Akos6 - komentarze (vf7) | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

akos6 · #992 Wysłany: 2012-09-29, 21:10

Nie radzę sobie z tym, że Jej nie ma....
Czasem chwytam za telefon...chciałabym zadzwonić....nie potrafię wykasować Jej numeru z komórki...
Kilkanaście razy dziennie oglądam Jej zdjęcia ...Jej cudownie ciepły uśmiech...
Dlaczego to właśnie Ona była mi tak bliska??... Podobno nie ma przypadków....Poznałam Ją na mojej pierwszej chemii... Najpierw w poczekalni...spoglądałyśmy na siebie, uśmiechałyśmy się.... Potem weszłam na chemię...założyli mi wenflon, podpięli kroplówkę, kazali usiąść. Jedyne miejsce było obok niej.. Przegadałyśmy całą chemię..Czułam się jakbym umówiła się z przyjaciółką na kawę... i tak potem było. Spotykałyśmy się na chemiach, odwiedzałam ją w szpitalu po operacji, rozmawiałyśmy dużo przez tel... Naszej ostatniej rozmowy dzień przed operacją nie zapomnę nigdy...Nie wierzę , że już nie pogadamy....

JustynaS1975 · #993 Wysłany: 2012-09-29, 21:34

Ja wciąż nie wykasowałam numerów telefonów, czy id z gg'a znajomych, którzy odeszli.

Anelia · #994 Wysłany: 2012-10-01, 20:54

akos6,

Bardzo mi przykro z powodu odejścia Twojej szpitalnej przyjaciółki :-[

...ech, w takiej sytuacji każde słowa wydają się być zbyt proste ...

P.S. ja też ciągle mam z swoim telefonie numer do taty ...

Trzymaj się!

akos6 · #995 Wysłany: 2012-10-04, 12:28

jutro mam scyntygrafię kości... :?ale?:

potem pojadę do teściowej spać bo lekarz mówił, że mam ograniczyć po tym badaniu kontakt z dziećmi na 24h... a jak tu wytłumaczyć dzieciom że nie mogą przyjść do mnie w nocy...albo że nie mogę ich przytulić przed snem :roll:

ogólnie staram się pozbierać... ciężko mi to idzie..
|boisie|

kmis757 · #996 Wysłany: 2012-10-04, 12:59

JustynaS1975 napisał/a:

Ja wciąż nie wykasowałam numerów telefonów

- to bardzo trudna decyzja. Borykam sie z nia, też... mam telefon Eli/Tarnowianki [no]

akos6 napisał/a:

ciężko mi to idzie..

- jestesmy z Tobą, zawsze... nawet gdy nas nie widzisz... musi być dobrze i będzie dobrze :okok"

mocno za wyniki :flower:

akos6 · #997 Wysłany: 2012-10-04, 14:39

Dziękuję... :cmok:

asia77 · #998 Wysłany: 2012-10-04, 15:17

Asiula

JustynaS1975 · #999 Wysłany: 2012-10-04, 16:15

plamiasta · #1000 Wysłany: 2012-10-04, 16:48

CO MA SCYNTYGRAFIA DO DZIECI? ja mam mieć ale o tym mi nic nie wiadomo

akos6 · #1001 Wysłany: 2012-10-04, 17:51

plamiasta napisał/a:

CO MA SCYNTYGRAFIA DO DZIECI? ja mam mieć ale o tym mi nic nie wiadomo

jutro idę także dam Ci znać bo sama nie do końca wiem.... lekarz jak mi dawał skierowanie to mówił żeby 24h po podaniu izotopu ograniczyć bliski kontakt z dziećmi....

plamiasta · #1002 Wysłany: 2012-10-04, 18:00

to już się domyślam ,jak izotop to znaczy się promieniotwórcza mgiełka na ciele zostaje i to nie wskazane jest dzieciom i kobietom w ciąży

akos6 · #1003 Wysłany: 2012-10-04, 18:26

plamiasta napisał/a:

to już się domyślam ,jak izotop to znaczy się promieniotwórcza mgiełka na ciele zostaje i to nie wskazane jest dzieciom i kobietom w ciąży

brzmi logicznie

plamiasta · #1004 Wysłany: 2012-10-04, 19:35

akos6 napisał/a:

brzmi logicznie

logiczna to ja nie jestem :mrgreen:

akos6 · #1005 Wysłany: 2012-10-06, 12:20

już mówię. samo badanie nic strasznego. podają dożylne techem w metalowej strzykawce. później się czeka 2.5-3h i robią skan- trwa to ok 10 minut i po krzyku. Po podaniu tego znacznika nic się nie czuje. Pani mówiła zeby 24h po podaniu znacznika nie cmokać dzieci i kobiet w ciąży, i żeby dzieci i ciężarne trzymały się w odległości nie bliższej niż metry. Jako że musiałabym dzieci przywiązać do kaloryferów na 24h żeby nie podchodziły- eksmitowałam się na noc do do teściowej