1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Jak drugie uderzenie pioruna - T4N1M1 |
tinas
Odpowiedzi: 159
Wyświetleń: 44380
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-04-05, 20:21 Temat: Jak drugie uderzenie pioruna - T4N1M1 |
Witaj Funia, dawno tutaj nie byłam ale twój post wzbudził wspomnienia.. W sumie to nie wiem co mam napisać pozytywnego, może tylko tyle, ze niezależnie od stopnia zaawansowania choroby należy robić wszystko aby twoja mama czuła się bezpiecznie i wierzyła, że zarówno lekarze jak i rodzina zrobią wszystko aby jej kolejne dni były jak najbardziej komfortowe.
Płuca i płaskonabłonkowy, wykryty dosyć pózno niestety dają złe rokowania. Bliskie nam osoby dowiadujac się o chorobie wmawiają nam, ze przecież to tylko "grypa", przecież nic im nie jest. Pózniej wszystko postępuję tak szybko, że nie sposób nad tym zapanować. Mój tato od poczatku wykrycia choroby nadawał się tylko do leczenia paliatywnego lub pobytu w hospicjum ale jego siła i wola walki była tak duża, że nikt z nas nie miał odwagi wspomnieć mu o ewentualnej opiece hospicyjnej..błąd nie błąd nie wiem, ale wiem, że prawie do samego końca zachował nadzieję. W przypadku mojego taty to zdało egzamin ale rózni są ludzie i różne zachowania/postrzegania choroby. Życzę cię przede wszystkim siły i dużej wiary we własne decyzje, to czas przemyślanych słów, gestów i ogromnego wsparcia. Trzymaj się. |
|
|