babcię. |
|
|