Ja również trzymam kciuki , mam nadzieję, że sprawy potoczą się tak, jakbyście sobie tego życzyli
Pisz, co dzieje się u Twojego Taty
Ktoś zawsze Ci wytłumaczy, wyjaśni, pomoże...pocieszy...przytuli...będzie Ci na pewno raźniej, bo tutaj nikt w walce z chorobą nie zostaje sam