Autor |
Wiadomość |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2016-01-03, 06:34 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti
Przyjmij najszersze wyrazy współczucia Dużo sił na dalsze dni. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-11-23, 16:59 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti napisał/a: | Mamę dzisiaj znowu boli głowa |
A mama miała TK głowy? jeśli nie trzeba poprosić lekarza, żeby dał skierowanie, powiedzieć o częstych bólach głowy.
jussti napisał/a: | Szkoda że nie dają mi nadziei większą ilości cykli chemii :( |
Na razie trzeba dokończyć jedną chemię i zobaczyć jak wyjdą badania, czy choroba stoi w miejscu czy postępuje i wtedy lekarze podejmą decyzje co dalej. Twoja mama ma chemię paliatywną, chyba o ile dobrze pamiętam to też nie można podawać jej w nieskończoność bo bardziej zaszkodzi niż pomoże.
Poczekaj na badania obrazowe.
pozdrawiam |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-11-18, 20:44 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti napisał/a: | Nie podoba mi się mamy oddychanie, ale mamy tak naprawdę nikt nawet nie badał osłuchowo. |
Może mama nic nie zgłaszała lekarzowi, że coś jest nie tak z oddechem. Niech to zgłosi lub Ty porozmawiaj z lekarzem to na pewno sprawdzą.
jussti napisał/a: | Byłam u psychiatry...........i spokojniejsza jestem |
To dobrze, przynajmniej wiesz na czym stoisz.
jussti napisał/a: | A dzisiaj ide z synem na mecz siatkówki. W końcu spędzimy czas razem. |
Super i dziecko skorzysta i Ty się odstresujesz i na chwilę poczujesz inny klimat niż choroba.
pozdrawiam |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-11-17, 21:30 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti napisał/a: | ale to ja poprosiłam o parawan żeby ta rodzina która była ze zmarła miała strefę prywatności |
I to mnie przeraża w szpitalach i bulwersuje. Wiadomo, że ludzie tam umierają, sama byłam świadkiem nie jednej śmierci w szpitalu czy też toalety pacjentów i są to sytuacje przerażające, żadnej intymności, żadnej pokory, żadnego poszanowania dla osoby umierającej jak i rodziny towarzyszącej. Ja wiem, że pacjentów są setki, personel medyczny ograniczony ale choćby parawan jak nie ma izolatki w czasie agonii/śmierci czy taka toaleta pacjenta. Nie tak powinno być, to są ludzie, którzy mają swoją godność, wstyd, cierpienie i powinno się to szanować.
Co do czekania na łóżko w szpitalu to też czekaliśmy na krześle albo na łóżku do przewożenia chorych godzinami. Samo życie. Przechodzisz to co wiele z nas przeszło.
Trzymaj się, zdarzają się też cudowne Anioły, które pomagają nam w tym trudnym czasie. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-11-13, 17:15 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti,
Reakcja organizmu na sytuacje stresowe może być różna, jeden płacze cały dniami, inny dusi w sobie i jeszcze masa innych reakcji. Ty musisz znaleźć swoje rozwiązanie co uwolni Cię od tego stanu "obcego" jak go określiłaś, chyba że czujesz się z takim stanem w miarę dobrze to jest wszystko ok. Nie ma co ukrywać, każdy z nas ma w sobie dużo emocji a takie sytuacje w jakich tutaj się wszyscy znajdujemy odbijają się na naszym zdrowiu wcześniej czy też później.
Jak to ja określam, są osoby toksyczne i nie zawsze Ich obecność jest potrzebna. Zawsze warto zapytać mamę czy ma ochotę się z kimś spotkać, porozmawiać, będzie to jakaś forma spełnienia mamy zachcianek a to przecież teraz najważniejsze.
Trzymaj się dziewczyno. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-11-12, 16:48 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti,
nie trzymaj emocji, wypłacz się, wyrzuć z siebie, trzeba dać im ujście.
Takie wizyty na pewno są w jakimś stopniu miłe ale dużo kosztują chorego. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-11-03, 18:12 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti,
Spróbuj może bardziej płynne rzeczy. Jak moja mama nie chciała już jeść dokarmiałam kisielami, kaszką manną, jakiś rzadszy budyń, może słoiczki dla dzieci, cokolwiek aby zjadła a przede wszystkim piła.
pozdrawiam |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-30, 16:09 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti napisał/a: | Wczoraj kupiłam poduszkę p. odleżynom - dzisiaj mam dokupić jeszcze dwie i będą służyły jako materac |
A dopytywałaś w hospicjum, Oni mają na stanie i często można od nich taki materac przeciwodleżynowy wypożyczyć.
jussti, czasami zostajemy z chorobą, problemami sami i nic na to nie poradzimy, nie każdy umie pomóc, nie każdy chce pomóc, niektórzy się boją, takie życie, choć wiem że przykre to.
Trzymaj się, tu na pewno osoby z forum poprowadzą Cię przez tą ciężką drogę. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-21, 12:48 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti napisał/a: | Tylko ona się "broni" przed lekami |
to może trzeba porozmawiać z lekarzem i zmienić sposób podawania leków, nie tabletki a zastrzyk podskórnie.
jussti napisał/a: | Walczę o brak utraty każdego dekagrama, ale czuję, że przegrywam. |
Niestety nasi chorzy na pewnym etapie choroby zjadają coraz mniej a później już wcale. Pilnuj picia, żeby mama się nie odwodniła.
A nutridrinki próbowała/chce? gotuj jakiś kisiel, budyń, może bardziej płynne będzie lepsze dla mamy. Ja już bliżej końca to nawet próbowałam obiadki/deserki dla dzieci Gerbera, choć to jakoś wchodziło.
Trzymaj się. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-21, 11:04 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti,
Zadzwońcie po lekarza z HD, niech zadziała. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-19, 14:00 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti, |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
marzena66
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50341
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-17, 20:07 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
jussti napisał/a: | Mama chce, żebym ją obciachała na jeża maszynką. |
jussti, jeśli mama chce to zrób to, wiem, że to przykry widok, ścinałam ciocię ale chyba lepsze to niż oglądanie na poduszkach, grzebieniach czy w rękach kłebów włosów.
jussti napisał/a: | Nie wyrabiam psychicznie |
Wspomóż się jakimiś lekami uspokajającymi, czasami trzeba żeby przeżyć trudny czas.
jussti napisał/a: | Żebym kurna chociaż tego ćwoka sobie z głowy wybiła, |
Może warto to zrobić skoro nie sprawdził się jako prawdziwy przyjaciel w tak trudnej dla Ciebie sytuacji, ale to Ty musisz podjąć odpowiednią decyzję.
Trzymaj się, pozdrawiam |
|