1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak brodawkowaty tarczycy |
poziomka12
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 45469
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2009-06-19, 01:01 Temat: witam po dłuższej przerwie :) |
Po ostatniej wizycie w CO mój lekarz prowadzący powiedział, że absolutnie nie mam rezygnować z moich planów i żyć zupełnie normalnie - te słowa dały mi porządnego "kopa", bo wcześniej jakoś tak kolejne dni przemykały mi między palcami..ale to się zmieniło
Wracając do mojego leczenia: 17 kwietnia zostałam przyjęta do oddziału na kolejną jodoterapię..wcześniej przy rozmowie z lekarzem, dowiedziałam się tylko, że styczniowa tomografia potwierdziła zmiany w płucach ( nie zapytałam, czy się zmniejszyły ) i że scyntygrafia poterapeutyczna powie o wiele więcej..ogólnie Pani doktor jakoś tak ujmowała słowa, że z wizyty wyszłam cała w skowronkach
Dostałam 98 mCi jodu i przy wypisie (po 3ch dniach) miałam scyntygrafię, zgodnie z którą... wszystkie zmiany w szyi i płucach zniknęły!! Został tylko prawie niewidoczny, minimalny ślad gromadzenia jodu w rzucie pola środkowego płuca lewego. Młoda Pani doktor stwierdziła, ze wygląda to rewelacyjnie i być może zakończymy już leczenie ( ) ale aby się upewnić powtórzymy po 7 dniach scyntygrafię kl. piersiowej. No i drugie badanie potwierdziło zmianę w lewym płucu i dodatkowo (gratis? ) wykazało zmiany w górnym śródpiersiu o słabej jodochwytności ( być może grasica lub węzeł) Okazało się,że przewidzianych jest jeszcze 6-7 kursów jodoterapii..ale co jeśli jodochwytność spadnie jeszcze bardziej? Wtedy dalsze terapie zaczną chyba mijać się z celem...
No nic, w każdym razie 16 lipca mam TK szyi i kl. piersiowej i w połowie października kolejną jodoterapię.. Zmniejszono mi dawki Calperosu z 2000 na 1000 dziennie, ponieważ moje przytarczyczki podobno zaczęły pracować (byłam pewna ze zostały wycięte przy drugiej operacji ) - muszę na bieżąco kontrolować wapń, poziom antyTG ( marker) mam 139,66 H - 2krotnie powyżej normy, chociaż lekarz powiedział, że to wcale nie aż tak dużo..
Obiecuję aktualizować teraz moje dane chorobowe na bieżąco - może komuś to się przyda
Pozdrawiam |
Temat: Centrum Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej w Gliwicach |
poziomka12
Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 109369
|
Dział: Centra Onkologii, szpitale, leczenie Wysłany: 2009-03-26, 16:39 Temat: Centrum Onkologii im. Marii Curie-Skłodowskiej w Gliwicach |
Witam:)
Jestem pacjentką Centrum Onkologii w Gliwicach..moje wewnętrzne odczucia co do samego leczenia i profesjonalizmu lekarzy są jak najbardziej pozytywne..naprawde czuję, ze jestem pod dobrą opieką, pacjenci z którymi do tej pory rozmawiałam mają podobne zdanie..sama klinika jest bardzo nowoczesna, dobrze wyposarzona w potrzebne urządzenia do badań, personel jest w większości przyjazny i ma właściwe, wyrozumiałe podejście do pacjentów.
Rzeczą, która mi osobiście troche przeszkadza, to fakt, iż lekarze mają za mało czasu dla pacjentów, których męczą setki pytań dotyczące leczenia, ich stanu itp. Jest to niestety zrozumiałe, ze względu na bardzo dużą liczbę pacjentów. Naprawde trudno jest się też dodzwonić i załatwić jakąś sprawę telefonicznie...co też jest zrozumiałe ze względu na ograniczone 'moce przerobowe' personelu.
Pacjenci przyjeżdzają do Kliniki z całej Polski, nawet z Pomorza, częsci wschodniej kraju, świadczy to napewno o społecznym zaufaniu do tego Ośrodka.
Czekam na wpisy od innych pacjentów Gliwickiego Centrum Onkologii, wspólna wymiana doświadczeń i opinii może pomóc |
|
|