1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak guzkowy, Clark IV, Breslow 3 mm, guzek polipowaty |
jagoda053
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 47911
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-05-27, 21:27 Temat: Czerniak guzkowy, Clark IV, Breslow 3 mm, guzek polipowaty |
biofanko dzięki za kciuki-przydadzą się
Berto tu nie ma "pań"i "panów" .Mnie operował dr.Skotnicki a obecnie jestem pod opieką dr.Ziobry,który interesuje się czerniakami.Dziś jedna z jego pacjentek powiedziała mi,że skoro do niego trafiłam to na pewno mnie nie zostawi tylko otoczy troskliwą opieką.
Ja o tych badaniach dowiedziałam się pod koniec marca od innego onka.Gdy trafiłam do dr.Ziobry od razu zapytałam o nie ale wówczas faktycznie to była jedna wielka niewiadoma.Teraz zaczyna się powoli klarować.... |
Temat: Czerniak guzkowy, Clark IV, Breslow 3 mm, guzek polipowaty |
jagoda053
Odpowiedzi: 79
Wyświetleń: 47911
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2011-03-27, 06:58 Temat: Czerniak guzkowy, Clark IV, Breslow 3 mm, guzek polipowaty |
Tak racja,przepraszam.
Skiper napisał na pw:Witam.
Na początek napiszę, bez owijania w bawełnę, że stopień zaawansowania jest dość duży (IIIc) wg. skali AJCC/UICC. Nie chcę absolutnie Pani straszyć, ale powinna Pani o tym wiedzieć by jak najszybciej podjąć właściwe postępowanie w leczeniu, o tym napiszę na końcu. Podkreślam też, że czerniak jest chorobą nieprzewidywalną, potrafi nagle agresywnie zaatakować ale potrafi też raptownie się zatrzymać i cofnąć. Nie umiera się na czerniaka w sensie takim, że tu czy tam pojawiła się zmiana tylko na przerzuty do narządów wewnętrznych, które mogą (nie muszą) się pojawić. Czerniak jest taki groźny, ponieważ nie prawie nie działają na niego chemia i naświetlania. Z kolei w porównaniu z szeregiem innych nowotworów czerniak daje znacznie dłuższą przeżywalność oraz potrafi , jak wspomniałem "zatrzymać się" a nawet cofnąć. Wynika to prawdopodobnie z tego, że czerniak (i jeszcze rak nerki) to jeden z dwóch nowotworów na który potrafi zadziałać układ odpornościowy człowieka. Stąd też objaw stanu zapalnego przy czerniaku to akurat dobry sygnał, znaczy , że organizm "zauważył" zagrożenie i próbuje z nim walczyć.
Tak więc trudno gdybać na zasadzie czy jest dobrze czy źle- znam pozornie łagodne przypadki, które kończyły się źle i odwrotnie- przypadki pozornie beznadziejne, z którymi ludzie żyją ponad 10 lat i żyją normalnie nadal.
Postaram się Pani pomóc w dalszym postępowaniu- powinno ono być jak najszybsze, to ważne! , proszę tylko pamiętać , że nie jestem lekarzem, zalecam konsultowanie wszystkiego z dobrym onkologiem.
Na początek z informacji , które Pani mi podała opiszę to co jest wiadome:
melanoma malignum nodulare cutis - czerniak złośliwy skóry typ guzkowaty - odmiana ta jest złośliwsza.
Clark IV stopień w skali V stopniowej oznacza , że zmiana nacieka w warstwę siateczkową skóry ale bez naciekania do tkanki podskórnej.
Breslow 3mm to III stopień w IV stopniowej skali.
Co do chemioterapii czy radioterapii oraz dalszego postępowania nie potrafię się w tej chwili wypowiedzieć mając zbyt mało informacji. Zadam Pani teraz kilka pytań, proszę odpisać i zastanowimy się co dalej robić.
1. jakie było umiejscowienie czerniaka?
2. gdzie się Pani leczy i u kogo?
3. jakie były marginesy wycięcia guza?
4. czy po wycięciu guza miała Pani operację poszerzenia marginesów wraz z oznaczeniem i biopsją węzła wartowniczego? (węzeł wartowniczy - najbliższy węzeł chłonny w którym zbiera się chłonka po operacji) - to BARDZO ważne
5. skąd informacja , że w 11 z 18 węzłów stwierdza się przerzuty... - czy miała Pani operację usunięcia tych węzłów (limfadenektomię) i jest to informacja z wyniku histopatologicznego?
6. czy posiada Pani informacje takie jak:
- owrzodzenie
-angioinwazja
-oznaczenie markerami HMB45 i S100
-obecność regresji np. melanoza, fibroplazja
-IM (indeks mitotyczny)
oraz wszelkie informacje jakie Pani na ten temat posiada.
7. Czy robiła Pani badania takie jak RTG płuc , USG podbrzusza - jeśli tak jakie są wyniki.
W miarę możliwości , proszę o wypunktowanie po kolei odpowiedzi, jeśli czegoś Pani nie wie- proszę napisać "nie wiem" - wyjaśnię
Proszę się nie denerwować choć wiem jakie to trudne, ale trzeba walczyć i to szybko, proszę też pamiętać , że kto walczy ten wygrywa.
Na koniec dodam, że na pewno obecnie warto pomóc własnemu układowi odpornościowemu bo to w tej chwili Pani najlepszy lekarz i obrońca.
A więc- jeśli Pani stosuje jakiekolwiek używki zalecam rzucić bezwzględnie. Wyjątek - czasami lampka dobrego czerwonego wina (z winogron)- po posiłku.
Ogólna zasada: zdrowy tryb życia, więc ruch , prawidłowe odżywianie.
W miarę możliwości ograniczyć lub wyrzucić z diety wszystko co smażone oraz cukry (cukry są pożywką dla rozwoju nowotworów) i tłuszcze. Starać się jeść jak najwięcej warzyw, owoców, ryb. Można sobie pomóc zwiększyć odporność witaminą C (może być rutinacea, rutinoscorbin itp.) oraz preparatem zawierającym tłuszcze Omega3 - tran z wątroby rekina - sprzedawany w kapsułkach pod różnymi nazwami w aptekach. Unikać witamin z grupy B
Z góry zaznaczam, że nie zalecam i stanowczo odradzam wszelkiego rodzaju "cudowne" diety, metody, specyfiki- bo można sobie tylko zaszkodzić.
Obecnie szybkie i właściwe leczenie pod kontrolą dobrego onkologa oraz zdrowy tryb życia i zdrowa (bez popadania w skrajności) dieta- to zadziała na Pani korzyść.
[ Dodano: 2011-03-27, 08:00 ]
A ja odpisałam:
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.Sytuacja mnie przerosła,ale nie mam wyjścia muszę być silna.A o to punkty;
1.nad lewą piersią pod obojczykiem
2.CO ul.Garncarska Kraków dr.n med.P Skotnicki(super facet)
3.chyba 2-3 cm
4.chyba tak,biopsja przed operacją,"radykalne usunięcie czerniaka skóry klatki piersiowej w jednym bloku z układem chłonnym pachy lewej sposobem Pringle'a
5.chyba-nie wiem,wynik bad.histopatologicznego
6.nie mam
7.rtg w porządku ,usg-"wątroba lekko wzmożona-w prawym płacie obszar niższej echogeniczności ok.23mm tworząca się torbiel?wysepka niezmiennego miąższu?",reszta jest ok.
Widzę,że pan był szybszy ode mnie-już pan znalazł mój wątek-to fajnie.
Aha dopatrzyłam się jeszcze czegoś takiego
klasyfikacja choroby wg ICD10: C43.5 D23.5
[ Dodano: 2011-03-27, 20:59 ]
Przed chwilą przeczytałam całkiem przypadkiem o soku Polinesian Noni,który ponoć pobudza wytwarzanie interferonu, działając ochronnie, zapobiega uszkodzeniom genetycznym komórek.
Czy ktoś to stosował? |
|
|