Autor |
Wiadomość |
Temat: Przerzuty do wątroby |
kamileczkaaa86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-21, 22:10 Temat: Przerzuty do wątroby |
Mama od piątku zażywa Nedal, Polpril, Indapen i doraźnie Captopril. Lekami udaje się obniżać ciśnienie, ale tak do 170/95 .. więc i tak duże. Od piątku z każdym dniem mama wygląda gorzej, jest coraz słabsza i obolała :( strasznie szybko to postępuje, odnoszę wrażenie, że z godziny na godzinę jest gorzej :(
nie wiedziałam, że mogę takie skierowanie do HD od lekarza rodzinnego dostać, będę jutro wszytsko załatwiała .. :( |
Temat: Przerzuty do wątroby |
kamileczkaaa86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-21, 20:02 Temat: Przerzuty do wątroby |
Mama je normalnie. Ale kupię te białkowe suplementy. Dziękuję za rade! Dziś ciśnienie ciągle pow. 200/100 :( i mama zaczęła kaszlec.. |
Temat: Przerzuty do wątroby |
kamileczkaaa86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-21, 08:53 Temat: Przerzuty do wątroby |
Mama w ciągu 4 dni schudła 5 kg (z 49 na 44... waga ok 50 kg od paru lat). Czy to oznacza, że choroba postępuje tak szybko? |
Temat: Przerzuty do wątroby |
kamileczkaaa86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-20, 19:04 Temat: Przerzuty do wątroby |
Badanie USG mama miała w czwartek, wizytę na onkologii mamy w środę. Także wszytsko dzieje się bardzo szybko :( nikt nie spodziewał się takiego wyniku USG ... wiem, co usłyszę od onkologa ... Ale czy jestem przygotowana? Nie jestem :( Oczywiście od razu będziemy załatwiać hospicjum domowe i wszytsko, co trzeba. |
Temat: Przerzuty do wątroby |
kamileczkaaa86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-18, 23:48 Temat: Przerzuty do wątroby |
Dziękuję za wasze odpowiedzi.
Ola Olka napisał/a: | Mama ma za sobą historię onkologiczną. Czy nie miała kontrolnych badań? Regularnych badań USG/TK jamy brzusznej? |
Przez 5 lat mama jeździła na kontrolę do Instytutu. W 2014 minął "okres ryzyka" i mama została zakwalifikowana do grupy wyleczonych. Jednak analizując historię badań tak naprawdę nigdy nie miała kontrolowanej jamy brzusznej- płuca, głowę jak najbardziej.
Co do tego czy to przerzut (faktycznie wydaje się to logiczne..) tak jak napisałam udało nam się załatwić wizytę na onkologii w środę (umawialiśmy się w piątek więc szybciej się nie dało, a to i tak po tzw. "znajomości").
Ciśnienie dalej rośnie .. Wczoraj unormowali, przepisali leki, a dziś znowu 220/115.
Byle tylko mama nie cierpiała :(((((( |
Temat: Przerzuty do wątroby |
kamileczkaaa86
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5668
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-18, 16:00 Temat: Przerzuty do wątroby |
Witam was. Zwracam się z wielką prośbą o pomoc, poradę.
U mojej mamy (teraz ma 66 l) w 2008 zdiagnozowano raka płaskonabłonkowego języka i dna jamy ustnej (operacja usunięcia języka, przeszczep z kości udowej do żuchwy, radioterapia). Przez kolejne 5 lat wszystko było w porządku, badania w normie. Do teraz.
Mama ostatnie tygodnie kiepsko się czuła (osłabienie, gorączka, katar- objawy grypy, kaszel jednak przeszedł, a gorączka została i ogólne osłabienie). Zabraliśmy mamę do lekarza rodzinnego- zlecił badanie krwi oraz USG. Badanie ultrasonograficzne odbyło się w czwartek- wynik jak widać na załączonym zdjęciu. Do tego w piątek bardzo spuchły jej nogi, ciśnienie miała ponad 220 na 110 (oczywiście wezwałam pogotowie, zabrało mamę do szpitala, ale tylko zlecili leki odwadniające i kaptopril) i kazali czekać na środę (bo na środę mamy termin wizyty na onkologii).
Zdaję sobie sprawę, że sytuacja jest beznadziejna. Rozpad guzów, przerzuty- mimo, że to tylko badanie USG pokazuje rozmiar choroby. Ale czy to zatrzymanie wody w organizmie, gorączka, wysokie ciśnienie mogą świadczyć o niewydolności nerek lub krążenia? Czy powinnam nastawiać się, że moja mama gaśnie, że to nastąpi wkrótce? Od czwartku mój świat przewrócił się do góry nogami. Mama nie skarżyła się nawet na ból. A teraz ma problem żeby wstać z łóżka, a środa jawi się jak oddalona o lata świetlne.
Ma ktoś doświadczenia z tego typu rakiem? (wiem, że ktoś na pewno, biorąc pod uwagę jakie to forum), ale raczej pytam czy rzeczywiście od momentu objawów wystarczy kilka tygodni? Będę wdzięczna za odpowiedź. Jakąkolwiek.
Dziękuję,
Kamila
|
|