1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuca z przerzutami do mózgu
quchasia

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9358

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-03, 19:23   Temat: Rak płuca z przerzutami do mózgu
Nie zostanie sama- ma Was! i to wy pomożecie jej przejśc najcięższe chwile... bo taka jest rola rodziny. Ja teraz non stop wiszę z mamą na słuchawce- choć tak chcę z nią być blisko..
  Temat: Rak płuca z przerzutami do mózgu
quchasia

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9358

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-03, 09:56   Temat: Rak płuca z przerzutami do mózgu
Kurcze, nie możesz też się tak zadręczać... Jest ciężko, ale wg mnie powinnaś jednak próbować żyć własnym życiem... a daleko macie to nowe mieszkanie? Zawsze możesz jakoś na zmiany z mężem czuwać z rodzicami? Ja też mam kiepską sytuację, bo mieszkam w Krakowie, a rodzice są w Radomsku (woj. łódzkie). Przyjeżdzam średnio co 2 tyg... i najogorsze jest to, ze nie wiesz kiedy żegnasz się z nim po raz ostatni...
  Temat: Rak płuca z przerzutami do mózgu
quchasia

Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9358

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-12-02, 22:56   Temat: Rak płuca z przerzutami do mózgu
adrenalina, wiem co czujesz:* ta bezradność i kwestia podjęcia decyzji: "Co dalej robic?" jest dobijająca... My po długich debatach stwierdziliśmy, że zrobimy wszystko, jeśli tylko jest jakaś szansa na poprawę. Na własną rękę wypisaliśmy ojca z oddziału paliatywnego, zeby go zabrać na konsultację do radiologa... i nic... lekarze rozkładają ręce, a stan zdrowia się pogarsza...Dużo siły życzę sobie i Tobie!

[ Dodano: 2011-12-02, 22:58 ]
własnie to cierpienie... tato nie narzeka, że go coś boli, ale mam wrażenie że cierpi wewnętrznie, że pomimo majaczenia ma przebłyski świadomości i wie co się dzieje:( a najgorsze jak się tak tuli do mnie... to tak bardzo boli:(
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group