1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór mojej dziewczyny i Ja. |
martita44
Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 12073
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-08-28, 20:42 Temat: Nowotwór mojej dziewczyny i Ja. |
Marcinie!
Wiem, że to dla Was obojga bardzo trudny czas, ale nie poddawaj się. Fakt, że dziewczyna teraz Cię odrzuca jest jednym z przykładów na to, że nie chce być dla Ciebie ciężarem, bo Cię naprawdę kocha.Ale niech Cię to nie załamuje.Wiedz, że choroba nowotworowa ma to do siebie, że występują w niej takie właśnie okresy załamania, ale po nich często wychodzi też słońce.Być może Twojej dziewczynie potrzebny jest psycholog?Może przed jakąś kobietą mogłaby się otworzyć( jakaś przyjaciółka, matka, lekarz), może byłoby jej łatwiej ze względu na to, że są to "kobiece sprawy". A może zasugeruj jej delikatnie, że istnieje takie właśnie Forum, gdzie ludzie są bardzo pomocni i przede wszystkim życzliwi. A nade wszystko rozumieją drugą osobę borykającą się z taką właśnie chorobą, gdyż akurat sami przez to przechodzą, lub ktoś z najbliższego otoczenia choruje.teraz nikt lepiej nie zrozumie Waszych problemów niż ludzie mający podobne problemy.
Mi osobiście to Forum bardzo pomogło, gdy chorowała moja mama.Przede wszystkim dało olbrzymie wsparcie i umocniło mnie psychicznie.
Walcz o nią, bądź blisko, nie pozwól się odepchnąć, a gdy wywali Cię drzwiami, to wracaj oknem!!!
Gdy już zorientuje się że tak bardzo Ci zależy i jesteś nieugięty, przekona się że może na Tobie polegać, opowie ci wszystko, ale to może potrwać.Dla kobiety są to dość krępujące sprawy.
Pozdrawiam i trzymam kciuki! |
|
|