Witaj Aniuta.
Myślę że to iż nie chcesz jeszcze otrzymać wyników jest chyba naturalne, po prostu nie jesteś na to gotowa. Co innego usłyszeć, a co innego zobaczyć ... ale na pewno nadejdzie ten moment i podzielisz się swą wiedzą. Tu naprawdę jest dużo mądrych wspierających ludzi.
Daj też mężowi trochę czasu, każdy z nas jest inny w obliczu choroby czy swojej, czy bliskiej osoby. On też musi ochłonąć a zapewne już niedługo będzie dla ciebie pomocny.
Aniuta, jeśli potrzebujesz, pisz. I nie trać nadziei, bo bez względu z czym w życiu czasem musimy się zmierzyć, jeśli bardzo czegoś chcemy, to mamy spore szanse. Pamiętaj o tym.
Pozdrawiam serdecznie. Magda