Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-03-29, 08:25 Temat: Rak piersi luminalny A |
Zaczerwienienie jest ( niestety) normalnym i logicznym następstwem rth. O pielęgnacji miejsc naświetlanych poczytaj w dziale Nowotwory głowy, szyi i tarczycy, bardzo dużo informacji.
Generalne zalecenia Mama powinna dostać od swojego lekarza - często zalecane metody pielęgnacji są różne w różnych ośrodkach.
Co do kolejnej symulacji - dlaczego nie pytałyście lekarza? Nie podałaś nam całego planu rth ( dawki, ilość frakcji) więc mogę się tylko domyślać, że być może chodzi o dodatkową symulację przed tzw.boost'em na miejsce po wycięciu guza ( taka dawka uderzeniowa w to jedno miejsce).
Niepokojenie się nie ma kompletnie sensu - pytaj najpierw o wszystko lekarzy. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-03-02, 19:25 Temat: Rak piersi luminalny A |
O radioterapii poczytaj w wątku http://www.forum-onkologi...files/10842.htm
Posty z wczoraj i dzisiaj.
Tamoksyfen to dobry, skuteczny lek. Oczywiście jak każdy lek ma swoje skutki uboczne. Na pewno sensowne będą regularne kontrole ginekologiczne. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-02-10, 10:09 Temat: Rak piersi luminalny A |
Nie wiem czy na 100% powinien być - chodziło mi o "+" albo "-".
Ogólnie węzły chłonne ( w tym wypadku wartownik) są czyste, dlatego podano N0. Natomiast "i" przy SN( wartownik) oznacza izolowane komórki nowotworowe - ale bez plusa albo minusa nie umiem Ci powiedzieć czy je stwierdzono czy nie. Z tym, że nawet "+" ( czyli obecność takiego mikroprzerzutu) nie zmienia ogólnej klasyfikacji NO.
Czyli tak czy inaczej jest dobrze. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-02-08, 10:08 Temat: Rak piersi luminalny A |
Lunieczka,
Doprecyzuj tylko, proszę, czy po literce "i" ( obok SN) jest może jeszcze jakiś znaczek?
Ogólnie wynik potwierdza wczesne stadium raka. Operacja była oszczędzająca czyli nie jest to koniec leczenia.
Prawdopodobieństwo wznowy, przerzutowania, ogólnie nawrotu choroby jest niewielkie.
Nikt jednak nie da Wam 100% pewności.
Teraz trzeba skupić się na leczeniu uzupełniającym a później na systematycznych kontrolach.
Pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-19, 10:13 Temat: Rak piersi luminalny A |
Lunieczka,
Przeceniasz nasze możliwości - skąd mamy wiedzieć jakie badania wykonali lekarze? Trzeba pytać o wszystko lekarzy, zapamiętywać, notować i jeśli coś jest niejasne to wtedy bardzo chętnie pomożemy. Ale w oparciu o konkrety, telepatycznie się nie da. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2016-01-18, 13:17 Temat: Rak piersi luminalny A |
Lunieczka,
Limfoscyntygrafia miała jedynie wskazać węzeł wartowniczy ( "uaktywnił" - tzn.węzeł wybarwił się od znacznika). Limfoscyntygrafia nie mówi natomiast nic na temat obecności komórek nowotworowych. To okaże się dopiero po badaniu histopatologicznym.
Na razie przygotowania do operacji idą prawidłowym torem, nic złego się nie dzieje.
Pozdrawiam. |
Temat: Rak piersi luminalny A |
missy
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 13507
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-12-04, 20:37 Temat: Rak piersi luminalny A |
1.RM jest bardzo czułym badaniem w przypadku małych guzków.
2. Węzeł chłonny zostanie przebadany po biopsji i wtedy na 100% będzie wiadomo, czy jest "czysty". RM tego nie bada.
3.O limfoscyntygrafii poczytaj tutaj:
http://www.cancersurgery.pl/200902a04.php
4.Jeżeli nie ma w wynikach poziomu markera, to zapewne go nie wykonano lub nastąpił inny błąd. Nie wiem
5.Inne badania z krwi nie powiedzą obecnie nic na temat choroby nowotworowej.
6.Leczenie oszczędzające:
http://www.onkologia.zale...k%20piersii.pdf str.233-235
Co dokładnie lekarz zrobi, tego nie wiem. Trzeba zapytać chirurga.
Pozdrawiam serdecznie |
|