Znalezionych wyników: 9

Nie wiem, o co chodzi z tym znacznikiem. U mnie po operacji oszczędzającej badanie rtg wykazało obecność znacznika.

Jeśli nie soki, to może koktajle owocowo-warzywne? Zawsze to naturalne. Ja stosuję od początku stwierdzenia choroby, czyli od lutego i miałam dobre wyniki podczas chemii i radioterapii. Jakoś nie miałam przekonania do produktów z apteki, typu Nutridrink. Ale to tylko
moje zdanie.

Jest to naprawdę trudne, ale gdy człowiek już się zmierzy, nie jest aż takie straszne. Myślałam, że zmieni to zupełnie moje życie, ale nie jest tak do końca. Jestem po dwóch operacjach (oszczędzającej i docięcia węzłów chłonnych) oraz w trakcie chemioterapii. Żyję normalnie, pracowałam z krótkimi przerwami, obecnie na urlopie, podróżuję. Najgorszy jest tydzień po chemii i nieznośna peruka. Ale u Ciebie jeszcze nic nie wiadomo, może być inna diagnoza.

Teraz już tak szybko nie usuwa się całej piersi. Po co oszpecać niepotrzebnie. W Polsce są takie same standardy leczenia, jak na zachodzie. Chemii nie będzie, tylko radioterapia. Rak hormonozależny.

U mnie były dwie zmiany obok siebie i też była operacja oszczędzająca. Następnie miałam docinane tylko węzły chłonne, ponieważ w wartowniku, oprócz mikroprzerzutu, były zatory z komórek nowotworowych.

Badanie receptorów trwa dłużej niż podstawowe badanie i dlatego niektóre zakłady patomorfologii przekazują dwa wyniki w różnych terminach. Jeśli wszystko razem na jednym wyniku, wówczas trzeba dłużej czekać.

Prawdę mówiąc nie pamiętam, a teraz nie mogę znaleźć. W moim przypadku jest właśnie dwuogniskowy o takim samym stopniu złośliwości.

Teraz coraz częściej odstępuje się od mastektomii, ponieważ rokowania przy operacji oszczędzającej iz radioterapią są porównywalne. Ja przy G2 i takim samym typie raka miałam operację oszczędzającą. W węźle wartowniczym był mikroprzerzut i mimo to nie będę miała wycinanych węzłów chłonnych tylko radio- i hormonoterapię. Miałam co do tego obawy, ale przeczytałam w fachowym artykule, że przy mikroprzerzutach jest to prawidłowe działanie.

U mnie był Birads 4. Po biopsji mammotomicznej okazało się, że to rak złośliwy. Wszystko odbywało się nadzwyczaj sprawnie. Od pierwszego badania USG do operacji oszczędzającej upłynęły dwa miesiące. Operację zniosłam bardzo dobrze. Teraz czekam na wynik pooperacyjny.