Autor |
Wiadomość |
Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
niki
Odpowiedzi: 508
Wyświetleń: 127888
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-05, 11:49 Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
Iwonko wyrazy współczucia , |
Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
niki
Odpowiedzi: 508
Wyświetleń: 127888
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-11-04, 17:51 Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
dasz radę
ja tez się bardzo bałam, tak bardzo ze chciałam uciec, jak najdalej
ale nie ucieknie sie od tego co jest ,
od tego co nadchodzi
ja prosiłam w duchu zeby juz się to skonczyło
mowiłam cichutko do Niego, odejdz juz ,
spokojnie odejdz a ja będe przy tobie
i skończyło się
wiemm ze to trudne ale pozwol mu odejść
duzo siły Wam zyczę |
Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
niki
Odpowiedzi: 508
Wyświetleń: 127888
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-30, 19:42 Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
iwonko nie zabierajcie taty dopoki jego stan się nie ustabilizuje ,bo w domu nie będziecie mogli mu pomoc,
zdajcie się na lekarzy i ich decyzje niech będa dla was
wskazówką
wiem ze to bardzo trudne ale oni wiedza co mają robic i mają mozliwości pomocy - wy nie
bądżcie przy nim ile tylko mozna
wspołczuję bardzo
wiem przez co przechodzisz,
wiesz moj tata gasł w oczach ale jak przychodziła lekarka z hospicjum wtedy jakos udawało mu sie zmobilizowac i na kazde pytanie jak się pan czuje ? zawsze odpowiadał dobrze
do samego konca tak mowił ,chociaz lekarza nie da sie oszukać jakos wtedy miał nadzieje że ze to jego dobrze spowoduje ,ze rzeczywiście tak będzie |
Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
niki
Odpowiedzi: 508
Wyświetleń: 127888
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-21, 17:09 Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
iwonko 2010 nie wolno ci myslec ze zawiodłas, bo zrobiłas wszystko co tylko mogłas zrobic
teraz tylko bądzcie z mamą przy tacie
nigdy sie nie dowiesz co jeszcze mogłabyś zrobic , mysle ze tak jest lepiej,
ale sama wiesz ile z siebie dałas a przeciez tata jeszcze zyje
potrzebne ci sa siły zeby przejśc z tatą tą najtrudniejsżą drogę
teraz wystarczy tatę potrzymać za reke, zeby miał swiadomość ze jestes, ze kochasz
uwierz że więcej zrobić nie mogłas i nie możesz
bądz przy tacie do konca, rozmawiaj , masz jeszcze czas po raz kolejny powiedzieć kocham
po prostu bądz
duzo siły Wam życzę |
Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
niki
Odpowiedzi: 508
Wyświetleń: 127888
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-02, 16:47 Temat: Płaskonabłonkowy nowotwór złośliwy oskrzela i płuc |
moj tata kilka dni przed smiercia tez zaczął mowic ze juz chce odejśc
podjęłam temat , prozmawialismy spokojnie , obiecałam mu ze będe z nim do konca ,ze jesli nie ma siły na dalsze zycie to może spokojnie odejśc, nie musi się niczym martwic , my wszyscy mu w tym pomożemy
tata wtedy się uspokoił
teraz tata nie zyje( jak trudno to sobie uswiadomić) ja wiem ze bardzo chciał wsparcia i rozmowy na temat odchodzenia, cieszę się ze nie uciekłam przed tym tematem, ze go podjęłam bo to było dla Niego ważne
mogł odejśc spokojnie
chyba dla większości chorych taka rozmowa jest potrzebna, potrzebna jest swiadomośc ze można przestać mysleć o tych co zostają i skupic się nad tą najtrudniejszą drogą
odejśc spokojnie |
|