1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: ja, mama i rak
marzena66

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 14638

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2014-12-15, 16:55   Temat: ja, mama i rak
Aleksandro, napisałaś że czytasz forum i widzisz sama, że w chorobie nowotworowej są lepsze i gorsze dni. Ciesz się tym co teraz macie, że mama w miarę jest samodzielna i jeszcze dobrze się czuje i oby to trwało jak najdłużej. Staraj się nie myśleć co będzie później, bo to tylko zatruwa Ci umysł. Wykorzystuj każdy dzień z mamą, korzystaj z czasu, który Wam jest dany. Jeśli mama jest samodzielna to wyjdź do kina, do koleżanek, z narzeczonym i niech to będą chwile Twoje/Wasze. Wiem, że głowę i tak będziesz miała zaprzątniętą mamą i myśleniem o Niej, ale powiedz sobie, że teraz jest Twoja godzina, czas dla Ciebie na zregenerowanie organizmu, myślenia i nabrania sił. Dzieje się w Twojej rodzinie tragedia, którą przeżywasz, tak jak u nas wszystkich ale żeby nie "zwariować" musimy jakoś żyć, mamy dla kogo i mimo choroby u każdego z nas, świat się nie zatrzyma, ludzie nie przestaną się uśmiechać, ptaki nie przestaną śpiewać, świat dalej będzie pędził i my mimo bólu płyniemy z tym nurtem.

Bardzo dużo siły Ci życzę, nam wszystkim jest ciężko, przeżywamy żałoby, walczymy z chorobą dalej, zaraz święta, które nas nie cieszą a i tak będą niezależnie od naszego stanu. Pomyśl, że wszyscy tutaj na forum jak i wiele osób nie będących tutaj przeżywa swoje małe/duże piekło na ziemi, nie jesteś sama.

Pozdrawiam
  Temat: ja, mama i rak
marzena66

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 14638

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2014-12-14, 21:35   Temat: ja, mama i rak
Aleksandro, jak spada choroba jak grom z jasnego nieba to każdy z nas musiał przewartościować swoje życie i nie ważne czy dotyczyło to osoby w wieku młodszym czy starszym. Ja również musiałam zrezygnować z pracy, z domu nie wychodziłam prawie pół roku, bo nie mogłam zostawić mamy samej, dzień i noc. Moje wyjścia to były na 15 minut do sklepu po zakupy albo od lekarza do lekarza, rozrywka jak się patrzy, prawda? Moja waga spadła w ciągu krótkiego czasu o całe 10 kilo, wyglądałam jak cień człowieka, lekarz i pielęgniarka z hospicjum martwili się stanem mojej mamy ale i moim. Miałam silne lęki, brak sił, silną depresję, teraz leczę chore serce bo gdzies to wszystko musiało się odbić na moim zdrowiu. Po śmierci mamy, za miesiąc czasu dowiedzieliśmy się, że mąż jest chory, operacja, ciężkie chwile. Każdy z nas jest tutaj cichym bohaterem i nasi chorzy i ich opiekunowie. Każdy przechodzi gehennę. Dobrze ktoś wyżej napisał, że każdej osoby szkoda, w każdym wieku, bo to są ludzie, człowiek ważny dla swojej rodziny, najważniejszy. Tracą małe dzieci jednego z rodziców, bardzo dużo przykładów na tym forum, tragiczne prawda?, tracą młode osoby młodego rodzica i tracą starsi już starszego rodzica ale to dla każdej z tych rodzin jest ogromna tragedia.
Trzeba wczuć się w sytuację innych, nie można patrzeć tylko na siebie, bo tych tragedii na forum jest mnóstwo i wiele razy czytając historię osób łzy same ciekną po policzkach.

Pozdrawiam
  Temat: ja, mama i rak
marzena66

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 14638

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2014-12-14, 18:51   Temat: ja, mama i rak
Też mi się wydaje, że bardziej Aleksandrą targają emocje, jakiś wewnętrzny żal, niż takie ma zdanie i tak myśli naprawdę , mam tylko taką nadzieję.

Pozdrawiam jeszcze raz.
  Temat: ja, mama i rak
marzena66

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 14638

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2014-12-14, 18:21   Temat: ja, mama i rak
AleksandraL, bardzo Ci współczuje choroby mamy ale jednocześnie zrobiło mi się przykro i trochę ogarnęła mnie złość.
Dlaczego? Sama piszesz, że bez mamy nie istniejesz, nie masz swojego życia, nie chcesz go mieć. Wyobraź sobie, że nasze mamy, ojcowie, mężowie, żony są dla nas dla nas najważniejsi tak jak dla Ciebie Twoja mama. I nie ważne ile mają lat czy 40, 50, czy 80, bo są to najważniejsze i najkochańsze NASZE osoby, które kochamy tak jak Ty, bez których świat staje się inny, bez których nie wyobrażamy sobie życia, choć to życie i tak dalej będzie trwać. Dla nas również opieka nad naszymi bliskimi, ulżenie im w bólu i każdy dzień z ich lepszym dniem, uśmiechem na twarzy jest naszym balsamem dla duszy. Nie ważne ile człowiek ma lat, każda śmierć jest za wcześnie, każdy ma prawo do życia, to są nasi najbliżsi, kochani, jedyni, niezastąpieni. Dobrze, można powiedzieć, że ktoś kto ma ponad 80 lat przeżył swoje, ale pamiętaj, że jest to czyjś rodzić, ktoś kto jest tak samo ważny dla kogoś i przykro się czyta, że tak oceniasz ludzi, tak jakby jedni mieli prawo żyć, bo są młodzi a Ci starsi niekoniecznie, Oni też mają prawo żyć, leczyć się.

Masz prawo do złości, do swojego zdania, ale pamiętaj, że wszyscy na tym forum walczymy i kochamy.

Pozdrawiam i życzę dużo siły do walki o zdrowie i życie Twojej mamy.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group