Znaleziono 1 wynik

Karolina_B,
Witaj na forum.
Pierwsze moje pytanie - czy macie skuteczne leki przeciwbólowe dla Taty? Ustalenie przyczyn stanu obecnego może chwilę potrwać a Tata nie może cierpieć.
Rozumiem, że nie macie kontaktu z hospicjum domowym, Tata nie jest objęty opieką hospicyjną? Warto zdecydowanie o tym pomyśleć bo rozwijająca się choroba nowotworowa potrafi zaskakiwać różnymi trudnymi do opanowania dolegliwościami. Opieka hospicjum domowego ( domowe wizyty lekarza i pielęgniarki) nie wyklucza przyjmowania kolejnych cykli chemioterapii, Tata nadal może się leczyć u onkologa a dodatkowo mieć wsparcie we wszystkich trudnościach związanych z chorobą nowotworową.

Co do Twoich pytań jak obecnie pomóc Tacie to niestety nie da się niczego jednoznacznie stwierdzić bez dalszych badań. Sytuacja w jamie brzusznej nie wydaje się być raczej przyczyną tego gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia. Być może gdzieś pojawił się naciek okołoprzełykowy ( chociaż to teoretycznie powinno pokazać się w TK klatki piersiowej) albo może chodzi o naciek na nerw błędny ( i stąd problemy z przełykaniem).
Nie wiem, nie chcę gdybać. Trzeba zdecydowanie szybko zrobić badania.
Czy Tata w ogóle nic nie może przełykać? Nic nie pije? Od kiedy? Taki stan jest bardzo niebezpieczny, konieczne poszukajcie pomocy, np.lekarz rodzinny może zlecić podanie odpowiednich kroplówek. A nastepnie naprawdę warto zgłosić sie ( ze skierowaniem od lek.rodzinnego) do hospicjum domowego, dzięki specjalistom z HD nie będziecie bezradni w podobnych sytuacjach.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i daj znać co u Was.