Znalezionych wyników: 13

A możecie mi coś powiedzieć o IGICHP w Warszawie na ulicy Płockiej ? Bo dziś dostaliśmy tam skierowanie na laparoskopowe wycięcie tej zmiany.

Ok, dzięki za odpowiedzi. Czyli jest tak jak się spodziewałem, cóż, życie.

To znowu ja, będzie ktoś tak miły i rzuci okiem na wyniki badan pet-ct ? W płucach pojawił się jakiś guzek, więc zlecone zostało powyższe badanie, po mojemu z tego co wywnioskowałem to jest to zmiana rozrostowa i może być to przerzut ale to i tak nie jest zła nowina ... bo mówiono już o przerzutach do kości a jak się okazało, była to zapalenie kości spowodowane bakterią - gdzie dopiero po 1,5 miesiąca po naciskach lekarz przeprowadził badania posiewowe ...

Wyniki:

No to lekki update sytuacji, krtań wycięta w całości bo naciekał obustronnie chrząstkę tarczowatą. Sam rak to zaś G1 pT4a pN0 więc brak przerzutów co jest świetną informacją, ojciec od tygodnia przebywa już w Mazowieckim Centrum Onkologicznym i będzie poddany radioterapii, wiem tylko, że 30 naświetleń w jakiej dawce nie wiem, dowiem się jutro gdy tam pojadę.

Ogólnie to się wujek również borykał z chrypką wczoraj po badaniach również, się na tą chwilę okazało D38.0 ale więcej bedzie wiadomo po badaniach histopatologicznych bo narazie został dopiero pobrany wycinek. Ale dwóch laryngologów oraz taka sama liczba lekarzy pierwszego kontaktu nie chciała dać skierowania do szpitala bo oni nic nie widzą. Dopiero 3 dał skierowanie ... Cóż taki mamy klimat.

Będę się starał ojca przekonać by udać się do Skarżyska. Ten lekarz to [...] ?

Tak, zdaję sobie z tego doskonalę sprawę ... Ale za cholerę nie idzie ojca przekonać aby zgodził się gdzieś dalej pojechał ... Czytałem trochę o tym lekarzu w sieci niby ma dobre opinie, ale w internecie jak wiadomo, nie do końca można takim informacją zaufać. Gazda powiedz mi mogę Ci wysłać PW z dokładnymi danymi tego lekarza może o nim słyszałeś albo znasz kogoś kto miał z nim styczność ?

Niby tutaj u nas robiony przez dr Ch. (nie wiem czy mogę podać całe nazwisko) ordynator tutejszej otolaryngologii, ojciec niestety z uporem maniaka nie chce wyjechać poza Radom

nie da się przekonać bo on widzi tylko czarny scenariusz dla siebie.

Wybaczcie za posta pod poste, dziś odebraliśmy wyniki histopatologiczne prezentują się one następująco:

Zastanawia mnie czy nie powinien tam być również stopień złośliwości w oznaczony jako G? Lekarz wyznaczył kolejną wizytę na 10.12 i najprawdopodobniej operacja będzie przeprowadzona jeszcze przed świętami a potem radioterapia.

Dzięki na pewno się skontaktujemy z ordynatorem, we wtorek mamy jechać odebrać wynik badania histopatologicznego.

Trafił na oddział u nas w mieście, w Radomiu na Józefowie oddział otolaryngologii. Rozważam całkiem inną klinikę/szpital na razie to wszystko jest na świeżo, bo do szpitala trafił tydzień temu (starsze pokolenie ma to do siebie, że trudno ich zaciągnąć do lekarza). Ale jestem całkiem zielony w sprawach nowotworowych na razie słyszałem o Gliwicach i Kielcach jako godne polecenia.

Taki jest zamiar aby wyleczyć i leczenie będzie w tym kierunku. Po prostu teraz rozważam wszystkie opcje, milion myśli w głowie.

Co do węzłów to trzeba zrobić biopsję ?

Ok rozumiem dzięki. Czyli na zachowanie mowy nie ma co liczyć ?

Witam,
dziś odebrałem ojca ze szpitala, diagnoza guz krtani, nowotwór o nieokreślonym charakterze,
wyniki badania histopatologicznego mają być za około 10 dni.

Karta informacyjna z wypisu znajduje się w załączniku, krótki opis tomografii i zdiagnozowania guza.

Lekarz prowadzący powiedział, że na tą chwilę widzi jedynie możliwość usunięcia krtani
i jestem ciekaw czy są jakieś inne alternatywy, chemio lub radioterapia albo jakieś połączone działanie ?
Ogólnie ciekaw jestem jakie są najlepsze i najgorsze rokowania oraz czego mogę się spodziewać.