Autor |
Wiadomość |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-08, 20:15 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Tak bardzo mi przykro...
Najszczersze wyrazy współczucia, m. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-05, 15:15 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Wierzę Ci, bezsilność w starciu z chorobą jest po prostu nie do zniesienia. Ale myśl teraz o tym, że nie jesteś bezsilna wobec konkretnych dolegliwości Mamy, wyłapujesz wszystko naprawdę świetnie, nie siedzisz bezczynnie, zorganizowałaś już prawie wszystko, żeby ulżyć, pomóc. Dzięki Twoim działaniom w nadchodzących chwilach, ogromnie ciężkich, możliwe będzie uniknięcie dramatycznej paniki, zagubienia i w jakiejś części cierpienia fizycznego i psychicznego. Wszystkiego nie możesz. Ale możesz całkiem sporo i to właśnie teraz robisz.
Myślę o Was ciepło, m. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-05, 13:13 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Jest źle, oprócz pogorszenia się wyników wątrobowych widać w badaniach, że przestają pracować nerki ( poziom kreatyniny, eGFR, mocznik). Obawiam się, że oprócz niewydolności wątroby ( w szpitalu napisano odręcznie o encefalopatii wątrobowej) u Mamy rozwinie się za moment niewydolność wielonarządowa.
Na pewno sama nie przewoź nigdzie Mamy, jej stan nie jest stabilny. Ja sugerowałabym telefon do hospicjum i jasne, zdecydowane przedstawienie ciężkiej sytuacji ( fatalne wyniki biochemiczne plus ogólne objawy zatrucia z powodu niepracującej wątroby i nerek). Wyraźnie powiedz, jak dramatycznie szybko pogarsza się stan Mamy i poproś o pomoc na teraz. Wzywanie pogotowia i wizyta na SORze to nie jest wg mnie to, czego Mama teraz potrzebuje.
Jeśli hospicjum nie będzie w stanie pomóc od ręki, to wtedy pogotowie. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-04, 08:18 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Bardzo szybko i niedobrze się to wszystko rozwija. Na pewno warto mieć wparcie hospicjum, tak jak napisała marzena66 - nie zwlekajcie.
Co do ewentualnej biopsji i chemii to chciałabym tylko napisać, że to niekoniecznie musi się gładko udać. Przed biopsją wątroby lekarze muszą sprawdzić Mamie cały koagulogram, żeby nie ryzykować wywołania krwawienia - w pierwszych zamieszczonych przez Ciebie wynikach szpitalnych było trochę nieprawidłowości w koagulologii i można się obawiać, że obecnie ( przy uszkodzonej wątrobie) sytuacja się pogorszyła.
Ogromnie mi przykro.. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-10-03, 10:42 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Myślę, że być może problem nie tkwi w protezowaniu, ale w uszkodzeniu miąższu wątroby. Zastój żółci jest wtedy wynikiem nieprawidłowej pracy zrazików wątrobowych, nie mówimy tutaj o jakiejś dużej przeszkodzie mechanicznej w przewodach żółciowych, ale o mikrozastojach w samej wątrobie.
Na pewno trzeba jechać do szpitala, być może lekarzom uda się jeszcze ustalić przyczynę niewydolności wątroby. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-30, 10:12 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Dobry radiolog, z doświadczeniem - taki będzie wiedział co ma ocenić, pod jakim kątem zrobić badanie. Nie wiem jakiego radiologa macie w przychodni. I na jakim sprzęcie pracuje.
Co do badań laboratoryjnych to podpytaj, czy pielęgniarka nie przyszłaby do domu chorej pobrać krew. Często jest to możliwe. Albo poszukaj prywatnej praktyki pielęgniarskiej oferującej taką właśnie usługę.
Czy oprócz skóry Mama ma również zażółcone białka oczu? Czy może sama utrzymać np. kubek, czy nie przeszkadzają jej drżące dłonie? |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-30, 09:37 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Usg może dać pewną odpowiedź, czy zmiany w wątrobie będą osiągalne w biopsji. Tylko tyle.
Drogi żółciowe najlepiej zobrazowałoby EUS albo MRCP wskazane w wypisie szpitalnym.
Na pewno możecie same, prywatnie zrobić to usg. I badania biochemiczne też, o ile taki wydatek jest możliwy. Alat, Aspat i Ggtp powiedzą więcej na temat wydolności wątroby. W wynikach szpitalnych był już wcześniej wysoki Aspat, jeżeli ten poziom się utrzymuje lub wzrasta ( przy wysokich pozostałych parametrach) to będzie oznaczało spory problem z wydolnością wątroby. Wczytałam się jeszcze raz w Wasze wyniki i znalazłam zdanie o braku zastoju biochemicznego w drogach żółciowych. Czyli, że wykonano protezowanie chociaż nie było ewidentnej, potwierdzonej EUS'em lu MRCP, blokady w przewodach żółciowych. Nie jest to dla mnie jasne, warto zapytać lekarza czy w takim razie przyczyna żółtaczki znajduje się jednak w wątrobie?
Generalnie sytuacja wygląda poważnie, trzeba diagnozować( usg, biopsja), ale równocześnie trzeba monitorować biochemię wątroby, żeby nie przeoczyć niebezpieczeństwa w postaci rozwinięcia się niewydolności tego narządu.
Dlatego zrobiłabym już teraz badania laboratoryjne. Przed usg.
Powodzenia. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-27, 14:32 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Markery mogą być podwyższone w stanach nienowotworowych, ale u Was wyniki są zdecydowanie wysokie. Do tego konkretne objawy, żółtaczka, chudnięcie, ból pleców. I cukrzyca.
Ona oraz wysoka amylaza w moczu mogą wskazywać na trzustkę jako główny problem. Niemniej bez wskazanych wcześniej kolejnych badań trudno gdybać. Niemniej nie wygląda to na pierwotnego guza wątroby, coś się dzieje w okolicy ujścia przewodu żółciowego i przewodu trzustkowego.
Przykro mi, nie są to niestety dobre wiadomości. |
Temat: Choroba mojej Mamy |
missy
Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 23287
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-09-26, 19:58 Temat: Choroba mojej Mamy |
Pomarańcza,
Niewątpliwie tk jest ( tzn.powinna być) badaniem precyzyjniejszym od usg. Generalnie trzustka na ogół nie jest cała widoczna w usg bo chowa się za żołądkiem.
Rozbieżności w badaniach są dość zastanawiające. A markery nie wskazują jednoznacznie na żaden z narządów ( afp wiąże się głównie z wątrobą, ca 19-9 z trzustką, alp z wątrobą). Tzn. najbardziej ( dla mnie) nakierowują na problem z drogami żółciowymi.Enzymy wątrobowe są podwyższone z powodu zastoju żólci. Protezowanie to unormuje, ale trzeba odnaleźć przyczynę żółtaczki. Skoro drogi żólciowe węwnątrzwątrobowe nie są poszerzone to znaczy, że problem jest "na zewnątrz".
Dlatego w wynikach jest wyraźne wskazanie do dalszej diagnostyki: EUS czyli ultrasonografia endoskopowa oraz MRCP ( obrazowanie dróg żólciowych przy pomocy rezonansu magnetycznego). Być może problemem jest pęcherzyk żółciowy ( liczne zwapnienia, ale nie złogi) lub drogi żółciowe.
Trzeba czekać na kolejne wyniki, wiem, że to trudne. |
|