Tak, rozumiem, że to konsylium zadecydowało - chciałam tylko dowiedzieć się dlaczego ( czy powodem był rozmiar guza, wieloogniskowość, nieradykalne marginesy?).
Najpierw jednak poczekajmy na wynik biopsji. Pozdrawiam serdecznie :-)
Powiększenie się zmiany powinno być zdecydowanym argumentem za wykonaniem biopsji.
Wyciąć potem można - w sensie technicznym to wykonalne. Jaki miałaś zakres naświetlań? Czy węzły około- i zamostkowe też były w polu naświetlań? Masz to gdzieś w dokumentach? I co generalnie zadecydowało o naświetlaniach?