1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
A może będzie jednak dobrze?
Autor Wiadomość
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #61  Wysłany: 2011-11-14, 14:58  


Witam
proszę o pomoc
zrobiliśmy mamie morfologię i jest anemia
rbc 2.95
hgb 8.6
hct 31.4
mcv 106.4
zapisaliśmy się już do lekarza ale czekamy na wizytę
skąd takie słabe wyniki krwi? co teraz? czy mama dostanie jakieś leki na poprawę? mama jest bardzo blada i od dwóch dni słaba, ciśnienie ok 90/70 po kawie 115/70
co możemy zrobić?
może są jakieś domowe sposoby na polepszenie morfologii
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #62  Wysłany: 2011-11-14, 17:13  


Kiedy wizyta u lekarza?

Wyniki mogą być kiepskie np. z powodu uszkodzenia szpiku po chemii i naświetlaniach. Nie wiem, czy nie będzie tu konieczne przetoczenie krwi.

Z domowych sposobów możecie spróbować tabletek z buraka, soku z buraków albo barszczu czerwonego, ale nie zdziwię się, jak mama po kilku takich "buraczanych" daniach nie będzie już mogła patrzeć na cokolwiek, co zawiera buraki. Zresztą takich niedoborów nie odbuduje się w ten sposób na pewno.
_________________
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #63  Wysłany: 2011-11-14, 20:52  


córka, jeżeli wizyta u onkologa będzie za kilka dni, podejdź sama do ogólnego z tymi wynikami krwii.
Faktycznie są bardzo kiepskie.
Czy mama oprócz ogólnego osłabienia ma jeszcze jakieś objawy ?

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #64  Wysłany: 2011-11-15, 11:33  


witam
wizyta w piątek
mama po chemii i radioterapii miała robioną morfologię i była super nawet krwinki białe na dobrym poziomie lekarze dziwili się, że jest po radioterapii i takie dobre wyniki a teraz one tak nagle spadły
objawy jakie ma to tylko to osłabienie i bladość skóry
a gdzie przeczatają krew? na onkologi czy w ośrodku w rejonie
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #65  Wysłany: 2011-11-15, 11:40  


córka napisał/a:
a gdzie przeczatają krew? na onkologi czy w ośrodku w rejonie

W szpitalu na oddziale.

córka napisał/a:
mama po chemii i radioterapii miała robioną morfologię i była super nawet krwinki białe na dobrym poziomie lekarze dziwili się, że jest po radioterapii i takie dobre wyniki a teraz one tak nagle spadły

Skutki uboczne chemio czy radioterapii mogą występować także kilka tygodni czy miesięcy po zakończeniu leczenia.
_________________
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #66  Wysłany: 2011-11-16, 20:57  


ela1 napisał/a:
córka, jeżeli wizyta u onkologa będzie za kilka dni, podejdź sama do ogólnego z tymi wynikami krwii.

nie wiem jak w Twoim mieście ale u Nas internista ... szkoda gadać. Mieliśmy takiego "zapasowego" onkologa (prywatnie) do którego chodziłyśmy z różnymi pytaniami. To on skierował nas na przetaczanie krwi do szpitala (na oddziale wewnętrznym) gdy Mamie spadły wyniki. Zgodzę się z Elą, że lepiej nie czekać zbyt długo (do piątku jeszcze trochę czasu).
 
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #67  Wysłany: 2011-12-07, 18:18  


Witam
czy ktoś z was słyszał o dr Burzyńskim i jego leczeniu?
kontaktowałam się z jego kliniką w texasie no i możemy jechać ale koszty są bardzo wysokie no i niewiem co robić czy to ma sens? żebym wiedziała że ta kuracja pomoże to już byśmy tam byli
co o tym myślicie?
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #68  Wysłany: 2011-12-07, 18:21  


Tu jest dyskusja o dr. Burzyńskim
http://www.forum-onkologi...nski-vt4510.htm
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #69  Wysłany: 2011-12-09, 12:05  


córka, nie zniechęcam, bo nie słyszałam o dr Burzyńskim ale argumentem niech będzie dla Ciebie fakt, że gdyby lek na raka istniał to nie dało by się go "ukryć". Wiem, że łapiesz się każdej możliwej deski ratunku. Ja sama kupiłam Mamie vilcacorę za niecałe 700 zł. Nie zdążyła zużyć nawet połowy. Ba, nawet 1/3. Niestety decyzję musisz podjąć sama. Kupa kasy a gwarancji żadnej. Dodatkowo wiązało by się to z obciążającą podróżą i odrzuceniem leczenia konwencjonalnego w Polsce.
Ps. jak Mama?
 
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #70  Wysłany: 2011-12-10, 21:35  


witam
rozmawiałam z onkologiem i nie trzeba odrzucać leczenia konwencjonalnego a traktować to jak coś uzupełniającego ale lekarka powiedziała że ten pan wcale nie miał jakiś super wyników w leczeniu raka.
Mama czuje się dobrze czasami ma jakieś duszności, troszkę słabsza jest niż przed radioterapią ale jest ok
 
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #71  Wysłany: 2011-12-19, 23:05  


Witam
4 dni temu mama straciła jakby władzę w rękach, czuje je ale tak jakby nie miała w nich siły ciężko jej podnieść nawet szklankę
co to może być?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #72  Wysłany: 2011-12-19, 23:18  


Może to być wynik przerzutu do mózgu, może to być też wynik działania cisplatyny, ciężko stwierdzić bez badań.
_________________
 
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #73  Wysłany: 2012-01-26, 22:39  


WITAM
proszę o interpretację wyniku rtg
Nieco zagęszczony rysunek oskrzelowy w prawej okolicy podobojczykowej przy śródpiersiu
pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #74  Wysłany: 2012-01-26, 23:11  


Zagęszczenie może oznaczać naprawdę wiele rzeczy - nie da się ocenić pojedynczego zdania z opisu RTG bez odniesienia do reszty danych klinicznych.
To wynik mamy?
_________________
 
córka 


Dołączyła: 23 Lis 2010
Posty: 49
Pomogła: 5 razy

 #75  Wysłany: 2012-01-27, 12:21  


tak to jest wynik mamy
zrobiliśmy rtg bo mama zaczęła kaszleć
i w opisie jest tylko to napisane
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group