1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-07-23, 15:47 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
Super dziadek! |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-07-18, 10:04 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
vv,
daj znac, co z tymi czerwonymi krwinkami powiedzieli - czy to blad w labo czy cos innego. |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-07-17, 15:04 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
vv,
nie widze wczesniejszych info w tym watku, czy zrobili ta biopsje szpiku przed rozpoczaciem leczenia czy w trakcie i dokladnie kiedy?
Tak, jak napisala JustynaS1975 :
Cytat: | Jeśli w szpiku są nacieki komórek 'chłoniakowych' to oznacza, IV stopień zaawansowania choroby. Zmniejsza prawdopodobieństwo wyleczenia, choć nie pozbawia szans. |
[ Dodano: 2014-07-17, 16:11 ]
OK,
teraz zauwazylem, ze biopsje zrobili przed rozpoczeciem leczenia. Tak to jest, jak nie podaje sie dat, tylko ogolne info w formie wypracowania.
Choroba postepuje w sensie, ze zajela szpik - to jest postep choroby i pewnie dlatego tak duza ilosc czerwonych krwinek.
Jest najwyzszy stopien zaawansowania, ale i tak chemia dziala na wszystkie komorki w ciele, na szpik tez, wiec jej zadaniem jest zapanowanie nad choroba i jej ''zaleczenie''.
Pisze ''zaleczenie'', bo jednak w przypadku nowotworu zlosliwego ciezko mowic o ''wyleczeniu'', gdyz ryzyko nawrotu zawsze jakies jest.
Spokojnie, szpik zajety, ale jest szansa. Trzeba wziac to paskudztwo za rogi i wy....c w kosmos - sorry, ale ja nie potrafie mowic o nowotworach w mily sposob ;-) |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-07-17, 14:00 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
vv,
chloniak sie dobrze leczy, chociaz nigdy nic nie wiadomo. U mnie nie bylo zajecia szpiku przez tegoz chloniaka, ale stan zaawansowania tez byl IV/B i obecnie jestem 14 lat PO.
I tez mialem neutropenie, i tez mialem podawany czynnik wzrostu.
Jest klasyfikacja, miedzy innymi do znalezienia w internecie, w jaki sposob sie okresla stopien zaawansowania chloniaka.
Poszukaj i tu:
http://onkologia.zalecenia.med.pl/
Wiec juz tak nie rozpaczaj, co ma byc, to i tak bedzie.
W jaki sposob postraszyla? Powiedziala prawde. Ale czy masz na mysli sposob, w jaki to zrobila? |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-06-25, 09:24 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
vv,
no wlasnie. Wszyscy wiekowi ludzie maja swoje przyzwyczajenia, jedza tak, ze wszyscy dietetycy zalamuja rece, ale! o dziwo, spora grupa zyje i ma sie dobrze. Pokolenie starsze, tak po 70 to pokolenie o wiele silniejsze niz my. Taka prawda.
Moj dziadek jest taki jak twoj - z tym jedzeniem i praca. Nie ma co tego zmieniac, zreszta i tak sie nie da.
Ja uwazam, ze wlasnie nagla zmiana (niby na lepsze) sprawi im wiecej krzywdy. |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-06-25, 08:59 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
Do tej pory nie ma zadnych wynikow i nie ma co odpowiadac w takim razie bardziej niz ogolnie.
Dlaczego zmuszasz dziadka do ''odpoczywania''? Wiekszosc pacjentow zaraz po kursach chemii czuje sie podle, ale kilka dni po - zupelnie OK. Tak bylo ze mna i nikt nie powinien nikogo zmuszac do ''odpoczywania'' - zreszta co przez to rozumiesz? Lezec na kanapie i myslec o chorobie?
Zwlaszcza dla wiekowego pana, lat 85, ''odpoczywanie'' moze wydawac sie smieszne. W tym wieku ma sie juz pewne przyzwyczajenia i to dziadek wie najlepiej, co ma robic, czy nie.
A ty jestes jego wnuczka i chcesz mu dyktowac, co ma robic. No sorry, ale to nie fair.
Poza tym, idac twoim tokiem myslenia, ze
Cytat: | to będzie się zachowywał jakby nic mu nie było tak długo, aż naprawdę poczuje się bardzo źle |
to moze warto nie wychodzic na ulice, bo mozesz zginac od spadajacej cegly?
No bez przesady.
Dziadek jest osoba bardzo dorosla i wie sam, czy ma odpoczywac czy nie i nikt mu nie bedzie trul, co ma robic. Bardzo dobrze go rozumiem. |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-06-06, 17:22 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
vv,
ale co dobrze czy zle? Do jakiego specjalisty dziadek sie zapisal? |
Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
tam-tam-taram
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 20899
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2014-06-03, 08:45 Temat: chłoniak DLBCL u osoby w wieku podeszłym |
vv,
mozna jedynie zgadywac, co lekarka miala na mysli ze slowami "jest to raczej powód do zadowolenia" - pewnie chodzi o to, ze chloniaki DLBCL sa wysoce chemiowrazliwe i daja sie leczyc z powodzeniem chemioterapia na przyklad.
Ja bylem chory wlasnie na DLBCL 13 lat temu, mialem chemie, radio i inne ''zabawy'' i daje rade.
Chloniaki to nowotowory zlosliwe ukladu chlonnego i hematolog moze je z powodzeniem leczyc.
Ki67 wskazuje na wysoka zlosliwosc tego nowotworu - typowe wlasnie dla chloniakow DLBCL. Paradoksalnie to dobrze - nawet w wysokim stadium zaawansowania rokowania sa dosc dobre (ogolnie mowiac).
Nie wklejasz zadnych innych wynikow, wiec jak mozna ci rzetelnie odpowiedziec? Nic nie mamy poza wynikiem hist.pat.
Twoj dziadek ma 85 lat i choroby wspolistniejace moga byc przeszkoda do podania chemii - chemia to trucizna, ktora ma na celu zabic nowotwor, ale przy okazji jest bardzo szkodliwa na serce, nerki itp. Chory musi byc naprawde w stanie ogolnym dobrym.
Powinnac namawiac dziadka na wizyte do lekarza i absolutnie niedopuszczalne jest to, ze pacjent z rozpoznaniem DLBCL ma czekac do grudnia! Ja bym poszedl normalnie do onkologa, nie trzeba skierowania.
Skoro ma czekac do grudnia, to trzeba isc do normalnego onkologa i koniec. Tu nie ma na co czekac. |
|
|