1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2018-06-23, 13:13 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
Wszystko jest świeże, rany jeszcze mocno bolą, ten stan będzie jeszcze długo zapewne trwał. Wiedziałaś, że mąż jest bardzo chory, pisaliśmy Ci wielokrotnie, że leczenie meża nie przyniesie pozytywnych skutków, przykro to pisać ale na pewno w jakimś stopniu byłaś na to przygotowana. Teraz musisz się zebrać w jakiś sposób bo masz małe dziecko, Ono boi się tak jak i Ty, jest zapewne tym wszystkim przerażone i potrzebuje Cie bardziej niż kiedykolwiek. Pamiętaj, że takie małe dziecko straciło tatę, jak będzie Ciebie widziało w totalnej rozsypce to zacznie mieć lęki, że i mamę straci, myśl i o tym, nie możesz swoją postawą straszyć własnego dziecka, ono musi się czuć bezpiecznie, zwłaszcza teraz jak straciło jednego rodzica.
Korzystaj z psychiatry i psychologa, łykaj leki i po malutku przyjdzie taki moment, że poczujesz się trochę lepiej.
Dużo sił Ci życzę w tym trudnym czasie. |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-10-22, 16:36 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12 napisał/a: | Szukam aby ktoś mądry dał mi nadzieję że będzie dobrze. |
Beato ani ja, ani nikt inny z forum ani lekarze nie dadzą Ci nadziei, że mąż będzie zdrowy, że pożyje długo.
Jeśli jesteś wierząca to "powiem" wszystko w rękach Najwyższego, jeśli nie to, na ile siły pozwolą, na ile organizm wytrzyma i jak choroba będzie postępowała tyle czasu mąż będzie z Wami. Ty sobie wybierz wersję dla siebie.
Ja napiszę wprost nie powołując się na wiarę tylko na fakty i medycynę. Mąż ma bardzo zaawansowaną chorobę, za każdym razem jak piszesz, że mąż przeszedł operację, jeszcze Go czeka operacja, dostanie chemię to zastanawiam się na jakiego mąż trafił lekarza bo prawdę mówiąc mąż już powinien być leczony paliatywnie no ale Wasza historia to przykład, że medycyna nie matematyka i wiele jest możliwe.
Oczywiście jeśli lekarze widzą jeszcze jakąś nadzieję, chcą operować, podawać chemię to Ich decyzja bo Oni widzą pacjenta, Oni widza wyniki i postępują tak jak uważają za słuszne.
Nie wiem Beatko ile jeszcze jest dane Twojemu mężowi ale musisz mieć świadomość, że choroba u męża jest zaawansowana na pewno i różnie może być w każdej chwili.
Sił Ci życzę |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-10-21, 15:53 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
Trudno coś doradzać w takich sytuacjach, pewnie wiele się domyślam z Twoich krótkich postów ale na forum tego nie będę pisała bo nie będziemy wyciągać szczegółów Waszego życia.
Możesz być obojętna na męża, robić co musisz lub co chcesz, wyprowadzić się i zostawić męża z Jego rodziną niech spróbują tej trudnej drogi, może masz swój własny plan. Wybierz to co jest dla Ciebie i Twojego dziecka najlepsze bo przed Wami jest jeszcze życie i to Ty musisz zadbać o swoje i dziecka zdrowie i szczęście, nie patrz na ludzi, na innych, bo Ich w Waszych trudnych chwilach nie ma.
Beata12 napisał/a: | Nie jestem człowiekiem przed chorobą mojego męża. Już chyba nigdy nie będę, |
Będziesz ale będziesz potrzebowała sporo czasu na to żeby wyjść na prostą, może przy pomocy psychologa będzie szybciej i łatwiej.
Trzymajcie się dziewczyny |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-09-11, 17:23 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
Trudno cokolwiek radzić, jest u Was na pewno trudna sytuacja i złe stosunki i to wszystko powinnaś przerabiać z dobrym psychologiem bo oboje ciągnięcie się na samo dno, mąż z choroby ale tutaj już niewiele da się zrobić Ty masz ataki padaczki, silną nerwicę ale z tym można walczyć, tylko Ty już sama nie dasz sobie chyba rady i potrzebujesz specjalisty, który by Ci wszystko wytłumaczył, pokierował, wskazał jakąś drogę.
Beata12 napisał/a: | Mam ochotę od niego odejść ale nie potrafię zostawić chorego człowieka. |
Rozumiem Twój tok myślenia, tylko pamiętaj, że Ty i dziecko też jesteście bardzo, bardzo ważne i przed Wami jest jeszcze długie życie.
Beata12 napisał/a: | Ja zaczęłam męża traktować jak pacjenta. |
Nawet ta opcja dla Waszego dobra (Twojego i córki) może być dobrym rozwiązaniem.
Trzymaj się dziewczyno i strasznie mi przykro, że przechodzisz taki trudny okres w swoim życiu, życzę Ci dużo sił |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-08-27, 19:12 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12 napisał/a: | Co cię nie pokoi? |
To nie o to chodzi, że coś mnie niepokoi, tylko jeśli człowiek ma jakieś objawy w Twoim wypadku zapominanie, odrealnienie, masz z tego co pamiętam ataki padaczki to takie rzeczy wymagają dalszego sprawdzenia, nie można ich bagatelizować i tutaj sprawdzenie głowy jest podstawą.
To co opisujesz może być jak najbardziej wynikiem długotrwałego stresu, pisałaś, że masz silną nerwicę lękową więc takie objawy jak Ty masz mogą być wynikiem silnej nerwicy jak i leków, które bierzesz bo o ile pamiętam to faszerujesz się lekami z grupy pochodnych benzodiazepiny a to leki uzależniające bardzo i trochę w tej głowie mącą przy długoterminowym zażywaniu.
Żeby jednak stwierdzić, że objawy, które Cię męczą są na pewno od nerwicy lękowej trzeba pierw wykluczyć inne choroby to jest podstawa.
Beata12 napisał/a: | Coraz częściej mam ochotę ba aljohol ale wiem też ze doniczek mbie to nie zaprowadzić. |
Nie sięgaj po to bo zrujnujesz sobie i dziecku życie, to nie jest droga do szczęścia, to nie jest droga do wyzdrowienia, to nawet nie jest droga do uspokojenia skołatanych nerwów, na chwilę pomoże ale z czasem przestanie mieć działanie uspokajające a będzie działaniem wykańczającym Twój organizm. Masz dziecko i jesteś mu potrzebna, nawet bardzo bo Twoja córka może niebawem stracić tatę to chcesz żeby straciła i mamę, chyba nie chcesz tego, prawda?
Poza tym alkohol i leki uspokajające/antydepresanty to mieszanka wybuchowa, która może nawet doprowadzić do śmierci.
Zrób badania, jeśli nic w głowie nie będzie niepokojącego to musisz zmienić nie wiem psychiatrę bo masz źle dopasowane leki skoro dalej tak psychicznie cierpisz albo ten lekarz niech Ci zmieni leki, bo tak żyć w takim lęku i z objawami somatycznymi jest męczarnią. Zrób TK lub MR głowy jak najszybciej, żebyś zaczęła jakieś leczenie, nie czekaj.
Beatko może niech Ci teraz ktoś pomaga, spróbuj znaleźć sobie coś co sprawia Ci przyjemność, choćby czytanie jeśli lubisz, robótki ręczne, cokolwiek żebyś odciągała swoje negatywne myślenie i miała taką chwilę tylko dla siebie, w której mogłabyś się zregenerować i fizycznie i psychicznie.
Trzymaj się dziewczyno i działaj w swojej sprawie. |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-08-26, 19:40 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
A czy Ty miałaś robione kiedykolwiek TK lub MR głowy?, jeśli nie powinnaś to zrobić. Nerwica - nerwicą ale warto zawsze w pierwszej kolejności wykluczyć choroby.
pozdrawiam serdecznie |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-03-12, 08:39 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12 napisał/a: | ,zastanawiam się skąd ten lęk przed rozstaniem. |
Najprawdopodobniej po swojemu zrozumiała, że tato jest bardzo chory, może usłyszała, może sobie dopowiedziała, że tato odejdzie i boi się, że i Ciebie straci. Lęk przed utratą rodzica, dziecko nawet jak się bawi to słyszy rozmowy dorosłych, po swojemu wszystko sobie przetwarza, widzi Twój stan fizyczny/psychiczny, boi się o Ciebie, wyobraża sobie, że oboje odejdziecie i stąd na pewno pilnowanie i chęć bycia z Tobą. Chroń dziecko, bo wpadnie w lęki, to Wasze maleństwo boi się całej sytuacji, która jest w domu.
pozdrawiam i sił Ci życzę. |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-02-04, 22:43 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12 napisał/a: | Czekam na męża tomograf |
Na TK czy wynik?, kiedy?
Beata12 napisał/a: | Mam nadzieję, że to się skończy jak jakiś sen , koszmarny sen. |
Beata niestety ten koszmarny sen nie skończy się pozytywnie i Ty to wiesz. Bardzo mi przykro, że nie pocieszę ale znasz chorobę męża, znasz stan męża i wiesz dokładnie z jak ciężką chorobą mąż się zmaga a jak trudno ją pokonać również to wiesz. Musisz się z tym oswajać. Jeśli dalej chodzisz do psychologa to przepracowuj to z psychologiem, omawiajcie temat rozstania, śmierci, przygotowanie córki i Ciebie do tego momentu. Ja wiem, że trudno to zaakceptować, pogodzić się z tym ale trzeba się z tą myślą oswajać.
Życzę Ci dużo sił, bo jest Ci to potrzebne, zwłaszcza dużo sił psychicznych. |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-01-25, 20:58 Temat: Beata12 - komenarze |
|
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-01-12, 20:57 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
Nic nie zrobisz na siłę ani dobrocią ani kłótnią, mąż sam musi to zrozumieć, że Was krzywdzi, możesz Mu jedynie jak dziecko pójdzie spać powiedzieć, że rani córkę i rani Ciebie, jeśli to zrozumie to zmieni swoje postępowanie jeśli jest taki bo ma taki charakter albo jest taki bo życie wywróciło się do góry nogami, wie, że może w każdej chwili odejść jest w Nim złość i nie umie nad tym zapanować to nic nie poradzisz jak zająć się sobą i dzieckiem a mąż albo to zrozumie albo i nie i taki pozostanie do końca. Może leki Go wyciszą.
Trzymaj się, na pewno jesteś w trudnej sytuacji, załatwiaj HD i proś psychologa z HD o wizytę. |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-01-12, 20:18 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
To może niech córka nie idzie do męża, wiem, że dziecko nie rozumie do końca sytuacji i jak to dziecko lgnie do taty ale takich słów nie powinno słuchać, to nie jest normalne zachowanie. Skoro tato nie ma ochoty na przebywanie z córką to zajmij Ją czymś, zajmij Ty się dzieckiem a tato albo zrozumie swoje postępowanie albo nie zdąży. Na pewno dziecko nie powinno słyszeć takich wyzwisk.
Beata12 napisał/a: | Tak do psychiatry mam termin na 17 stycznia umówiłam też męża. |
Dobrze i dla Ciebie i mąż też powinien coś uspokajającego przyjmować i na sen również bo pisałaś, że nie sypia po nocach.
Beata12 napisał/a: | Mówiąc potne się miałam na myśli samookaleczenie robię to w myślach |
Ja wiem, że to miałaś na myśli ale to nie jest rozwiązanie, powiedz o swoich myślach psychiatrze.
Może rodzina męża ma jakiś wpływ na Niego i przywołałaby Go trochę do porządku, choroba chorobą ale nie można terroryzować rodziny.
pozdrawiam |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-01-12, 17:30 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12 napisał/a: | Muszę gdzieś iść bo się potne , jestem rozpieprzona ale czuję ,że to przez to ,że mąż nie ma cierpliwości i często złością reaguje na córkę.. |
Idź do psychiatry to po pierwsze bo widać, że nie dajesz sobie rady, bierzesz psychotropy z tego co pamiętam ale jeśli Twój stan jest tak tragiczny to lekarz zmieni Ci leki. Masz dla kogo żyć dla córki więc stwierdzenie potnę się byłoby egoistyczne. Córka straci tatę raczej na pewno i co ma stracić jeszcze mamę?, pomyśl o tym. Rozumiem Twoje rozgoryczenie, twój straszny stan ale musisz sobie pomóc, zdystansować się do tej całej sytuacji, robić co musisz resztę zostaw. Jeśli mąż jest taki jak piszesz i nie pomaga nic ani dobrocią ani złością/krzykiem to wycofaj się dla dobra swojego i dziecka, męża pewnie też. Na pewno choroba męża nie zwalnia Go z dobrego traktowania żony i dziecka ale dla Niego świat się załamał, zapewne ma silną depresję/nerwicę/lęki i agresją odpowiada, może w przypadku męża też pomocne by były leki na uspokojenie.
O hospicjum pisaliśmy Ci wiele razy, może to, że mąż miałby lekarza, pielęgniarkę nazwijmy to "osobisty personel medyczny" czułby się bezpieczniej, po drugie w hospicjum przeważnie jest psycholog, który również służy pomocą choremu jak i rodzinie.
Może ktoś mógłby się córką zająć jakaś babcia/ciocia przynajmniej na jakiś czas bo taka atmosfera w domu bardzo źle wpływa na dziecko?
pozdrawiam i szukaj pomocy. |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-12-19, 18:09 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
Czy Ty bierzesz tylko Afobam, a jakiś antydepresant.? Jeśli nie to w Twoim stanie wskazane. Leki trochę pomogą ale obecna Wasza sytuacja jest cały czas zapalnikiem do nerwicy/lęków/depresji. Powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, same leki to chwilowa ulga, Ty musisz przepracować z fachowcem swoje życie, obecny stan i to co Was czeka, psycholog pomoże Ci, wskaże metody jak sobie z tym stresem radzić.
pozdrawiam |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-12-15, 22:18 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12,
Nie myśl na razie o tym najgorszym, ono niestety przyjdzie i doskonale o tym wiesz ale nie wiadomo kiedy. Skup się na tym co jest teraz, pielęgnuj tą miłość, tą dobroć, ten spokój, żyjcie chwilą, chwilą obecną. Córcia niech rozpieszcza tatę swoją miłością i beztroską i na odwrót. Nie zaburzaj teraz córce tych szczęśliwych dni, niech się tatą nacieszy, przyjdzie czas na rozmowę z córką.
pozdrawiam |
Temat: Beata12 - komenarze |
marzena66
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 38089
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-12-12, 16:18 Temat: Beata12 - komenarze |
Beata12 napisał/a: | tylko inni nam tego zabraniają, |
To jest Wasze życie i przeżyjcie je po swojemu.
pozdrawiam |
|
|