1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
marzena66

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12256

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-09-15, 17:50   Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
Mondeo,

Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::

Tak mama już nie cierpi, w pewnym momencie tej choroby śmierć jest wybawieniem.
  Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
marzena66

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12256

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-20, 23:19   Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
Mondeo napisał/a:
bo babcia na kilka dni przed smiercia tez bardzo sie ozywila


Nie ma reguły, jedni stają się pobudzeni a inni wręcz odwrotnie, nie ma z nimi kontaktu przed śmiercią, nie myśl o tym co było i nie porównuj, każdy przypadek może być inny.
Mondeo napisał/a:
Mama nie chce hospicjum domowego, podpisała papiery na stacjonarne

Jeśli jest taka mamy wola to trzeba to uszanować.

pozdrawum.
  Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
marzena66

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12256

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-20, 16:14   Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
Mondeo napisał/a:
Próbowałam coś w nią wmusic chociaż.....


Absolutnie nie wmuszaj, jak chory nie chce nie należy wmuszać. Pilnuj picia ale jak nie chce to też nic na siłę, najwyżej zwilżaj mamie usta.

Mondeo napisał/a:
Widze ze cierpi mimo morfiny.
, to zgłaszaj to lekarzowi, albo trzeba zmodyfikować leczenie ale podać coś innego, ewentualnie dołączyć.
Mondeo napisał/a:
jak jeszcze ulżyć?

pilnować i zgłaszać lekarzowi jak mamę męczą jakieś dolegliwości, zwłaszcza ból, być z mamą/przy mamie i jeśli chce coś, to spełniać to, niewiele można zrobić ale bliskość teraz jest najważniejsza.
Mondeo napisał/a:
może czas zorganizować księdza.

Jeśli wiesz, że mama chciałaby tego to jest to odpowiedni moment.

pozdrawiam
  Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
marzena66

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12256

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-18, 20:51   Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
Mondeo napisał/a:
zebym byla przy niej..tyle moge teraz zrobic..


I to jest teraz najważniejsze, nie ważne co było kiedyś ważne, że będziesz przy mamie, nawet słowa nie są potrzebne i mama i Ty poczujesz ulgę. Lekarze zadbają, żeby mama nie cierpiała ale Wy bądźcie czujni i jak tylko zauważycie cierpienie mamy to od razu reagujcie, można niwelować bóle i inne dolegliwości, fakt, że czasami nazwijmy to "odlotem" chorego ale lepsze to niż cierpienie.

Bardzo dobrze wszystko załatwiłaś i że będziesz to teraz jest bardzo ważne, pozdrawiam.
  Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
marzena66

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 12256

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-08-18, 06:28   Temat: Gruczolakorak płuc z przerzutami do mózgu...ile mam czasu?
Mondeo,

Tak jak napisał Rafus, ile czasu zostało ani my ani lekarz nie powie ale na pewno ten czas jest ograniczony, mogą być dni/tygodnie/kilka miesięcy choć raczej mniej niż więcej.

Czy mama ma opiekę po wyjściu ze szpitala bo w takim stanie absolutnie nie powinna być sama, wymaga już na pewno opieki całodobowej. Przy przerzutach do mózgu mama może mieć splatanie, nie kojarzyć faktów, mylić pojęcia więc opieka jest niezbędna.

Czy mama ma zapewnioną pomoc hospicjum?
Jeżeli jest ktoś do opieki nad mamą, możecie skorzystać z pomocy Hospicjum Domowego jeśli stan mamy na tyle będzie ciężki a opieka niemożliwa można rozważyć hospicjum stacjonarne. Bez pomocy Hospicjum trudno będzie przejść tą drogę, Oni zabezpieczą mamę najlepiej żeby nie cierpiała.
Mondeo napisał/a:
.ila mam czasu zeby jeszcze porozmawiwc z mama..??:-(

Może warto przyjechać bo ta rozmowa może być później niemożliwa.

pozdrawiam i witam na forum.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group