1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak SSM, Clark I Breslow 0,25 mm
Autor Wiadomość
renegat 


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2013-09-18, 10:40  Czerniak SSM, Clark I Breslow 0,25 mm


Witam.
Nie sądziłem że kiedyś zawitam "w takie miejsce" no ale się stało.
U mojej mamy zdiagnozowano (dokładnie wczoraj odebraliśmy wynik) czerniaka na lewej ręce nad łokciem. Wynik to:

melanoma malignum, typ SSM
Stopień złośliwości wg Clarka: I stopień
Głębokość nacieku wg Breslow: 0,25 mm

Z tego co przeczytałem już na forum (a jesteście kopalnią wiedzy) I stopień i naciek 0,25 mm oznacza że nie jest tak źle. Chirurg który wycinał mamie znamię powiedział wczoraj, że jest to zmiana wcześnie wykryta i że będzie OK, tylko zaznaczył że mamy umówić wizytę u onkologa bo będzie trzeba poszerzyć margines i usunąć węzły.

Po szybkiej interwencji udało mi się umówić mamę na wtorek (24.09) na wizytę prywatną w Poznaniu.

Mam kilka pytań do Was w związku z tą wizytą:
- z tego co już zdążyłem przeczytać, przy tak małym nacieku nie usuwa się od razu węzłów , więc czy chirurg miał rację czy czekać na to co powie onkolog ?? Może wystarczy docięcie marginesu i sprawdzenie wartownika ?

Mam nadzieję że dziad został wycięty i będzie wszystko dobrze. Tym bardziej że mama już 25 lat temu walczyła z nowotworem i wygrała. Więc pewnie wiecie jak się czuje w chwili obecnej, gdy drugi raz usłyszała taką diagnozę.

z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
 
coco 



Dołączyła: 05 Cze 2013
Posty: 88
Pomogła: 8 razy

 #2  Wysłany: 2013-09-18, 11:27  


Witaj renegat J

Faktycznie nie jest źle. Raz, że jest to czerniak powierzchownie szerzący się J, dwa i Clark i Breslov nie jest wysoki.

Mi lekarze nie docinali marginesu, nie sprawdzali wartownika i nie wycieli żadnych węzłów. A jak widzisz w moim opisie Clark IV Breslov 0,75. Minął już rok i jest ok J

U Twojej Mamy będzie wszystko dobrze J ale musicie iść do onkologa, który Was poinformuje jak macie dalej postępować .

Trzymam kciuki, pozdrawiam :)
_________________
"Świado­mość śmier­ci po­budza do życia"
Paulo Coelho
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #3  Wysłany: 2013-09-18, 16:38  


Witaj,
Ja miałam II Clark i też 0,25 mm, nie miałam oznaczanego wartownika, tylko poszerzony margines. Minęło rok i 4 miesiące. Na kontrole jeżdżę do CO w Poznaniu:))
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :)
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #4  Wysłany: 2013-09-18, 17:49  


Witaj
Przy tak niskim nacieku 0,25mm nie wycina sie wezla w ogole (chyba ze sa jakies inne wskazania np. wezel wyczuwalnie powiekszony). Wystarczy poszerzenie marginesow i obserwacja coby sie nowy gad nie pojawil.

Szanse na pelne zdrowie to jakies 98% przy tak niskim nacieku.

Glowa do gory.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group