Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2024-08-25, 11:53 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
rootsradical, tak zrobię Piękne dzięki. Napiszę co jak |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2024-08-25, 06:06 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
rootsradical, dziękuję bardzo. Właśnie chyba brak refundacji. Czy masz wiedzę ile kosztuje leczenie nivolumabem? Gdzie znaleźć informację?
Znalazłam na ZbadajRaka.pl jakieś badania w Poznaniu Nivolumab+Relatlimab oraz rHuPH20 cokolwiek to oznacza. Zarejestrowałam się na telekonsultację. Co o tym sądzisz? |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2024-08-22, 08:35 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Witam wszystkich prawie po 4 spokojnych latach. Niestety od 2 miesięcy mój stan ulega zmianie. Najpierw pojawił się nowy guz w skórze pleców. Już wycięty, wynik hp potwierdza wznowę. W tk pojawiły się drobne guzki w płucach i pogrubienie opłucnej. Czekam na wynik rezonansu głowy (ostatnio silne zawroty głowy oczopląs i wymioty - sugestia laryngologa błednik). Moja pani onkolog chce wykluczyć meta.
Po rozmowie z onkologiem: mogą mi zaproponować jedynie chemioterapię. Przypomnę że w 2019 r. zakończono u mnie leczenie nivolumabem z powodu powikłań.
Proszę o pomoc w uzyskałem informacji:
1. Czy nie można powtórzyć u mnie leczenia nivolumabem ?
2. Czy immunoterapia może być ponownie zastosowana?
3. Czy chemioterapia ma w ogóle sens?
4. Czy macie wiedzę o naborze do badań klinicznych nad czerniakiem bez mutacji BRAF?
5. Co mogę jeszcze zrobić?
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-11-18, 20:55 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Bardzo Wam dziękuję. Bardzo bym chciała, żeby wszyscy mogli dzielić się takimi wiadomościami. Życzę z całego serca.... |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-11-16, 15:13 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Kochani, czas tak pędzi, nie nadążam czasami. Basia mnie trochę opamiętała, że powinnam jednak czasem się odezwać. Tym bardziej, że po zabiegu w lutym miałam już dwa razy TK. I jest dobrze. Nie mogę uwierzyć, że po poł roku immunoterapii jest taka dobra odpowiedź. Moja Pani dr też jest zachwycona. Kolejne TK w lutym. Myślę, że teraz rzadziej będę jeździć do Krakowa. I wiecie co? Wielki szacunek dla Pracowników Instytutu Onkologii w Krakowie. Przez cały ten okres pracują niestrudzenie (tak to wygląda z mojej perspektywy). Od marca byłam tam 4 razy i wszystko zgodne z wcześniej uzgodnionymi terminami. Trzymajcie się mocno, nie poddajemy się. Dużo sił dla wszystkich Walczących i jeszcze więcej dla Opiekunów. |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-03-04, 17:21 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
basik78, jak się cieszę, że jesteś! U mnie w porządku. Szwy wyjęte, 16.03 odbiór wyniku hp.
Buziaczki |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-03-02, 00:12 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
marzena66, dziękuję bardzo |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-02-18, 19:19 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
chihiroo, bardzo dziękuję za radę i dobre słowo, czekamy teraz na dobre wieści od Was. Oby ten miesiąc szybko zleciał, bo czekanie jest trudne. Dobrej nocki |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-02-18, 15:16 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
chihiroo, tak mam wynik i od tego czasu dużo się wydarzyło. We wnioskach napisano:
W badaniu PET/C widoczny pojedynczy guzek rozsiewu czerniaka w tkance podskórnej grzbietu po stronie prawej. Pozostałe ogniska rozsiewu uległy całkowitej regresji po immunoterapii. Nie uwidoczniono innych zmian ogniskowych podejrzanych o rozsiew.
Mało tego wszystkiego: w czwartek kiedy odebrałam wynik PET, skierowano mnie do chirurga, który zakwalifikował mnie do wycięcia guza wraz z blizną tuż nad nim. Zaraz w piątek na chirurgii onkologicznej wykonano operację wycięcia badziewiaka. Aktualnie już jestem w domciu, założono mi 11 szwów i 28 lutego jadę do kontroli. Mój stan emocjonalno-psychiczny jest aktualnie niesamowicie optymistyczny.
Pozostaje jednak wciąż nutka niepewności, gdyż w uzupełniającym opisie TK z 25 listopada 2019 roku napisano:
W obrębie miąższu płucnego - w segmencie 3 płuca lewego widoczne dwie guzkowate zmiany, średnicy do około 3 mm. Oba guzki nieznacznie większe w porównaniu z badaniem z 23.01.2019 r., gdzie ich wielkość wynosiła około 2 mm
Kiedy zapytałam o to chirurga stwierdził, że nie będziemy tego tematu drążyć. Mam być czujna i kontrolować się. Faktem też jest, że PET nie wychwytuje zmian do 5 mm.
Moje pytanie brzmi: na ile poważne mogą być te zmiany w płucach, czy powinnam się niepokoić. I to nie jest tak, że szukam choroby, ale nie chciałabym niczego przegapić. Na marginesie wspomnę, że miałam już umówioną konsultację w Warszawie na 14 lutego, jednak zdecydowałam się w tym dniu na operację i konsultacje odmówiłam. Wycięcie guza (ostatniego w skórze) to był dla mnie priorytet. Bardzo się cieszę.
Pozdrawiam wszystkich |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-01-28, 11:04 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
marjas42, Cytat: | rejestruję się telefonicznie i czekam na wizytę 2-3 tygodnie i za każdym razem chodzę do tego samego lekarza w ramach NFZ |
do ubiegłego roku dokładnie to samo mówiłam o Krakowie. Niestety czar prysł
gaba, tak niestety jest coraz częściej, przekonują się o tym niestety ci, którzy zmagają się z chorobami i najbardziej potrzebują tej opieki. Osoba zdrowa często nie ma świadomości co się tak naprawdę dzieje.
No cóż, ktoś już powiedział: trzeba mieć zdrowie, żeby chorować i dodam, że bardzo dużo czasu i pieniędzy.. |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-01-24, 12:21 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
chihiroo, dzięki za odzew.
Cytat: | Uważam, że dobry lekarz powinien przede wszystkim sam oglądać płytki i wyciągać wnioski |
Też jestem tego zdania
Jestem już po badaniu PET
Jeśli chodzi o CO Kraków - straszny dramat - nie mogę dodzwonić się do nikogo. Gdy dzwonię do rejestracji od dwóch dni słyszę: "nie możemy zrealizować tego połączenia, spróbuj zadzwonić później" , a później? To samo i etc. etc.Czy to się dzieje naprawdę? |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-01-21, 07:14 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
missy, podczas konsultacji pan dr pokazał mi mojego guza na obrazie. Czyli jest. Obejrzał kilka płytek z okresu 1 roku. Stwierdził, że guzek do listopada 2019 r. (ostatnie TK) nie powiększył się. Najprawdopodobniej nastąpiło to już po badaniu TK. Stwierdził też obecność dwóch guzków stacjonarnych w płucach, które od stycznia 2019 do listopada urosły z 2mm do 4mm. (immunoterapia zakończyła się w lutym 2019) Powiedział, że tymi guzkami w płucach bardziej by się przejmował niż guzkiem w skórze. Stwierdził również, że w przypadku czerniaka nie można ignorować tego typu zmian. Natomiast w opisie TK z Krakowa jest wzmianka o stacjonarnych guzkach w płucach, ale piszą, że obraz jest podobny do poprzedniego. Jak zatem lekarz prowadzący ma podjąć jakiekolwiek działania skoro w opisie TK wszystko "jest ok"? Aktualnie jestem przed badaniem PET. Czy Twoim zdaniem powinnam dołączyć do dokumentacji ten uzupełniający opis (pracownia PET ma dostęp do obrazów z poprzednich badań TK). Co powinnam zrobić w odniesieniu do niedbałego opisu TK? |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-01-16, 13:49 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Witam. Odebrałam wynik z TK. Czekałam przeszło miesiąc, żeby odebrać opis, praktycznie taki sam jak poprzednio. Mam wrażenie, że techniką "kopiuj-wklej". I może nie byłoby w tym nic dziwnego - ale dotychczas na każdym opisie była informacja o jednym guzku podskórnym wielkości 5 mm - i do tej pory nie wyczuwałam tego guzka fizycznie. Od ostatnich dwóch miesięcy wyczuwam guzek na plecach i pani onkolog też go wyczuła, ale w opisie TK nie ma mowy o żadnym guzku!!!! Przepraszam, ale nic z tego nie pojmuję. Jeśliby zanikł to powinna być informacja, że był ale już go nie ma (regres?). Ewentualnie, że zmienił rozmiary.
W sobotę jadę z płytką skonsultować ten opis.
Poza tym otrzymałam skierowanie na PET.
A tak ogólnie w Krakowie w CO straszny chaos się zrobił. Bardzo dużo solidnych lekarzy odeszło
Pozdrawiam ciepło |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2020-01-07, 08:47 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
missy, Adalek,Basik i Szanowne Forum bardzo przepraszam, że się nie odzywałam. Jakoś tak nie miałam weny, ale odwiedzałam Was regularnie.missy, sorki ale nie mogłam się od dłuższego czasu zalogować i po prostu nie zauważyłam, że napisałaś. Bardzo dziękuję za pamięć. Aktualnie jestem po operacji cieśni w obydwu rękach. Jedna we wrześniu w Czechach i druga w listopadzie u nas w Polsce. Bóle minęły, choć ręce jeszcze takie "nie moje". Najważniejsze, że już nie boli i nie drętwieją.
Pod koniec listopada miałam TK. Wyniki miałam odebrać 3 grudnia, potem wizytę przełożyli na 30 grudnia, a ostatecznie po telefonie z CO mam wizytę 13 stycznia. Potwornie się stresuję. Już dawno tak nie miałam. Niestety na bliźnie wyczuwam powiększony guzek...Martwię się co w tej sytuacji zrobią, czy będę mogła powrócić do leczenia? Na stopach wciąż pozostały zmiany po leczeniu Nivolumabem. I choć ręce mnie już w nocy nie bolą, to znowu nie śpię, bo w głowie kłębią się przeróżne myśli. |
Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
szczecha
Odpowiedzi: 293
Wyświetleń: 130300
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2019-07-31, 14:17 Temat: Czerniak przerzut do skóry pleców nieznanego pochodzenia. |
Szanowne Forum witam serdecznie. Mam pytanie. Otóż przepisano mi zabiegi: jonoforeza, laser oraz tens na obustronny zespół cieśni nadgarstka. Czy możemy korzystać z takich zabiegów? Pozdrawiam |
|