Bardzo proszę o interpretację wyników -przerzuty na wątrobę-
Bardzo proszę o interpretację zebranych badań bliskiej mi osoby, ordynator oddziału onkologicznego naszego szpitala powiedział w dniu dzisiejszym, że nie ma jakichkolwiek rokowań a łóżek brak, w poniedziałek ma zostać wypisana - powiedział to jeszcze przed tomografią, której badania również załączyłam. - badanie z dnia dzisiejszego.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi, wskazówki, namiary, czy opisy podobnych wyników. Czy naprawdę nie ma już żadnych szans???? wyniki biopsji wątroby w poniedziałek.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-04-22, 22:02 ] Bardzo prosimy o usuwanie z wyników danych pacjenta i lekarzy.
Marzena005,
Pierwsze badanie ( tk) wskazuje na obecność patologicznej masy w obrębie odbytnicy oraz na mnogie przerzuty nowotworowe w wątrobie. Wynik biopsji da odpowiedź na to, z jakim konkretnie nowotworem mamy do czynienia. Bo z badania obrazowego wynika ogólnie, że jest to ( najprawdopodobniej) rozsiany rak odbytnicy.
Pozostałe badania laboratoryjne mówią o wielu nieprawidłowościach w organiźmie spowodowanych przez zaawansowaną chorobę nowotworową:
niedokrwistość, leukocytoza, podwyższone wyniki biochemiczne ( próby wątrobowe, bilirubina, nieprawidłowe parametry nerkowe, podwyższony mocznik), b.wysoki marker CEA i Ca 19-9.
To wszystko składa się na bardzo poważny obraz choroby nowotworowej w najwyższym stopniu zaawansowania.
Jedynym sposobem powstrzymywania rozwoju choroby na tym etapie mogłaby być chemioterapia paliatywna. Niemniej obecne parametry morfologiczne i biochemiczne uniemożliwiają podjęcie takiej terapii.
Naistotniejsze, wobec takiego stanu pacjentki, jest szybkie zapewnienie dostępu do leczenia objawowego ( czyli nie walczącego z nowotworem, ale nastawionego na likwidowanie wszelkich dolegliwości przez niego wywoływanych). Naskuteczniejszą pomoc w tym zakresie możecie uzyskać np.w hospicjum domowym.
Bardzo mi przykro, że nie mam lepszych wiadomości.
Pozdrawiam i dużo sił życzę.
Marzena005,
Nie, nie jestem w stanie. Po pierwsze nie jestem lekarzem, a po drugie widzę tylko wyniki a nie pacjenta. Ważny jest jego stan ogólny, inne schorzenia, tzw.całokształt. Dopiero wtedy można próbować oceniać sytuację i wypowiadać się na temat dynamiki choroby.
Ale tutaj znowu punkt 1 - to lekarz może podejmować się takich ocen.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum