Wyjaśniło sie
Tata miał najprawdopodobniej ropień, lub innego rodzaju guz(nie zostało to jednoznacznie zdiagnozowane) wokół, którego gromadził sie płyn surowiczny, także wysoka gorączka była wynikiem rowijającego sie organiźmie zakażenia. Tata dostał antybiotyk i teraz jest juz dobrze.