Jolu, witaj na forum.
Przytoczone przez Ciebie wyniki oznaczają:
Tu[mor] mammae sin. - guz piersi lewej,
Carcinoma ducale - rak przewodowy,
G2 - średni stopień złośliwości guza w skali trzystopniowej.
Dodatnie wartości receptorów ER oraz PgR oznaczają że nowotwór jest hormonozależny,
co jest dobrą wiadomością, ponieważ oznacza obok innych sposobów leczenia możliwość zastosowania również hormonoterapii.
Ujemność HER-2 również jest dobrym czynnikiem, świadczącym o mniejszej agresywności nowotworu i lepszych perspektywach jego leczenia.
Więcej:
http://www.forumzdrowia.p...raka-piersi.htm
http://www.her2.pl/index.php?pid=11
Przytoczony przez Ciebie opis wyników świadczy dość jednoznacznie o tym, że u Twojej mamy wykryto pierwotny guz w piersi.
Na jakiej podstawie stwierdzono, że węzły chłonne są wolne od przerzutów tego raka ?
Jeżeli by to zostało potwierdzone, to wydaje się dość mało prawdopodobne, byśmy mieli wtedy do czynienia z przerzutem do płuc, bo rozumiem, że o to pytasz, mając na myśli tę 10 mm zmianę w płucach ?
Jeżeli węzły chłonne nie są zajęte i nie doszło do rozsiewu choroby to priorytetem jest operacyjne usunięcie guza i podjęcie dalszego leczenia - zapewne chemio- i/lub hormonoterapii.
W takim przypadku mielibyśmy do czynienia z względnie wczesnym stadium choroby, zatem dużą szansą na powodzenie radykalnego wyleczenia.
Tego Wam życzę i serdecznie pozdrawiam.