1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
szpital we Wrocławiu na grabiszyńskiej
Autor Wiadomość
iza33 


Dołączyła: 13 Cze 2012
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2012-06-28, 21:34  szpital we Wrocławiu na grabiszyńskiej


Witam. Na forum jesyem pierwszy raz.U mojego taty rozpoznano niedrobnokomórkowego raka płuca lewego.Tato ma się leczyć w Szpitalu we Wrocławiu na Grabiszyńskiej.Czy ktoś moze napisać mi o lekarzach,doświadczeniach z tym szpitalem?

Dynia
_________________
iza33
 
ans22 


Dołączyła: 22 Wrz 2010
Posty: 14
Pomogła: 2 razy

 #2  Wysłany: 2012-06-29, 06:13  


Co do lekarzy co niektórzy są bardzo chwaleni, natomiast ja mam niezbyt pozytywne doświadczenia z tamtym miejscem, po prostu mam ogromny żal do lekarzy, że nie mieli na tyle odwagi by powiedzieć jak wygląda sytuacja. Gdyby nie ten fakt kto wie może mój tato miałby większe szanse
 
szymon.j 


Dołączył: 05 Wrz 2012
Posty: 11
Pomógł: 2 razy

 #3  Wysłany: 2012-09-11, 09:13  


Nie polecam tego szpitala.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-09-11, 10:28 ]
Ukrywam część posta naruszającą Regulamin Forum (cz. II, pkt 15) i udzielam jednopunktowego ostrzeżenia.

[ Dodano: 2012-09-11, 10:54 ]
Ok. Więc napiszę jeszcze raz nie obrażając nikogo. W szpitalu na Grabiszyńskiej lekarze są "przeciętni", nie interesują się pacjentem, unikają pełnych odpowiedzi i nie mówią wszystkiego. Ordynator jednego z oddziałów jest osobą, która nie mówi prawdy. Poza tym źle wykonano w szpitalu badanie bronchoskopii oraz zagubiono próbki, które przywiozłem do szpitala z innego labolatorium. Nie polecam.
 
krystian 


Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 50
Pomógł: 6 razy

 #4  Wysłany: 2012-10-13, 00:23  


Niestety co do wrażenia ogólnego słabe
Mój teść nie miał zrobionego rozpoznania a jedynym uzasadnieniem było tatuś jest wiekowy nie będziemy ruszać tego płuca. Po pierwszym pobycie szpitalnym wypuszczony z podejrzeniem zmiany guzowatej. Po powrocie do domu zaczęły się problemy z zachowaniem, nietrzymaniem moczu itd. Pojechałem do szpitala poprosiłem o ponowne przyjęcie na oddział - próbowano mnie zbyć że to pewnie zmiany miażdżycowe no ale uprosiłem i zgodzili się na wykonanie TK głowy. TK wykazało mnóstwo zmian w głowie w związku z czym nastąpiła zmiana schematu leczenia - radioterapia paliatywna. To jest historia opisana w skrócie - generalnie szpital przeciętny zainteresowanie znikome i lekarze ( nie wszyscy rzecz jasna) ale prowadząca mojego teścia opryskliwa. Jeśli jest możliwość to proponuję skorzystać z pomocy w innym miejscu

pozdrawiam

Krystian
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group