1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi zrazikowy |
karalajna
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 18754
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-26, 14:13 Temat: Rak piersi zrazikowy |
Joan bo nie doczytałam, kiedy miałaś robioną ostatnią TK jamy brzusznej? Wiem z własnego doświadczenia i Mojej Mamy, że bolące plecy niestety nie zawsze muszą oznaczać pleców. Przykładowo, kiedy ma się kamienie, albo piasek w przewodach żółciowych albo w pęcherzyku żółciowym, to często bolą plecy. Trzustka również boli ,,w plecach", płuca również. Sprawy ginekologiczne, np. mięśniaki albo zapalenia miednicy mniejszej bolą ,,w plecach" tyle że trochę niżej O matko, wiem że to zabrzmiało mało optymistycznie , ale nie zaszkodzi zrobić poszerzonej diagnostyki brzucha. Pozdrawiam serdecznie.
[ Dodano: 2017-04-26, 15:15 ]
Jako, że osobiście stawiałam Ci tarota, który nie zwiastował nowych problemów zdrowotnych, jestem żywo zainteresowana tematem |
Temat: Rak piersi zrazikowy |
karalajna
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 18754
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-20, 20:39 Temat: Rak piersi zrazikowy |
No widzisz Więc nie martw się na zapas, kuruj się, oszczędzaj kręgosłup. Stawiam właśnie tarota i widzę, że wszystko będzie dobrze w Twoim wątku :-) Pozdrawiam serdecznie ! |
Temat: Rak piersi zrazikowy |
karalajna
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 18754
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-20, 18:25 Temat: Rak piersi zrazikowy |
Mój wynik ca 125, to od ponad półtora roku 49 U/ml, na co składa się fakt, iż choruję na sarkoidozę płuc, przewlekłe zapalenie przydatków oraz posiadam mięśniaka na macicy. Oznacza to, że jest bardzo wiele czynników, poza nowotworem, które wpływają na podwyższony poziom tego markera. Moja pani doktor ginekolog twierdzi, że prawidłową dolną granicą powinno być 65 U/ml, a nie jak się przyjmuje 35 U/ml. Nawet po kilku miesiącach antybiotyków, w tym przez jakiś czas podawanych dożylnie, nigdy mi marker ca 125 nie spadł poniżej 35 U/ml. Więc nieznaczne podwyższenie nie jest jeszcze powodem do obaw. |
|
|