Znalezionych wyników: 3

powtórzyłam test Roma.
i teraz kolejna zagadka
he4 spadło do 61,9
w zwiazku z czym cały wynik Roma obecnie jest na poziomie 12,29 % - niby wciaz poza normą , ale jaka różnica! dało mi to ogromną nadzieję, ze nie muszę mieć laparoskopii.
Skąd takie róznice w wyniku he4 ??? czy ten marker reaguje na cykl? czy ktoś miał z Was podobną sytuację?

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
W opisie i z rozmowy podczas usg wynikało ,że pilnie trzeba zrobić badania z krwi, ale też wówczas nie wnikałam szczególniem bo do tej pory fakt zauważenia torbieli w jajniku nie budził u mnie niepokoju.
Raczej nie jest opisana jednoznacznie źle, lekarza ginekolog w rozmowie tel. chce mnie skierować do szpitala, ale wcześniej powtórzę jeszcze usg w kolejnym cyklu aby zobaczyć jak ktoś inny opisuje tę torbiel.
"mierne unaczynienie" rozumiem,że też jest subiektywne, bo z jednej strony nie jest "bogate" ( czyli nierokujące dobrze, jeśli dobrze rozumiem) ,a z drugiej nie jest też "brakiem" unaczynienia co byłoby pewnie dobre..?
Błądzę na razie bardzo , czytam jakieś informacje nt samego badania HE4 , bo dobrą wiadomośćią byłoby dla mnie na ten moment ,że podobnie jak CA125 bywa zafałszowany przez inne rzeczy , niekoniecznie złośliwe.
Ale tak czy inaczej rozumiem,że to jednak wciąż nie jest tak,że ten wynik coś przesądza. Jest szansa, że torbile jest niegroźńa po prostu...(?)

witajcie
mam takie pytanie, czy wynik HE4 74,7 ( przy normie do 60,5) oraz wynik testu Roma na poziomie 18 % w okresie przed menopauzą ( czyli przy normie do 11,4 % ) jest taki, który ma szanse być fałszywie dodatni?
W sensie czy to wciąż daje szansę,ze torbiel jest niezłośliwa, np endometrialna??
Na obrazie usg torbil jest dwukomorowa - 3x2 cm- z przegroda o miernym unaczynieniu. Jedna komora z gęstą zawartością.
Zna ktoś z Was może takie przypadki?
PRzy CA125 wiem,że wyniki są podwyższone nawet gdy nowotworu nie ma - sama 12 lat temu mialam marker CA125 wysoki, a jednak torbiel po wycięciu była endometrialna, tym razem jednak CA125 mam w normie , tylko HE4 i co za tym idzie ROMA z wynikiem wysokiego ryzyka....
nie jestem typem panikującym, martwię się, owszem, ale to co czytam nt HE4 nie bardzo odpowiada na pytanie, czy często bywa podwyższony mimo, ze zmiana nie jest złośliwa.