1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
betsi - komentarze
Autor Wiadomość
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #211  Wysłany: 2016-06-15, 08:27  


Przestaje wierzyć w farmakologiè-w takich momentach we wszystko :cry:
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #212  Wysłany: 2016-06-15, 16:44  


betsi,

Wiesz kochana z jakimi chorobami zmagamy się tutaj wszyscy na forum. Nie są to choroby łatwe, nie są to grypy, czy zapalenia płuc czy inne choroby, które można łatwo lub trochę trudniej ale jednak wyleczyć.

Rak, czy choroba Twojego męża jest niestety czymś co budzi w każdym ogromny strach, bo wiemy, że przeciwnik nie jest łatwy. Wiemy też, że mimo leczenia nie każdego da się wyleczyć, mówię tutaj ogólnie. Niestety są to wciąż choroby, które zbierają swoje żniwo, które są tak wyczerpujące fizycznie i psychicznie całe rodziny, w których choroba występuje.

Betsi, nie załamuj się proszę, teraz wzajemnie musicie się wspierać, wykrzesać siły, żeby żyć ile się da, ile los Wam ześle, czy inny stwórca, zależy kto w co wierzy.

Jest nam wszystkim bardzo przykro, że nie jest dobrze, wszyscy Wam kibicowali na pewno.

Poczekaj co powie lekarz na wizycie czy będzie jeszcze jakaś propozycja dla męża. Na pewno mąż jest w dobrych rękach a lekarze o ile będą mogli pomóc na pewno to zrobią ale wiesz z jaką chorobą mąż się zmaga i musisz mieć świadomość wszystkiego.

Betsi, jeśli chcesz pogadać, wypłakać się, cokolwiek to służę pw :tull:
 
Albatros 


Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 64
Skąd: Warszawa
Pomógł: 1 raz

 #213  Wysłany: 2016-06-15, 22:16  


:/pociesza:/
 
Danita 


Dołączyła: 21 Sie 2014
Posty: 166
Skąd: Lubelskie
Pomogła: 19 razy

 #214  Wysłany: 2016-06-18, 13:45  


betsi,
Po przeczytaniu tego co napisał Misiek bardzo mi przykro :uuu: , ale skoro Mąż czuje się dobrze to trzeba walczyć i mieć nadzieje.
Klinikę Hematologii i transplantacji Szpiku w Lublinie na ul. Staszica znam, tam jestem leczona, jeżdziłam na jednodniową chemię, a teraz jeżdżę co trzy miesiące na Mabtherę.
Klinika ta ma wieloletnie doświadczenie, a nawet jak byłam na konsultacji w W-wie to lekarz wypowiadał się bardzo pozytywnie na temat tej kliniki.
Co do Brzozowa to nie wypowiem się bo nie znam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo sił i wiary. :tull:
_________________
Danita
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #215  Wysłany: 2016-06-18, 15:03  


Betsi, nie miej mi proszę za złe. Nikt nie chce Wam robić celowo na złość czy Was dołować. Musicie stawić temu czoła, a przede wszystkim zadbać o odpowiednią opiekę nad Mężem. Nie powiedziałem Wam niczego, co byłoby niezgodne z wiedzą medyczną, bo śledzę Wasz przypadek od dawna, znam i kibicuję. Mąż przeszedł wiele linii leczenia, mnóstwo różnych chemioterapii, immunoterapii, dwa przeszczepy, w których nie było odpowiedzi. W tej sytuacji medycyna nir ma już za wiele do zaoferowania, bo nie ma trwałej możliwości wyleczenia. Będzie to leczenie, które może zmniejszyć objawy i nawet wydłużyć życie. Ale po przedyskutowaniu sytuacji w gronie fachowców, z moderatorami, z Justyną, Marzeną, uznaliśmy, ze ktoś musi Wam to powiedzieć. Sytuacja może zmienić się w każdej chwili, a Wy możecie oczywiście udawać, że nic się nie dzieje. Niestety, dzieje się,w przypadku wznowy po alloprzeszczepie po prostu jest to poważna sytuacja. Jak dalej wykorzystacie ten czas, zależy tylko od Was. Mam wrażenie, że masz mi za złe, że mówię prawdę. Ale uważam, że oszukiwanie kogokolwiek i dawanie nadziei, która się nie spełni i nie ma pokrycia, nie ma sensu. Robimy to tylko dla Waszego dobra - dajcie sobie pomóc. Wybór zależy od Was - nikomu nie jest łatwo pisać takie słowa, ja na swój sposób też to przeżywam i współczuję i rozumiem, uwierz. Nie jestem człowiekiem odartym z uczuć. I nie chcę Wam zabierać nadziei, tylko usiłuję uzmysłowić, na co realnie możecie liczyć. Na przedłużenie życia i zapewnienie komfortu i jego jakości przez leczenie, nie na trwałe wyleczenie. Ściskam mocno.
 
babinka 


Dołączyła: 08 Gru 2014
Posty: 306
Pomogła: 21 razy

 #216  Wysłany: 2016-07-23, 11:43  


Kochani udanej imprezki ;) i wszystkiego dobrego ,pozdrawiam serdecznie :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-07-23, 14:09 ]
Informacje niemerytoryczne proszę umieszczać w kciukowym.

_________________
babinka
 
MisiekW 
MODERATOR


Dołączył: 10 Lut 2014
Posty: 1408
Pomógł: 560 razy


 #217  Wysłany: 2016-07-23, 15:04  


Trzymamy kciuki za samopoczucie Męża :)
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #218  Wysłany: 2016-07-29, 21:35  


Robię wszystko żeby było ja najlepiej.
Chociaż zamiast mój mąż odpoczywać to musi jeźdźić po cholernych ZUS-ach :--: Nie dość że człowiek chory jeszcze musi zajmować się tym "cholerstwem" :roll:
Pozdrawiam :)
 
Albatros 


Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 64
Skąd: Warszawa
Pomógł: 1 raz

 #219  Wysłany: 2016-08-03, 11:33  


I ja pozdrawiam. Trzymajcie się cieplutko :-)
 
gosiak78 


Dołączyła: 28 Lip 2015
Posty: 10

 #220  Wysłany: 2016-08-10, 15:18  


Betsi, przyjmij wyrazy współczucia.
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #221  Wysłany: 2016-08-11, 21:27  


Dziękuję.
Pogrzeb odbył się we wtorek. Był piękny, było bardzo dużo ludzi-na to sobie mój mąż zasłużył!!!
Syn niósł za trumną zdjęcie męża, bardzo płakał. Przezywa, ale są moi bratankowie, także nie myśli.Gorzej będzie póxniej. :cry:
Jak będę gotowa opiszę jak mąż umierał.
Na razie mam dużo załatwień- i czas leci. Pomaga mi rodzina. Mam też dużo wsparcia od znajomych. Rodzina męża też proponuje pomoc.
Teraz boje się, że ja mam raka-powinnam pójść do gina,ale nie pójdę, bardzo się boję, boję się nawet morfologii.. :cry:
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #222  Wysłany: 2016-08-15, 11:28  


Nie wierzę w dalszym ciągu w to co się stało :cry:
Idę na cmentarz i tak dziwnie, do kościoła też.
Wczoraj syn wszedł w szafę mąża ,płakał i powiedział abym nie prała ubrañ taty bo czuje jego zapach :cry:
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #223  Wysłany: 2016-08-15, 11:39  


betsi,

Każdy z nas rozumie Twój ból. Oboje z synem znaleźliście się w nowej dla Was sytuacji życiowej, w której oboje musicie na nowo wszystko sobie poukładać. Dla Ciebie i syna to bardzo trudne chwile i oboje potrzebujecie teraz wsparcia, mam nadzieję, że macie je w rodzinie, przyjaciołach, nie zamykaj się na ludzi bo samemu z tym bólem jest bardzo ciężko.

Żałoba u każdego trwa inaczej i trzeba ją przeżyć po swojemu, nie ma na nią jednej recepty, musisz znaleźć swoją, które pozwoli Ci przetrwać ten trudny czas jak najmniej poniewierając Ciebie psychicznie.

Bardzo mocno przytulam Ciebie i synka i życzę Wam dużo sił na przetrwanie :tull:
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #224  Wysłany: 2016-08-15, 14:11  


betsi, przytulam Cię mocno do serca i wspieram myślą.
Mnie czeka to samo oswajam myśli a pewnie będę cierpiała jak Ty :tull:

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-08-15, 15:34 ]
naprawiono :)

_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #225  Wysłany: 2016-08-15, 20:21  


Mąż miał tylko 35 lat! 27 sierpnia mija 11-ta rocznica ślubu :cry:
Za wcześnie na śmierć! :cry:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group